Pomóżcie mi.....

W małżeństwie jestem od 4 lat i jest mi dobrze ale czasami mam tak że myśle o innym facecie z którym zawsze się rozumieliśmy bez słów, zresztą on też nie moze o mnie zapomnieć (ma żone) zawsze do mnie zgada gdy się widzimy, jak myślicie jak to uczucie można nazwać?? Były przed małżeństwem pocałunki itd. ale do seksu nie doszło bo nie chciałam...

Ktoś wyrazi zdanie na ten temat....?

ile masz lat?

28

no jest czasem takie wlasnie przyciaganie i trudno to ogarnac, a czemu zerwaliscie?

Mieliśmy chęć ze sobą chodzić ale on liczył i nadal liczy się z mamy zdaniem

no tak mami synek... jakie to typowe, daj sobie spokój, on się nie zmieni, zostań przy mężu

Ja nie mam zamiaru rozstawać się z mężem ale czasami mi trudno czemu nie mogę o nim zapomnieć...

Ostatnio widzieliśmy się na weselu powiedział że muszę zarezerwować dwa tańce dla niego bardzo szybko to wszystko minęło.... Gdy mijaliśmy się w drzwiach od toalety chciał buziaka ale nie poszłam na to....

a nie możesz mu powiedzieć, że masz męża i ma się odczepić? przecież n cię wręcz napastuje

Ale on dobrze wie i zna mojego męża.... cieszę się mogę komuś się wygadać....

ja nie mogę ale problemy.....

Dla innych tak a dla innych nie...