Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamJużDośćM

Burzliwa przeszłość...

Polecane posty

Ale zaczal z Nia byc wnie majac pojecia o tym co robila,zechcial ja taka jak bylanw momenciemkiedy ja poznawak.Gdyby sie o tym niedowiedziak to co kochal bynja inaczej ?Nie.Taka samo .Dowiedziak sie i uniosl sie poprostu.Myslal ze co ze jest czysta i nie miala wczesniej partnerow?Napewno sie domyslak.On tez zapewne byl juz zuzyty orzez inne i tez mial na jeden raz pewnie jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie będzie udawał kochającego męża bo jest zerem. Wyzywa swoją kobietę, BIŁ JĄ! Wyładowywał na niej swoje kompleksy i problemy. Sam ma kilka lasek za sobą i gra świętoszka. x Zrozum, ze Ty się w jakąś patologię wpakowałaś i tego Twojego niesamowitego faceta normalna kobieta kijem by nie tknęła. Może dla Ciebie jest wspaniały - ale to świadczy wyłącznie o Tobie. Przeciętna kobieta oleje takie dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamJużDośćM
Bo wiem, że on w głębi serca jest dobry. Tylko ma złą drugą naturę. Mi udało się zamknąć złe aspekty mojego życia, wierzę że jemu też się uda i stanie sie lepszym czlowiekiem. A on wiedział od początku, że miałam burzliwą przeszłość. Tylko nie że aż tak i nie znał szczegółów (teraz sam żądał żebym je wyznała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja nie miałam wartości ani zasad bo nikt wcześniej mnie ich nie nauczył" Wiesz, mój tatuś alkoholik i niezrównoważona mamusia pomiędzy okładaniem mnie a wyzywaniem także jakoś średnio przywiązywali do tego wagę. I nie jestem jakaś wyjątkowa, mnóstwo zależy od nas samych. x Zaakceptuj to co zrobiłaś, pogódź się z tym, nie szukaj winnych w około, i idź na porządną terapię. Innego rozwiązania dla Ciebie nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamJużDośćM
Ja wiem co zrobiłam. I nie usprawiedliwiam się. Tylko nie wiem czemu teraz, tyle lat od tamtych wydarzeń to musi mieć wplyw na moje życie :( ja zamknełam tamten etap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry? :D Z tego co go opisałaś dla mnie jest nieudacznikiem który szukał słabszej od siebie by ją uzależnić, by móc ją gnębić i wykorzystywać jej słabości. Ale cóż, może ciągnie swój do swego...może po prostu jesteście kolejną patologiczną parą o której usłyszymy kiedyś w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje ze nie terapia tylko potrzebuje czasu zeby to przegryzc...dziewczyna jest zalamana bo on jej nie chce i boi sie ze bedxie musiala byc sama vez niego.Ma lek przed zostaniem sama sobie...ale to jest przejsciowe.Stanie na nogi potrzebuje czasu zeby to do niej doszlo ze tak musi byc.I ze go do niczego nie zmusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamJużDośćM
On bardziej mi pomógł niż mnie skrzywdził. Ja to widzę. I jestem mu za to wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to jak on ja traktuje i jak sie odzywa powinnonbyc dla niej tylko pomoca do nienawisci inuswiadomienia sobie ze on nie bedzie dobry i ze faktycznie mu nie zalezalo.Powinna sibie to wszystko pozbierac i sie mega na niego w*****wic i bylo by jej lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie rozumiesz, ze KAŻDE nasze działanie będzie mieć skutki, ZAWSZE. Zamknięcie etapu może być wyłącznie DLA NAS SAMYCH. Nie dla innych. Nie możemy nikogo zmusić by zapomnieli o naszej przeszłości - tak to nie działa. Bo to nasza przeszłość świadczy o nas, a im więcej s*************y tym ciężej musimy pracować by to odbudować. To są właśnie konsekwencje. Nie można oczekiwać, że na pstryknięcie ludzie stwierdzą "O, jednak jesteś inna". Bo sporo jest takich "nawróconych", którzy są oszustami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podłość życia, przegryźć to się mogą przeżycia u osób ZDROWYCH. Autorka ewidentnie jest zaburzona, i do tego uzależniona od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje sie jej ze nie poradzi sobienbez Niego...ale to nie jest prawda.Nie z takich rzeczy ludzie wychodzili.Troche wiem na ten temat z wlasnego doswiadczenia.Musi sie nauczyc zyc bez niego i przyjac do swiadomosc***ewne fakty.A bedzie sie jej lepiej wstawalo z dnia na dzien...bedzie ciezko i orzykro za jazdym razem kiedy pomysli o nim i o tym wsztstkim ale