Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tata po spiaczce farmakologicznej

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robic, wiec postanowilam tu napisac. Moj tata mial operacje usuwania krwiaka z mozgu, po operacji zostal wprowadzony w spiaczke farmakologiczna i byl w niej 3 tyg. Dzis juz sie wybudzil, nie mowi bo ma rurke w gardle, ale na pytanie pielegniarki czy poznaje mnie, czy wie jak corka ma na imie, krecil glowa ze nie.. pielegniarka mowi zemusze do niego duzo mowic, tyle ze ja nie mam pojecia o czym :/ jak tylko patrze na niego i wiem ze mnie nie poznaje to po prostu nie wytrzymuje, placze I NIE MAM POJECIA CO MOWIC. Chcialabym moc z nim porozmawiac bo wiem ze to moze mu pomoc alepo prostu mam pustke w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Życzę tacie szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srebrna
O czym mówić? O wszystkim co cię spotyka, jak ci minął dzień, co robiłaś, o czym jest książka którą czytasz, co widziałaś, kogo spotkałaś. Mów o codzienności, co w pracy, co ci się śniło, co jadłaś dobrego, co ugotowałaś. Mów o zwykłych sprawach, tak aby tacie łatwiej przypomniała się codzienność. Może wspominaj fajne chwile wspólnie przeżyte, rodzinę, znajomych, wasze domowe zwierzaki. Ja mówiłabym właśnie o tym. I trzymaj się, nie poddawaj, co dzień będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×