Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy klniecie do partnerów w związku?

Polecane posty

Gość gość

czy wam się zdarza? i co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwkość
Ja klnę, ale tylko w czasie seksu i w trzech językach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jak na razie (około rok) nigdy sobie na to nie pozwoliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
Obecnie nie jestem w zwiazku,ale z byłym meżem nie zdarzały nam sie takie akcje, nie było wyzwisk,ale czasem któreś powiedziało "nosz qrwa ogarnij sie" ale inwektywami nie obrzucaliśmy się ,nawet na końcowym etapie związku. Szczerze to dla mnie takie wyzywanie się trąca patologią:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, też tak właśnie to odbieram. w kłótni sporadycznie się zdarza ale i tak uważam że żaden normalny mężczyzna tak nie robi. Jestem trochę w kropce bo nie wiem już czasami co mam o nim myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo z nim jesteś ,są dzieci i co mówi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa lata, dzieci brak. no cóż ogólnie to ze dwa razy pi*rdol się. w sumie po takim tekście nie jestem dłużna z czego nie jestem dumna. ogólnie chyba jest coraz gorzej, i nie wiem czy zaryzykuje coś poważniejszego. niby mam czas sprawdzić a jednak pojawiają się takie myśli czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość prawdziwy facet
Nie, nigdy. W związku ma być szacunek do drugiej osoby, a jak nie ma to już koniec związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwkość
Czyli właśnie zaczęliście się docierać i widać, że dobrana z Was para:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bawi mnie to naprawdę ale dziękuję za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 lat razem i nigdy nie klniemy. Najgorsze epitety to zamknij sie albo spadaj kilka razy. Tez mi traci patologia takie wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i właśnie to nie jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nawet nie padło "zamknij się" ogólnie - rzadko sie kłócimy, a jak już, to raczej nie głośno i nigdy z użyciem niecenzuralnego słownictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×