poradzi sobie. Fakt to co robila przyorawia to tylko co raz gorzej bo zdaje sobie sprawe ze to na wlasna prosbe ma czy miala taka opinie ale da rade...poprostu bylo jej za dobrze z nim w zwiazku jak sama to opisuje i boi sie ze tego juz nie ma i nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:51, ty jestes chora/y! Jak mozesz mowić takie okropne rzeczy autorce! Autorko, przeczytałam wszystko i po prostu jestem w szoku co ci ludzie tu pisza niektórzy. Nie krzywdzilas nikogo tym seksem! Nie rozbilas zwiazku, nie masz dziecka z kimś przypadkowym... Naprawdę przestań. Twój ex to jakis palant. Żywi sie Twoja niepewnością siebie, cieszy sie z tego ze mimo ciśniencia ciebie, dalej sie lasisz i prosisz o powrót. Boze... Ja rozumiem miec problemu psychiczne, mogło ci sie wydawać, ze nadajesz sie tylko do jednego. Ale NIGDY nie pozwól by ktos Cie traktował w ten sposob. Jestem tylko ciekawa ile masz lat... Jesli 19-25, daj sobie spokoj z obwinianiem sie. Najlepej gdybys sie odcięła od tego idioty. On przeciez Cie uzależnił. Ty bez niego nie istniejesz- tylko ci sie tak wydaje! Mozesz góry przenosić ale z odpowiednim nastawieniem i w otoczeniu odpowiednich ludzi! Chcesz byc gnojona jeszcze przez wiele lat?! Uwierz mi, ze istnieją mężczyźni zazdrośni, którzy Mimo wszystko nie pytają o przeszłość. Ja z moim mamy mniej wiecej tyle samo partnerów. Ja go o to zapytałam z czystej ciekawości, a on mnie w ogole. Kocha mnie taka jaka jestem i nie obchodzi go W OGOLE co i jaka byłam. Liczy sie tu i teraz. Jestes teraz dobra dziewczyna i wiesz o tym? Nie zdradziłas go? Brawo! Widzisz ze mozna przez tyle czasu nie robic nic złego i miec jednego partnera. Bo kochasz!!! To, ze to jest milosc toksyczna... Druga sprawa. Odetnij sie od niego i pozwól sobie żyć!!! Pamiętaj, ze jestes dobra i nikt nie ma prawa Cie obrażać :) moze psycholog? Pozdrawiam! Pamiętaj, ze przeszłość to przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, mówię okropne rzeczy bo co? Bo piszę prawdę? Bo ludzie oceniają nas po naszej przeszłości? :D Masz 15lat, że jeszcze się nei zorientowałaś? To pretensje do świata miej, nie do mnie. Bo tak jest świat urządzony: ludzie wyciągają wnioski na podstawie naszego postępowania. Jak to się komuś nie podoba to niech szuka hipisów którzy żyją chwilą i będą mieć gdzieś co kto robił. x Tym tokiem rozumowania to każdy może robić wszystko bo przecież zawsze można się "zmienić". I róbcie to na co macie ochotę, nie dziwcie się, że ktoś wyciągnie wnioski na podstawie Waszego postępowania. Bo osobowość, charakter, wartości to nie puste słowa, a czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamJużDośćM
Gość 17:02, dziękuję za miłe słowa. Miło, że ktoś we mnie wierzy. Mojego byłego (ciężko mi używać tego słowa) nie uważam za palanta i nie mam do niego żalu. Napisałaś, że w otoczeniu odpowiednich ludzi mogę góry przenosić. Ale co jeśli ja całe życie jestem sama? On był pierwszą osobą z którą nawiązałam tak bliską więź i przed którą się otworzyłam. Nie mam znajomych, przyjaciół, z rodzicami ani rodzeństwem nie umiałam nigdy rozmawiać o problemach. Jak nie będzie jego to najwyżej kotu mogę się wyżalić. A mi ciężko będzie po tym wszystkim komukolwiek zaufać i z kimkolwiek być szczerym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doczytajcie, narodzie bezmyślny, że oni mieli po tyle samo partnerów seksualnych. Więc o co chodzi? Na jakiej zabitej dechami mentalnej wiosce tkwicie, że u niego może być a u niej nie do przyjęcia. Dziewucha się kaja, włosienicę zakłada, kolo ją tłucze bo robiła to samo, co on. Noż patologia. Jej przez myśl nie przejdzie, że to chore. Jaki zaścianek, wiocha, podwójne standardy, dulszczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytuję: Mojego byłego (ciężko mi używać tego słowa) nie uważam za palanta i nie mam do niego żalu. & Uwierz mi kochanie to nie jest na plus, że nie uważasz go za palanta. To bardzo źle rokuje na przyszłość. Patologia cię ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingaa
Dnia 18.05.2015 o 16:14, Gość gość napisał:

Pokochał Cię taką jaka jesteś, przeszłość jest tylko przeszłością... Tego się nie da zmienić.

Twoja wypowiedź nadawałaby się na cytat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×