Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość G_Sonia

To już trzeci cios a ja nie rozumiem co się dzieje!

Polecane posty

Gość G_Sonia

Najpierw rozstanie z facetem. Cios nr jeden. A już pytał o rozmiar pierścionka (rozumiem, że chodziło mu o zaręczynowy), przebąkiwał o ślubie, małżeństwie, pytał ile chciałabym mieć dzieci, itd. Wszystko prysło jednego dnia. Jednej chwili! I gdyby nie najbliższa koleżanka to nie wiem jakbym dała sobie radę. Ale... Ta koleżanka jest przyczyną drugiego ciosu. Nie powiem, przez cały ten czas była bardzo dobra dla mnie i naprawdę gdyby nie jej wsparcie to nie wiem jakbym przetrwała te wszystkie trudne chwile. Bardzo się zbliżyła do mnie. Chyba nawet za bardzo. Ani się obejrzałam jak... ...pocałowała mnie w usta (!!!). To był dla mnie cios. Chyba nie mniejszy niż ten pierwszy. Cios tym większy, że oddałam pocałunek, choć sama nie mam pojęcia czemu. Potem natychmiast uciekłam od niej. Zaczęła wydzwaniać, czekać na mnie pod pracą, koło domu, wreszcie zgodziłam się na rozmowę i powiedziałam, że nie jestem lesbijką, a ona przepraszała i zapewniała, że też nie jest les i że wcale się we mnie nie podkochuje, itd. Dobrze, uwierzyłam. Nie trzeba było dużo czasu, bym otrzymała trzeci cios. Otóż minionej nocy, tej dzisiejszej właśnie, uprawiała ze mną seks. Już nie same pocałunki, obejmowanie i szeptanie czułych słówek jak dotąd. Uprawiała ze mną normalny seks lesbijski z rozbieraniem do naga i minetą. Siedzę teraz nad komputerem, piszę te słowa i po prostu nie mogę uwierzyć, że to wszystko się stało naprawdę. Nie rozumiem jak w ogóle mogło do tego dojść. Czy ja jestem naprawdę jakąś lesbą? Przecież to jakiś absurd. Bzdura!... Nie rozumiem co się ze mną dzieje. Czy człowiek w rozpaczy po utraconej miłości może popełniać aż takie szaleństwa? Aż tak się zatracić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszkaa
Niezle ci sie pomieszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakis prawik trzepie kaktusa pod p****la nie wkrecajcie sie Bo wam ekran opryska ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIga
Raczej nie oszustwo i nie pisane przez prawika. Taki prawik musiał by się wpierw wykazać i pomysłowością i dobrą znajomością psychologii i rozumem o co trudno podejrzewać zbokoli z kafe. W jakimś serialu widziałam podobną historię tylko że narzeczona po rozpadzie związku była atakowana przez kolegę narzeczonego i też poszła z nim do łóżka a potem ci narzeczeni chcieli wrócić do siebie ale jak on się dowiedział o zdradzie to zerwał już definitywnie. x Do Soni Mam pytanie natury intymnej. Miałaś orgazm z ta kobietą? Tylko odpisz szczerze bez dorabiania zbędnej ideologii. Ja Cie nie osądzam czy jesteś lesbijka czy nie jesteś. Napisz krótko miałaś czy nie miałaś? Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Mialam trzy orgazmy,a potem trysnelam jej na Twarz ,ona oblizala sie ze smakiem i stwierdzila,ze pierwszy raz byla z dziewczyna z kootasem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
@ 12:33 To poszywa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIga
