Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pierwszy dzień w pracy i ogromny zawód

Polecane posty

Gość gość

yeba.lam 12 godzin mylam okna (!!!!!) a nie tak się umawialam z szefowa. nie umiem jej odmówić na zywo ale jutro nie ide do pracy, nie mam żadnej umowy wiec nie musze. co mam robić. rano dzwonic i co powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz, że znalazłaś coś innego i że dziękujesz za współpracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z pieniędzmi? powiem aby mi dala do ręki czy przelew wyslac jej smsem dane? jak to rozwiązać? boje sie ze mi nie zapłaci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jesteś taka elo melo, to o co ci chodzi? :o Nie czujesz się na tyle dorosła i odpowiedzialna, żeby jak człowiek zakończyć współpracę? To, że ona wydymała cię jak ostatni burak nie oznacza, że Ty też masz się tak zachowywać :o Zadzwoń jutro rano (ja bym to załatwiła na Twoim miejscu nawet dzisiaj jeszcze, nie jest późno), powiedz, że długo myślałaś ale przemyślałaś sprawę i stwierdzasz, że nie tak się umawiałyście. A dodatkowo pojawiła się właśnie parę h temu propozycja zajęcia się czymś innym i uprzejmie informujesz, że rezygnujesz z tej pracy. Po czym pytasz, jak jej wygodniej będzie się rozliczyć - osobiście, czy może woli dostać smsem albo mailem dane do przelewu. Koniec. Jak człowiek, dorosły człowiek :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie tyle, że wydymala itd, bo coś tam niby wspominała ale nie do końca. w każdym razie juz nie chce kontynuować z nia współpracy. a ci jeśli mi nie zaplaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - zapytaj wprost- w jaki sposób otrzymasz wynagrodzenie za dzisiejszą pracę? do ręki czy przelewem? I nie bój się. Takie jest życie, że czasami stawia nas w trudnych sytuacjach. Grunt to się zahartować i nie brać tego do siebie. Odwaliłaś robotę, więc należy Co się zapłata.Walcz o SWOJE. I jak najbardziej masz prawo zrezygnować- to TWÓJ wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Wam! harowa byla niesamowita, jeszcze lekki upal, 5 minut przerwy ciągle na stojąco i na drabinie, bez przyrządów żadnych prawie tylko 5 szmat na krzyż i kilka płynów. zjechalam sobie całe dlonie. zadzwonię jutro bo dzis jeszcze emocje maja gore nad rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz, ze masz dużo spraw do załatwienia i ze nie możesz przyjsc, ze masz problemy ze zdrowiem i musisz zająć sie zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×