Czy to bedzie dziwne jesli wysle facetowi takiego smsa?

"Co dzisiaj u Ciebie? Jak bedziesz juz wiedzial co z sroda daj mi wczesniej znac bo chce sobie jakos rozplanowac czas a jak czasem mowisz mi w ostatnim dniu o spotkaniu to moge miec juz zaplanowane cos innego. Milego dnia :)" To chce napisac do faceta z ktorym jeszcze nie jestesmy razem tylko sie spotykamy, ale on wlasnie czesto daje mi znac o spotkaniach na ostatnia chwile i mnie to denerwuje. Jak myslicie, to bedzie nachalne dopominanie sie o spotkanie czy dobrze zebym mu o tym napisała?

up

Dziwne nie bedzie, ale widac po tym esemesie,ze tobie bardziej zalezy

On to dobrze wie, co chcesz mu napisac. Poporstu nie umow sie z nim jak da ci znac w ostatniej chwili -- wtedy poczuje,ze musi dawc znac wczesniej

Zrobiłam tak właśnie w piątek, najpierw mówił mi cały tydzin, że da mi znać i napisał właśnie wczoraj rano, że chce się spotkać, a ja już naprawde miałam inne plany bo sie umówiłam z koleżankami i mu odmówiłam, zparoponowałam za to środę, a on na to ,że znów nie wie i da mi znać. Więc mysle czy mu tak napisać, bo denerwuje mnie ,że tak robi

No i właśnie czy tym smsem pokaże mu ,że bardzo mi zalezy na nim? Ale z kolei chcialabym zeby faktycznie szanowal moj czas

up

Jak to nie wie? Takie poważne ma obowiązki w życiu czy co? Czy jesli juz inne plany mu nie wypalą to tobie d**e zawraca? Ja bym nie pisała nic takiego, a jeśli już to bez tego tłumaczenia na końcu:/ ile on ma lat?

ma 32 lata, wkurza mnie ta jego cecha, ze daje mi znac w ostatniej chwili...ale dopoki mu tego nie wygarne wprost to on chyba sie nie domysli bo po wczoraj nic nie zrozumiał, dalej mi napisał, że mi " da znac" co z środa

No cóż......może to zabrzmi niewiarygodnie, ale, gdyby mu zależało na związku a nie tylko seksie, to zwyczajnie by cię szanował. Jeśli robi to nieświadomie to szkoda nerwów. Ja odradzam tego smsa. Planuj sobie czas jak chcesz. Jeśli będziesz wolna to się spotkaj, jesli nie to nie. Albo załapie o co chodzi albo nie, i wtedy też go olej. Ale nie pisz tego smsa.

Ja bym mu powiedziała o tym jak już się spotkacie np tak- sluchaj, ustalajmy wczesniej spotkania bo jak mi czasem mowisz o nich tego samego dnia to ja na przyklad zaplanuje sobie spotkanie ze znajomymi, wiec zebysmy unikneli nieporozumiec to ustalajmy takie rzeczy wczesniej ok? I tyle. Powiedz mu o tym, ale tego smsa nie pisz. Nie mówienie o tym w ogole jest zlym pomyslem bo faceci sa z reguly niedomyslni i im trzeba mowic co nam nie pasuje wprost