nigdy ich nie zapomnimy

do następnego razu pc2, kolorowych snów nie o nim 278 zgodnie z stanem obecnym :-)

Jakiej zagładzie? Nie mów tak, bo to złowrogo brzmi. Nie wiem, jak mi to się udało. Samo się tak zrobiło. On też przestał zachowywać się tak jak kiedyś i to mi pomogło. Wprowadził taki dobry dystans. Znowu żartuje, wyluzował. To wpłynęło pozytywnie na nasza relację. Ja też wyluzowałam. Jego żarty i zaczepki odbieram jako przyjacielskie. pc2

Ja też wiem, że go tu nie spotkałam i nie spotkam. Wiem, że on nie ma głowy do takich d**ereli jak jakieś forum uczuciowe. No może gdyby się zakochał, ale tak nie jest. Kolorowych snow 278, wpadnę tu czasem sprawdzić c u Ciebie. :) Dobranoc. pc2

......

278 pewnie już tu nie zaglądasz,ale jakbyś przypadkiem był to napisz jak zakończyła się Twoja historia.:)

Zgadzam się z Wami. Osoby, które się kiedyś kochało nigdy się nie zapomina. :-) zawsze będą w sercu, pomimo, że się np. z nimi nie jest. Ze mną zostaną do końca moich dni. :-)

Stary temat,napewno ich juz nie ma na kafe.

zaglądam, aczkolwiek nie piszę 278 jeśli to ja to Pani? Pani pc2 co do zakończenia, to takie historie które się nie rozpoczęły raczej trudno tu o happy end

Fajnie, że się odezwałeś.:) U mnie też bez zmian. Był czas, że widywałam go bardzo często przez wspólne sprawy. I myślałam, że oszaleję.;) pozdrawiam pc2