¶ Samotność NIE jest straszna

Ja też wolę ciepłe dni. Ale nie zawsze. Czasem, zimno, chlapa, wiatr bywa nawet fajniejsze ;)

No więc, opowiedz coś o sobie ;)

Może bardziej prywatnie?

Jasne, jeśli tak wolisz ...

To zapraszam esperar.esperando@gmail.com

OK.

Samotnosc w wielu aspektach jest lepsza - nie ma konfliktow miedzy ludzmi, kazdy zyje jak chce

Dlaczego nie odpowiadacie

Zgadzam się z tematem- samotność NIE JEST STRASZNA, nie jest dla wszytkich, dla większości , motłochu, który musi się rozmnażać, zarabiać, brac kredyty i plawić sie w tej iluzji jest koszmrem. Dla jednostek inteligentnych, samowystarczalnych, swiadomych róznych aspektow w życiu jest naturalnym wyborem. Buddyści, ci na wysokim szczeblu zaawansowania wybierają samotność, wiedzą,że tylko wtedy człowiek może się naprawdę rozwijać, ze te wszytkie zalezności w rodzinie są przeszkodą w życiu wolnym i szczęsliwym. Św. Piotr też o tym mówił, że najlepiej nie wiązać się z nikim, ale jak ma się niezaspokojone instynkty (tzn. sex, chęc posiadania dzieci) to lepiej już się z kimś zwiazać. Niestety, tego nie zrozumie większosć naszego społeczeństwa bo takie myslenie im sie w glowach nie mieści, każdy ma jednak swoją drogę w tym zyciu i najlepiej doświadczać tego wszytkiego co się pragnie, tylko wtedy idzie się do przodu.

gość dziś Gościu przeczytaj sam siebie ,co za syf . I ty mienisz się ze masz inteligencje ha ha gdyby jej brak bolał byłbyś inwalidą (bez urazy dla prawdziwych ) gdzie się takie pustaki rodzą

No własnie o to mi chodziło :gość dziś , nie każdy ogarnie to rozumem. Każdy przejaw inności traktowany jest jako syf, nawet jesli NIKOMU NIE SZKODZI. Nie winię Cię, jeszcze kilka żywotow i może dojdziesz do podobnego wniosku (albo i nie). Miłego dnia:-D

gdyby nie ten motłoch jak to niby inteligentnie piszesz nie było by ciebie . i nie powołuj się na buddystów bo wypaczasz ich ideologie

Najbardziej mnie dziwi dlaczego ludzie tak często obrażają innych którzy mają inne zdanie i inny sposób na życie.

Zyj i pozwol zyc innym :)