pokochajmy się..

Nie chcesz nie musisz mi ufać Jacku.

Poczta mnie dobija. Ten wiek a takie coś.

?

Co zrobić aby przechodzilo?

Nnnn

Proszę mi tu Szanowny Jacusiu nie zgrywać przełożonego, albo innego samca alfa. Twoje wykrzykniki na końcu rozkazów nic mi nie robią.

Ciężkie 50

Dziwne

Co za leniwa niedziela . Od jutra znowu do pracy . Monotonne życie .

ona to moje zdanie...nic wiecej

Dobry wieczór:) nie nadążam za wami:) ale chyba uzależnił mnie trochę ten temat....ja mogę ze swojego doświadczenia napisać, że bardzo można się zauroczyć przez Internet, tylko nie w realnej osobie a w swoim często wyidealizowanym wyobrażeniu o niej...mnie spotkanie w realu rozczarowało trochę....gdybym mogła cofnąć czas to nie poszłabym ten jeden krok dalej....a tak to straciłam fajnego znajomego. Dlatego jestem zdania, że jeśli już liczy się na real, to po krótkim czasie:) długo pisałam ten post i możliwe że już nie w temacie, ale szkoda teraz nie wysłać:)

Dobrze, że masz takie swoje zdanie:)

Ona27. Masz rację, lecz w niektórych przypadkach,.polemizowalabym. Ona 81, życie:) ide,.mój mnie woła..

Oczywiście nie twierdzę, że tak jest zawsze....w końcu są na świecie pary, które poznały się przez net. Ja akurat żałuję zakończenia tamtej znajomości bo do tej pory nikogo takiego nie poznałam:) a minęło trochę czasu

Wszystko się może zdarzyć :P

Ja mam kontakt przez neta od ponad roku z fajnym facetem. Piszemy prawie codziennie. Dobrze się rozumiemy. Szkoda ze mieszka na drugim końcu Polski bo juz dawno byśmy się spotkali .

W wieku 18 lat poznałam faceta na czacie. Tak mnie zatoczył, że przejechałam do niego 800 km pociągiem. Byłam młoda i głupia. Noe wart byl tego.

Zauroczyl. Poprawię.

ona81 i naprawdę nie da rady? Szmat czasu....

onaspragniona no nieźle:D ja bym tyle odwagi nie miała

Ktosiek....pewnie, że może, ale trzeba zawsze mieć świadomość, że to nie musi być to właśnie:) a takowa przyszła z wiekiem:)

A Ty Ona27? Jaki wyczyn pamiętasz do dziś?

Pożegnam się. Jutro muszę wcześnie wstać. Ciekawi ludzie się zebrali. Jestem zaskoczona mile:) dobranoc wszystkim:)

Związany z facetem? Nic podobnie szalonego nie mam na koncie:) myślę, że nie byłabym zdolna do takiego poświęcenia. Zresztą, byłam wariatką, ale jednak nie tak zwariowaną, żeby zaszokować czymś:D

Też się żegnam już:) nie zaśpię raczej na pewno ale hm...jakoś trzeba wyglądać:D dobranoc

@magica przebywasz tu dziś? ;)

lizalbymciecala@o2.pl Chętne panie możemy sie kochać.Piszcie na mail-a.Wiek bez znaczenia.Ja 188/100/33l.

Hey jest jakąś chętna na namiętne pieszczoty?

Nie ma żadnej chętnej Pani na namiętne lizanie cipki na burku a potem na głęboką penetrację??:P

No no, zapał minął czy wszyscy zapracowani?:) dzień dobry i udanego początku tygodnia:)