Spodnie w kwiaty...

Spodnie kwiaty... powiedzcie, czemu osoby, ktore NIE SĄ zgrabnymi nastolatkami wciskaja sie w nie i paraduja po ulicach... przeciez wystarzy odrobina samokrytyki oraz lustro w domu (jesli nie mamy przyjaciol, ktorzy powiedza nam prawde) i juz wiemy, ze lepiej je oddac ladniejszym.. zgrabniejszym... Znam babke z warszawskiego ops-u z niemalymi tylnymi gabarytami... (szczerze, duzy tylek), ani ona mloda ani zgrabna... ani ladna czy przebojowa... i te spodnie bialo-rozowe pantalony... i niby powazna instytucja... niby stolyca... i co z tego jak wies spiewa wies tanczy... Powaznie... chcecie ogladac to cudactwo na ulicach?

Dlaczego? Bo każdy ma prawo nosić to co chce, to co mu się podoba i to w czym czuje się dobrze. Nic ci do tego

co z tego , że stolica (zazdrościsz?) przecież ta babka pewnie jest z Radomia albo Siedlec, żadna porządna warszawianka by się tak nie ubrała :)

A dlaczego się czepiasz co kto ubiera. ja jak widze dziewczyne przy sobie w obcisłych ciuchach, nie mysle ze zle się ubrala tylko ze ma charakter, odwage, to ze ja nie lubie spodni w kwiaty nie oznacza ze ktoś inny nie może ich ubrać. a kobieta w kwiecistych ubraniach kojazy mi się z kims kto może na pierwszy rzut oka nie ma w sobie emanującego seksapilu ale pewnie jej charakter ma cos z dziewczecosci, jasnego spojrzenia na swiat... nie oceniaj.

Hehe.. albo z Wegrowa..

Słoiki rules..

W innych miastach ludzie maja lepsze zajecia niz opierdalanie komus dupy,bo ubierze spodnie w kwiaty :O:O nie masz innych problemow dostala swoj rozmiar wiec ma prawo je ubrac

smieszą mnie warszawiacy.A pogrzebcie w zyciorysach swoich rodziców chociażby.Skąd wy niby w tej Warszawie wzięliście się?

Odezwal sie sloik...smieszni to sa Ci co przyjechali do duzego mista, a wciaz sloma z butow wystaje...urocze