Miłość to bardzo cenna rzecz

żeby ja zdobyć trzeba chcieć i trzeba żyć.Pamiętaj.Kochać nie znaczy tylko brać.

Docenilem dopiero gdy stracilem :(

Miałem podobnie,teraz juz nie mam szans u niej zadnych,jest z innym.

miłośc to nie rzecz, to pula jakichś dziwnych neurochormonów a potem dożywocie zobowiązań

milosc to energia

Milosc to sens zycia!!!!!!

łiiitam. logika. i systematycznosć ważne

milosc to bardzo cenna rzecz ale niestety nieosiagalna :(

Życie jest nic nie warte bez miłosci.

ja nie kocham mnie nie kochaja i zyje wieeeel lat ;)

milosc to iluzja

milosc to reakcja chemiczna jej wzrow wyglada mniej wiecej tak C6H5-NH-C2H5 cos pomiedzy schizofrenia, narkomania, psychoza a debilozą ;)

Ale też nie można do tego tak podchodzić ;) warto szukać czegoś głębszego, może te filmiki pomogą zrozumieć pewne rzeczy?: https://www.youtube.com/channel/UC7-fRZxwJcQYZuG9Tqa6D3g ten serwis ma również na swojej stronie wiele ciekawych artykułów, a przy okazji sam w sobie jest portalem randkowym, działającym jak biuro matrymonialne ;)

miłość to dar ,nie każdemu dany a i nie każdy potrafi to docenić,zadbać,i pielęgnować.

Milosc moze okazac sie tez cierpieniem. Pokochac kogosc a pozniej utracic,to tak jak kupic szczescie i lzami zaplacic. Mnie to spotkalo i cholernie boje sie ponownie zakochac,strasznie sie boje.