matka wywaliła doje w parku

Byłam dziś w parku z moim 4latkiem i to babsko siedząc na ławce ze swoim niewiele młodszym dzieckiem wywaliło cyca i zaczęło go przykładać do jego buzi :o. Obrzydliwy widok. Na dodatek dzieciak wcale nie chciał jeść :D, a ta trzyma tego cyca i nawołuje "no masz! musisz zjeść". Ta i tak to właśnie wygląda. Dziecko nie wytrzyma, więc muszę nakarmić?? Plac zabaw mały, ale jednak miejsce przyjazne dzieciom, więc chciałam przymknąć oko, ale ta matka wciąż się na mnie oskarżycielsko gapiła. Moje dziecko biegało wokół ławki na której siedziała, a ja musiała patrzeć czy się czasem nie przewróci, więc siłą rzeczy tam patrzyłam. No to tym bardziej nie rozumiem skąd u tej wiedźmy z doją na wierzchu oburzenie, ze się patrze! Przecież nie patrzyłam na nią, ale nie udawajmy, że jak się macha wielką wygniecioną doją przy czyimś dziecku to pozostaje to niezauważone, albo że nic się nie słyszy. Tak się oburzyła, że zaraz doje schowała i zaraz poszła.

Hahaha też na takie ciągle trafiam :D. Takie pewne siebie są w tej propagandzie, którą teraz uprawiają o karmieniu w miejscach publicznych, a jak przychodzi co do czego to wciąż lustrują Cię wzrokiem czy czasem nie patrzysz.

Autorko! Twoja stara miała takie doje, że ciągnęły się po ulicy.

To słuchajcie tego! Byłem kiedyś w parku i siedziałem spokojnie na ławce, a tu przychodzi całkiem ladna pani z dzieckiem i siada akurat na przeciwko mnie. Obok było jeszcze mnóstwo ławek, a ona usiadła akurat na przeciwko. Uśmiecha się, a ja w odpowiedzi robię to samo. Po chwili wyciąga pierś i przytyk ją do buzi niemowlaka, nie przestając przy tym co chwilę się do mnie uśmiechać i zerkać zalotnie. Haha może myślała, że to dla faceta będzie podniecajace i sobie tatusia znajdzie :D. Bo już sam nie wiem co ona planowała. Od razu sie przesiadłem i przechodząc obok niej pokręciłem specjalnie głową żeby wiedziała co o tym myślę ;)

gościu z 19.49! Nie trafiłeś bo moja mama mnie nie karmiła piersią bo nie miała pokarmu. Ja nie karmię tak dziecka bo nie chcę i mój synek świetnie się rozwija. Nie mam nic do matek karmiących "normalnie", ale chciałam opisać dzisiejszą sytuację. Cieszę się, ze są osoby, które mnie rozumieją 19.54- HAHAhahaha :D

Facetów na serio brzydzą kobiety karmiące?? Pytam poważnie bo w serialach z wczesnych lat polskich albo chociażby z wypowiedzi owych kobiet można wywnioskować coś zupełnie innego.

autorko - kiepska prowokacja. prócz pokarmu twojej matce brakowało też mózgu. nie masz więc fo i ty.

Prowokacja?? Ok, skoro tak uważasz :)

Mi chłopak powiedział kiedyś, że brzydzi go to ssanie i ulewanie :D i prosił bym ja tego przy nim nie robiła.

jakaś dzida nudzi się w domu i pisze beznadziejen prowokacje.

Powinni takie takie mandatami karać za publiczne obnażanie się.

Niech karmią z butelki, a nie mi dojnicą przed twarzą wymachuje i ma pretensje bo ktoś się na nią popatrzył. Nie mam ochoty oglądać takich kobiet nago. Jak w parku wystawię sobie fioota na przewietrzenie, to napewno będzie to wzbudzało obrzydzenie. Tak samo jest tutaj.

20.16 masz 1000% racji! Ciągle pieprzą o naturalności w karmieniu, sranie też jest naturalne i to nie znaczy, ze mam na ulucy wystawić dupę i srać.