Moim zdaniem nie powinnaś się aż tak przejmować bo jak sama zauważasz człowiek w trudnej sytuacji robi rózne dziwne rzeczy których normalnie wcale by nie chciał. Ja też kiedyś zerwałam z chłopakiem a w zasadzie zrywaliśmy nawet kilkakrotnie i za którymś razem wytłukłam wszystkie obrazki jakie od niego dostałam bo on jest malarzem i maluje takie małe akwarelki na szkle i potem jak się znów zeszliśmy to szkoda mi ich było i on też był zasmucony że tyle pracy a teraz tylko potłuczone kawałki..... U Ciebie widzę to samo. Ból i wściekłość i pustka doprowadziły do czego doprowadziły i zrobiłaś to z kobietą ale nie sądzę byś miała rzeczywiście skłonności les przynajmniej nie na dłuższą metę i kiedy się otrząśniesz prawdziwie otrząśniesz po tamtym związku z narzeczonym to nie będzie już potrzeby wspierania ze strony koleżanki robienia tego z nią. Głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem les ale Twoje postepowanie w stosunku do tej dizewczyny jest tragiczne ,wykorzystujesz jej uczucia ,uprawiasz z nia sex I twierdzisz ,ze jestes hetero -puknij sie w leb idiotko dobrze ,ze ten narzeczony Cie zostawil jestes niesstabilna psychicznie idz do specjalisty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Czytam i oczom nie wierzę... Jak to ja wykorzystuję ją????? Przypomnę może, że to ona mnie pierwsza pocałowała. I do wczorajszej nocy też doszło z jej inicjatywy. Ja wcale tego nie chciałam i gdybym mogła cofnąć to zrobiłabym wszystko, żeby tego nie było! Więc albo nie zrozumiałaś nic z tego co napisałam albo piszesz tak specjalnie, żeby mi wsadzić szpilę. Ludzie, czemu Wy tacy jesteście? Ja Wam piszę szczerzę, zwierzam się, chcę jakiejś porady, a Wy mnie wyzywacie od jakiś prawików, że to wszystko oszustwo, itd. Gość Iga, Tobie dziękuję za prawdziwe wsparcie i mądre słowa. Też mi się nie chcę wierzyć, że miałabym być jakąś lesbijką. To wszystko zaszło tak daleko, bo po prostu straciłam grunt życia pod nogami, po prostu w pewnym momencie świat usunął się się spod stóp i pewnie tylko dlatego doszło do zbliżenia z przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczesniej podczas masturbacji mialas fantazje z dziewczynami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kobietę bi... zaprosiła kiedyś koleżankę też bi... :D było super każdy miał orgazm, po jakimś czasie ta koleżanka gdzieś mnie spotkała i powiedziała że chce seksu ze mną, zgodziłem się i teraz mam 2 laski do dymania :D. Czasami robimy to w trójkę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Ale do k***y nędzy ja nie jestem żadną BI!!!! Wbijcie sobie do Waszych łbów, że ja nie oglądam się za dziewczynami i nigdy nie interesowały mnie żadne trójkąciki czy inne wielokąciki. Jestem normalną dwudziestosześciolatką i dla mnie normą jest seks między kobietą, a mężczyzną. @ 13:09 NIE!!!! Rzadko się masturbowałam, prawie wcale, ale jeśli już to nigdy nie miałam żadnych zboczeń na myśli, ZROZUMIANO!!!!!!!! x Ludzie, czy Was pogięło? Jak czytam co poniektóre komentarze, to mam wrażenie, że Wy ze mnie usilnie próbujecie zrobić lesbijkę albo w najlepszym razie biseksualistkę. Otóż nie jestem jednym ani drugim. Jestem hetero. Dlatego właśnie takim szokiem jest dla mnie ostatnia noc. Po prostu nie umiem wytłumaczyć dlaczego ja, heteroseksualna dziewczyna, dałam się rozebrać i pieścić przyjaciółce, o którą też bym nigdy nie podejrzewała o takie rzeczy. Nigdy! Przecież znamy się niemal od dzieciństwa. Poza tym ona jeszcze do niedawna też miała chłopaka. Nie dość, że świat wywrócił mi się do góry nogami z przyszłym niedoszłym narzeczonym, to jeszcze te wywrócone resztki świata też się wywróciły! Szok!