Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wolalybyscie zeby wasz facet byl inzynierem budownictwa czy manager w korpo?

Polecane posty

Gość gość

jakbyscie mialy wybrac to wolalybyscie zeby wasz facet byl inzynierem budownictwa i pracowal w biurze projektowym ? czy product manager w korporacji?? jak myslicie ,ktory zawod bardziej sie oplaca finansowo? pytam bo wkurzyla mnie kolezanka...moj facet jest inzynierem i ma swoje biuro projektowe ( male miasto) a jej mąż jest product managerem w korporacji i ona uważa ,ze jej facet ma lepszą pozycje niż mój..ciagle to powtarza i chyba z zazdrosci ..juz sama nie wiem co myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P******e jesteście. Same coś sobą reprezentujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pustoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
durny temat,ale z dwojga złego lepiej być inż budownictwa i robić dla siebie bez stresu i szczurzego pędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakue kretynskue pytanie. A samemu zdobyc wyksztalcenie to nie łaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym inżyniera. Nie znoszę korposzczurów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie lubicie korposzczurów???:):) i czy inzynier taki zarobi wi ęcej od korposzczura?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytacie mnie czy sama mam wyksztalcenie ??otóż mam i to porządne bo skonczylam chemie na politechnice. i co ???zatkalo was??pytam tu poprostu o to co myslicie ,kiedy moja koleżanka potrafi uważac swojeg męza za lepszego ..to smieszne..bo jej facet jest po uniwerku i zarządzaniu ,a mój po polibudzie budownictwie i tam sie tez poznalam z męzem.ja studiowalam chemie a on budownictwo. a koleżanka to zwykła nauczycielka polskiego a jej mąz to korposzczur jak to fajnie nazywacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a Ty pracujesz w jakim zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie lubię korpo-szmat to często śmiecie pozbawione honoru i etyki zrobią wszystko dla lepszej pozycji/kasy manipulacje, podkładanie świni, donosy na współpracowników to tam norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty autorko jako wyksztalcona osoba przejmujesz sie takimi p*****lami jak - czyj facet jest lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooooo to szacun....chemia to faktycznie wielki prestiż:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa prestiż :D Po chemii siedzi w domu na bezrobociu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie siedze w domu po chemii bo pracuje w labolatorium jednej z firm. a moj maz ma walsane biuro projektowe i jest inzynierem z uprawnieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×