Wysoka

Jestem wysoka - 185 cm ale szczupła. wzrostu, 25 lat.... Nigdy nikogo nie miałam.... Co jest ze mną nie tak?? Ja sama siebie lubię, może to przez ten wzrost??? ;( Mam gdzieś podszywaczy.

Nie wiem,mam kilka lat mniej,jestem od Ciebie 12 cm wyższy,i też słabo.

:(

a najgorsze,że ja ,tak samo jak Ty(zapewne) nie jestem straszny z twarzy.

Oj, Dorota. To dlatego, ze jesteś niedostępna.

Nie jestem Dorota ;)

Mówią mi, że jestem ładna..Nie mnie to oceniać. Problem w tym, że mało mężczyzn potrafi mnie sobą zainteresować (wygląd ale też przede wszystkim charakter). Może jestem zbyt wybredna ale miałabym być z kimś, z kim bym się nudziła?? :/

jesteś zwyczajnie za wysoka:O

ale patyk czy badyl?:P oto jest pytanie

Do tej pory tylko jeden wyznał mi miłość. Ale ja go nie kocham.

a może spróbuj przez internet?

Jesli Ci nie przeszkadza, ze jestem duzo wyzszy, to moge zaczac probowac .....

jeśli problem polega na tym, żeby był i fizycznie i z charakteru ciekawy plus wyższy od Ciebie minimum o 5 cm, to będzie ciężko (głównie dlatego, że panowie po 190 cm kochają malutkie kobietki, mnie to śmieszy, no ale kto im zabroni), ale nie jest to niemożliwe. ja swojego narzeczonego znalazłam dopiero przed 30stką, wcześniej było sporo chętnych, na ogół niższych lub równych, ale to nigdy nie było to. teraz mam 3 w 1 i jestem szczęśliwa :)

Panowie ponad 190 kochaja malutkie ? To chyba jestem dewiantem, mam ponad 210 i uwielbiam takie ponad 190.

wszystko przed toba:) ja mam 183cm, milosc swojego zycia poznalam w wieku 27lat, slub 29, dziecko 31. Maz jest rowny ze mna (choc on uwaza ze jest wyzszy), no ale to akurat ma najmniejsze znaczenie. Glowa do gory i powodzenia!!!!!

A już się bałam, że ja po prostu nie mogę się komuś spodobać przez swój wzrost. Zaakceptowałabym nawet niższego, gdyby mi się podobał, dla mnie wzrost nie jest ważny. Aczkolwiek jestem podobno trochę nieśmiała i to wszystko może przez ten fakt.... No i mam też ten problem, że mało kto jest w stanie zwrócić moją uwagę, a moja siostra mówi, że ja to zawsze kocham się tylko w tych najprzystojniejszych, wokół których jest zawsze wianuszek kobiet... :)

PS. Dziękuję za wszystkie miłe słowa :)