Pracuje ze starymi pannami jak to przeżyc

Autorko, pracujesz ze wścibskimi babskami i ich stan cywilny nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu na świecie istnieją ludzie, których celem jest żyć życiem innych. A te stare panny - może mają partnerów, tylko nie obnoszą sie z tym faktem w firmie? Korporacja to miejsce, gdzie akurat o swoim zyciu prywatnym warto jak najmniej mówić, bo ta wiedza może być kiedyś wykorzystana przeciwko tobie.

Robisz na mnie wrazenie bardzo nieprzyjemnej osoby, ktore uwaza sie za pepek swiata. Wydaje mi sie, ze ludzi czuja, ze planujesz zrobic kariere d u p a :) A takich sie nie lubi.