Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drogie mamy jaki typ dezodorantu lubicie najbardziej i dlaczego?

Polecane posty

Gość gość

Na rynku jest obecnie tepne 5 typow: - w sprayu - w kulce - twarde w sztyfcie - zel w sztyfcie - krem w sztyfcie/w tubce Ktore z tych typow sa waszymi ulubionymi, a ktorych nie lubicie i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żel w sztyfcie. Kulka za mokra, sztyft za suchy, spray wydaje mi się że nie dziala, krem pewnie tak jak powyższe by brudzil. Wobeć powyższych używam lady speed stick w zelu bo jest skuteczny i nie brudzi i nie podraznia a codziennie rano gole pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twardy w sztyfcie np dove, rexona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sprayu tylko i wylacznie antiperspirant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sztyfcie . Zel, krem albo twardy to juz w zasadzie bez roznicy, wszystkie sie dobrze sprawuja. Spray wystarcza na tydzien :O a kulka sie nie chce krecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie znasz takiego słowa jak antyperspirant? Nie rozumiem twojego pytania, bo dezodorant to pachnidło w spreyu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kulka najlepsza, bo dlugo dziala i rano na spiocha nie trzeba zbyt duzo przy niej robic ani myslec. Najbardziej lubie takie stojace do gory dnem, bo nie trzeba trzachac jak sie konczy. Wszelkie sztyfty wymagaja krecenia pokretlem, co rano jest wkurzajace jak sie czlowiek spieszy. Te z zelem i kremem przez to ze sie ich aplikuje grubsze warstwy to potem sie krusza albo roluja w faldach pod pachami. Sztyfty wygladajace jak mydlo atrasznie brudza ubrania talkiem. Natomiast krem w tybce nie dosc, ze kruszy sie na podloge w czasie aplikacji, to jeszcze jest straszny problem z wyciskanuem jak sie dojdzie do polowy tubki i jak sie konczy. Spraye sa jak dla mnie malo skuteczne, ale lubie je latem w wakacje jak chodze w koszulkach na ramiaczka, bo jak sie spoce, to moge sie szybko odswiezyc chusteczkami niemowlecymi i spryskac jeszcze raz. Zostawiaja na dlugo ladny zapach w pomieszczeniu (pod warunkiem ze jest otwarte okno, bo inaczej nie lubie tego wdychac). Nie lubie tylko tych antyperspirantow z talkiem, bo sie strasznie krusza, no i poza tym zostawiaja dlawiacy zaduch w powietrzu (lepiej nie wdychac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka: chodzi oczywiscie zarowno o dezodoranty, antyperspiranty, antytranspiranty itp. Po prostu ujelam je pod jedna nazwa, ktora jest zwyczajowo przez wsztstkich uzywana i uwazam nic w tym zlego, bo kazdy wie o co chodzi. Jak z kims rozmawiasz, to nie mowisz: "musze isc kupic antyperspirant", tylko najczesciej pewnie mowisz "dezodorant", dlatego nie czepiajmy sie takich drobiazgow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa jeszcze takie w rozpylaczu, cos jakby mgielka, ale nigdy ich nie uzywalam, bo wydaja mi sie malo skuteczne, a naleza do drozszych. Moze sie skusze na probe ktoregos razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię kulkę NIVEA taką różową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od ponad roku uzywam blokera ziaja,co kilka dni na noc i mam spokoj z poplamionymi i sztywnymi od tych dezodorantow bluzkami. Nie mam duzego problemu z potliwoscia,u mnie sprawdza sie on doskonale i mysle ze u pocacych sie bardziej tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam w sztyfcie. Kulka za mokra tak jak pisały dziewczyny. Spray wydaje mi się, że nie działa tak dobrze jak sztyft i szybko się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blokery zapychaja pory i twoja skora nigdy nie oddycha. nocami powinnas spac tylko umyta i bez deo (w zadnej postaci). twoj organizm powiniem miec szanse odpoczynku od tego chlorku aluminium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam tylko rexony. Czasem w sztyfcie a czasem w sprayu, ale w sprayu szybko się kończy. Inne wydają mi się nieskuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie spray pod pachami dziala caly dzien az do umycia i starcza na miesiac. Szybko sie wchlania. Nieraz ubrania popsikam mgielka do ciala ale pod pachy tylko antiperspirant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość opilek1
ja w ogole nie używam antyperspirantow ani dezodorantów i nie smierdze. Wystarczy się tylko rano umyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie mówię dezodorant, bo nie używam czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dezodorant naturalny HB. Od dawna mam tak, że nic złego się nie dzieje, mam święty spokój. W sensie - raz rano się psikam, a dalej jest już ok. Ale faktycznie - większość normalnych dezodorantów nie daje kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej lubie suche w sztyfcie dove invisible i rexona shower clean. Tylko tych dwóch używam na zmiane. Mam problem z nadmiernym poceniem a one się sprawdzają. Mialm rozne ale te najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kolezanke w pracy która tez mowi, ze ona się nie poci i nie używa antyperspirantu ani nawet dezodorantu... no i niestety czuc od niej potem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzywalam naturalnych dezodorantów m.in crystal i żaden nie dzialal jak nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robię pastę z oleju kokosowego i sody. Czasami dodaję kilka kropelek olejku zapachowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×