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno niezbyt kumam. Skoro nie jestes lesbijka ani nawet bi, skoro sex z dziewczynami wcale cie nie kreci to jakim cudem zgodzilas sie na taki sex (przeciez przemoca cie nie g****ila) i jeszcze mialas 3 orgazmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Jakie 3????? Gdzieś wyczytał/wyczytała, że ja miałam jakieś trzy orgazmy? U tego podszywacza z 12:33? Ludzie, ręce opadają... Szczytowałam raz. Pisałam już, że nie pojmuję jak doszło do zbliżenia między nami. Ona przyjechała do mnie późnym wieczorem. Przywiozła materiały do magisterki, bo ja pomagam jej pisać a raczej przepisywać pracę, bo ja zawodowo bardzo szybko piszę. We dwie, gdy ktoś dyktuje, to idzie jeszcze szybciej. Potem była przerwa, gadu gadu i w końcu... Stało się. Ona zaczęła. Ktoś powie, że to i moja wina, bo w ogóle się nie opierałam. Fakt, nie opierałam się. Nie zrobiłam nic, by to powstrzymać. To prawda. Ale też w żaden sposób jej nie zachęcałam. Przysięgam! Ocknęłam się jakby z letargu zaraz po szczytowaniu, gdy fala emocji i podniecenia zaczęła już opadać. Wtedy dopiero dotarło do mnie co naprawdę żeśmy zrobiły. Ale cóż, gdy się już powiedziało A, to łatwiej powiedzieć B więc potem już nie miałam oporów nawet, by czynnie jej sprawić przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes lesba a do tego pusta suka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Wlasnie dostalam od niej sms zebysmy sie dzisiaj spotkaly bo chce mi znowu cipke wylizac .. :O Boszee co robic? Lesba nie jestem ,ale chetnie bym ja przepalcowala ,a moze ona mi po wszystkim nasra ️na klate? Nie jestem zadnym zbokiem ale mysle ze to by mnie nieziemsko podniecilo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety mają tendencje do wyolbrzymiania wszystkiego. Ciosy? Pobzykałaś się z kobietą no i co? Koniec świata nastąpił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta Twoja przyjaciółeczka sprytnie wykorzystała chwile Twojej słabości i Cie przeleciała. Lesbijska szuja i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest chyba patologiczna. Słownictwo z rynsztoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia prawdziwa
G_Sonia z 14:45 to znowu PODSZYWA!!! Ludzie... nie widzicie tego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_man
gość wczoraj Ta Twoja przyjaciółeczka sprytnie wykorzystała chwile Twojej słabości i Cie przeleciała. Lesbijska szuja i tyle. X Pomyślałem dokładnie to samo. Dla mnie sprawa przedstawia się prosto..... 1) Autorka nie jest lesbijką. Jak sama pisze - nigdy wcześniej nie miała nawet fantazji tego rodzaju. 2) Orgazm Autorki z koleżanką też jeszcze o niczym nie świadczy. Orgazm można mieć nawet z własnym palcem. 3) Tamta koleżanka też niekoniecznie musi być lesbijką. Mogł po prostu chciać spróbować z drugą dziewczyną i dopięła swego. 4) Dopięła swego właśnie WYKORZYSTUJĄC rozbitą emocjonalnie koleżankę, bo tylko taka koleżanka jest najbardziej podatna na czyjeś sugestie. 5) Autorka jest ofiarą, tamta druga - zwykłą szują dla której zaspokojenie seksualne było ważniejsze od tego co potem pomyśli partnerka. Jako facet tak właśnie to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz szczerze - bylo Ci przyjemnie z ta kolezanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Sonia
Nie nazywajcie jej szują. Ona jednak wiele mi pomogła i gdyby nie ona to nie wiem, czy bym dziś jeszcze żyła. Bo nie opisałam wszystkiego. xxx xxx @ gość dziś Napisz szczerze - bylo Ci przyjemnie z ta kolezanka? x Tak, mimo, że nie jestem lesbijką, to było mi przyjemnie. Doprowadziła mnie do orgazmu stymulując łechtaczkę językiem. Ja ją zresztą też. Z tą różnicą, że ona miała chyba ze trzy orgazmy pod rząd. Dosłownie szczytowała raz za razem. Byłam na nią zła z innego powodu. W zasadzie, to byłam bardziej na siebie zła. Za to właśnie, że mi się podobało. Bo skoro nie jestem lesbijką to skąd u mnie orgazm podczas stosunku z kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×