Moja kochaneczka i jej pomysły

Hej Ludziki, Otóż mam taką jedną panią , z którą spędzam ostatnio bardzo dużo czasu. Pani jest rozwiedziona, a ja jakby niebardzo. Ona ma córkę i ja mam córkę. Łączy nas uczucie, ale to jeszcze takie młode, nieopierzone amorki. Jak spędzamy ze sobą noce to jej córeczka jest u dziadków, a my szalejemy w jej dawnej małżeńskiej sypialni. Ostatnio, moja kochaneczka napomniała, ze jej córka chciałaby mnie poznać. Uppppps...... Co robić? Co robić? Żeby jeszcze dziecku nie namieszać w głowie, a jak się to wyda, to jeszcze moja córka będzie o mnie zazdrosna.

Alez masz dylemat.

A co to znaczy że nie bardzo jesteś rozwiedziony? W separacji, w trakcie rozwodu, czy rozwodzić się nie zamierzasz? Bo wygląda na to, ze kochaneczka poważnie jest toba zainteresowana jeśli już nawet dziecku o tobie powiedziała.

No własnie się zastanawiam jak to ze mną jest. W sumie to moja żona od lat mi nadaje , że jestem nieatrakcyjny, że nic nie robię, że ona się wyprowadzi, seksu prawie nie było, wiec sobie kogoś znalazłem. Teraz to dopiero jestem niedobry, wczesńiej byłem normalny, znikam z domu, późno wracam, nie mówię gdzie byłem. I co? Żona nagle się zainteresowała seksem ze mną! Zaczeła się starać. Kobiety lubią s*******i, stara prawda. Kochający, wierny mąż jest nieatrakcyjny, ciepła klucha. Niech to trochę potrwa z tą kochanką. Potem się zobaczy, ale oboje się zaangażowaliśmy.

żałosne prowo tępej kochanicy

brrrr...przynajmniej za darmo sie poopalasz i pryszcze powyciskasz ;) szłabym jak w dym!

Jakie pryszcze? Jakie opalanie? O co chodzi?

"żałosne prowo tępej kochanicy" zgadzam się w 100% kochaś nie chce się rozwodzić? dla mnie to to-to ostatnia szmata i wywłoka

"Ostatnio, moja kochaneczka napomniała, ze jej córka chciałaby mnie poznać. Uppppps...... Co robić? Co robić? Żeby jeszcze dziecku nie namieszać w głowie, a jak się to wyda, to jeszcze moja córka będzie o mnie zazdrosna." żałosne!moja córka nawaliłaby ci po ryju,że s**********abyś od jej ojca w poskokach faktycznie tępa d*****-gdyby nie byłaby tępa nie posuwałby ją żonaty

NIe tylko posuwa, z kochanką robimy razem jeszcze całą masę ciekwych rzeczy, a żona wreszcie ma w domu s.k********.e.l.a, tak jak lubi i zaczyna się starać. Bo jak miała kochającego męża to byłem dla niej ciepła klucha.

i co k***wko nie udało ci się rozwieżć go ,no i dał dyla! a tobie brakuje parobka i sponsora tępa dzido nie szkoda ci czasu na wymyślanie tych bzdur?

o mamo ale z was zwierzęta

Co założę temat to ludzie piszą, że prowokacja...Widać mam ciekawe życie, że nikt nie może w to uwierzyć :)

ciekawe życie? nas nie interesuje twoje k***wstwo

A rozmawiałeś z kochaneczką jaki jest wasz 'status'? Bo na moje oko to kochaneczka mocno sie zaangażowała, skoro opowiedziała o tobie córci i będzie duży ból, jak się zorientuje że ją zwodzisz.

ja ci wierze że to wstrętne co wyjawiasz to druga sprawa, ale twoje małpy twój cyrk. trzymaj tylko zona na łańcuchu, bo jeszcze potrąci nie tą osobę co myśli że jej zawiniła ;)

Wcale jej nie zwodzę. Jest za wcześnie na na takie rzeczy, to zauroczenie.