Dziwni mezczyzni na sympatii

14:24 zgadzam sie w 100%. po co pisac i marnowac czas jesli w realu osoba po przeciwnej stronie monitora moze byc porazka.

14.24 też się zgadzam z Tobą.Dodam jeszcze,że nawet jak się przeczyta opis oczekiwań pani i się zgadza i ma w opisie ,,napisz,odpiszę,,to i tak nawet nie raczy napisać,że nie jest zainteresowana.Konta mają chyba tylko po to aby sprawdzić ilu do niej napisze i tym się dowartościowuje :)

Dobry temat, ale czy wy nie rozumiecie ze kobieta musi najpierw poznać mężczyznę. I dlatego chcę tak długo pisać.

Tak panowie, wy byście chcieli dwie randki i juz od razu seks. Nie wspomnę ze niektórzy przesyłają zdjęcia genitalii.

Na sympatii kobiety zachowują się, jakby przeciętny facet tam zarejestrowany nie był ich godny. Czego więc one chcą? Pewnie same nie widzą.

Ja takim Dziękuję. Ikecrazy bylo: On-cześć podobasz mi się może pójdziemy na kawę? (Czyli do lozka) -ja-wchidze na jego profil a tam :żonaty, albo w separacji,,albo co prawda rozwiedziony Ale ma już dwoje dzieci i kolejnych kategorycznie nie chce.

Facet który jest to zwiedzimy i z dziećmi po prostu nie jest w Twoim typie. Wcale nie znaczy ze należy go z błotem zmieszać. Po prostu odpisujesz ze szukasz czegoś innego i tyle. Nie można każdego kto ma inny pogląd na życie wyzywać od najgorszych.

Albo siedzi tam kupa facetów którzy sami Nie wiedzą czego chcą. Pisze do nich i nie odpisza nawet. Albo chcą korespondowac tygodniami. Dla mnie to bez sensu. Czekają chyba na księżniczkę. I wiuekszosc z nich ma pasje :podróże, kino, sport, gotowanie co potem okazuje sie: Podroze- wychodzi z domu, raz w roku urlop nad morzem, kino-czytaj ogladanie telewizji, sport-mecz w telewizji, gotwanie-jak mu się gotuje i poda to zje . I mnogość panów niestety żonatych. Dużo też pisze w prost ze chodzi tylko no seks.

Rozwiedziony jest w porządku. Tylko tacy to już mają dzieci i kolejnych mieć nie chcą. I to mi przeszkadza bo ja bym chętnie chciała.

Kiedyś jedna 32 łatkę chciałem zaprosić gdzieś potańczyć. Napisała mi ze nie dorosłe bo na dyskoteki to się chodzi w liceum a nie jak się jest dorosłym. Chyba w innych środowiskach się obraca my.

Do mnie kiedyś pisał 36latek mieszkający z mama:/ To dopiero bylo:/Mama najważniejsza.

Do mnie kiedyś pisał 36latek mieszkający z mama x A co w tym złego? W kraju coraz większa bieda, a nie każdy ma ochotę żyć na kredytach.

Jak to co,? On nie chciał się wyprowadzić od mamy. Ja mieszkam sama, pracuje, wynajmuje, nie jestem jakoś super inteligentna i przebojowa a utrzymuje się sama. To on też by mógł. Z resztą kiedyś już miAlan takiego mieszkającego z mama i nigdy wiecej:(

A mi kiedyś jeden powiedział ze nie będzie sensu na drugiej randce bo musze się bardziej postarać.

Nie tylko dziwni - także wyłudzacze kasy - napisał dzisiaj do mnie taki jeden - skopiowałam jego email, wyszukałam w google, no i masz ! przy jego mailu widnieje taka oto wiadomosc w kolorze czerwonym : TO MOŻE BYĆ OSZUST!!! NIE WYSYŁAJ MU/JEJ ŻADNYCH PIENIĘDZY!

A Wy wszystkie jesteście wspaniałe, wierne, uczciwe i normalnie miód malina..

kurde muszę założyć tam konto i wyrywać rude panny

Rozwiedziony i z dziećmi to beee?a kobieta rozwiedziona i z dziećmi to na kawalera czeka? :) Rozumiem panna nie jest zainteresowana,ale rozwiedziona na co liczy??? A druga rzecz ,ci rozwiedzeni to gdzie mają szukać?im już nie wolno mieć drugiej szansy?zwłaszcza jak nie ze swojej winy są sami.

Mogą. Ale jak mi jeden napisał ze on to już ma dwoje dzieci i więcej nie zamierza, Wogole ślubu też nie zamierza brać,a spotykać to się chce tylko sporadycznie i bez żadnych zobowiązań, to ja sobie poczekam na takiego który chciałby mieć jeszcze rodzinę.

Do gosc 14.24 tu akurat sie nie zgodze z Toba jesli chodzi o tekst typu : czesc jutro randka? Ona:tak o 14. No chyba przesadziles. Do kobiet pisze wielu facetow i z kazdym ma tak pojsc na randke? Niestety ale czyms trzeba sie wyroznic z tlumu. A skoro ty mowisz ze nie wiesz o czym masz pisac to zapewne na randce tez nie bedziesz mial o czym mowic. A druga sprawa nie dziwie sie ze kobiety nie chca leciecic po 5 minutach na ranke z obcym facetem.Zreszta taka szybka propozycja pachnie desperacja na kilometr. Autorka pisala ze po dwoch dniach dala numer pozornie fajnemu facetowi. I co? Okazal sie zwyklym psycholem! I tak ma ryzykowac kazda kobieta?

" I tak ma ryzykowac kazda kobieta?" Czyli jak poda numer telefonu po trzech tygodniach pisania to ryzyko będzie mniejsze niż po trzech dniach? Zejdź na ziemię. Skoro kobieta założyła konto na portalu randkowym, to można założyć, że zrobiła to po to, by poznać ludzi i się spotykać. Jeśli nie chce podać numeru telefonu lub nie chce się spotkać, to można taką informację w kulturalny drugiej stronie przekazać.

Do mnie pisali rozwiedzeni majacy dzieci.A gdy dowiadywali sie ze ja mam dzuecko to w nogi... Tacy chca panienke i najlepiej dziewice!

Po 3 tygodniach to juz raczej da sie wyczuc czy ktos ma z garem czy nie. Wtedy mozna sie spotkac lub podac numer. To ze kobieta tam jest zalogowana nie oznacza ze musi rozdawac numer na ptawo i lewo. Zreszta ma prawo miec swoje wymagania podobnie jak koles ktory numer chce po minucie. A jak sie takiemu nie podoba to won szukac innej deseratki ktora sie skusi.

Ten portal powinien wyglądać tak - wybierasz spośród wszystkich osób jakaś potencjalą osobę na partnera, stwierdzając zgodność opisu i zdjęcie ze swoimi wymaganiami, góra 3dni wymiany wiadomości, wspolne wyjście.

Zywe zlo ty zejdz na ziemie.Jak koles chce numer lub sie spotkac po 3 minutach to niech szuka takiej samej jak on co jej sie pali kolo tylka. To ze kobieta jest tam zalogowana nie znaczy ze jest gotowa na wszystko pustaku!

Piotrek przede wszystkim to tam kazdy powinien skupic sie na jednej osobie a nue na 15 zostajac i tak z niczym!

Wypraszam sobie inwektywy pod moim adresem. Nie chodzi o to, by natychmiast się wymieniać numerami i od razu spotykać, nie pojęłaś mojej wypowiedzi. Jeśli trafisz na psychopatę - a ci odznaczają się ponadprzeciętną inteligencją - to będzie c***isał pięknie tygodniami, zatem uważam, że wystarczy wymiana kilku-kilkunastu wiadomości by podjąć decyzję o spotkaniu. Gdybyś w swojej manii prześladowczej była bardziej zapobiegawcza, to sprawiłabyś sobie drugi aparat telefoniczny z prepaidową kartą i w razie trafienia na psychola kartę wyrzucasz i masz święty spokój. A może po prostu nie chcesz się spotykać, a jedynym celem założenia konta jest dowartościowywanie się i łechtanie własnego ego?

Do 21 34. Pierwsza randka to zazwyczaj kawa gdzieś w przelocie, 20-30 minut. Nawet jeśli facet jest kompletnie nie w Twoim typie to chyba 30 minut to wielka strata nie jest. Poza tym osoba to nie tylko to co pisze ale też jak mówi, jak się porusza czy ma to coś. A poza tym zgadzam się z gościem z 14.24 na żywo zawsze jest o czym pogadać, choćby o tym ze kawa jest za gorąca. No i często jest tak ze jak ktoś umie ciekawie mówić o hobby czy innych d**erelach to późniejmmało życiowy jest.

Ludzie to ja ten z 14 często cytowany. Czy wy macie tylko zero jedynkowy system, albo ten jedyny - albo d**ek. Nie ma posrednich możliwości. Ktoś kto co prawda nie nadaje się na partnera ale na znajomego czy kolegę juz tak. Przecież tak buduje się właśnie grono znajomych, przydatnych w każdym innym aspekcie życia.

Fakt mam znajomego którego dawno dawno temu poznałam na randkowym serwisie. Nie był w moim typie ale znajomość przetrwała.