do ktorego tyg ciazy pilyscie alkohol?

hejka dziewczyny :) czesc dziewczyny, do ktorego tygodnia ciazy nie wiedzac jeszcze o niej pilyscie alkohol? duzo tego bylo?? :)

Ja piłam przez całą ciążę piwo codziennie. I jakoś wszystko jest ok. Nie róbcie paniki.

ja kieliszek winka od początku do końca. Nic nikomu nie było i nie jest. Nie ma co panikować.

w ogóle nie piłam, nie znoszę alkoholu

ehh.. ja wypilam niestety jakos do 7 tygodnia dosyc sporo alkoholu... bywało tak ze dzien po dniu byla impreza:/

skutki picia alkoholu w ciazy nie musza wyjsc od razu, moga ujawniac sie po wielu latach u dziecka. Pozdrowienia

Same pijaczki odzezwały się tutaj Potem jestescie zdziwieni że wasze bachory są psychiczne

Serio jesteście takimi tępymi dzidami i uważacie, że jedno piwo czy jedna lampka wina szkodzi? Wyjdzie później? No to cię zdziwię. Przy pierwszej ciąży piłam po 2 piwa dziennie. Obecnie mój syn to stary koń - ma 22 lata, studiuje, ma stypendium i jesst zdrowy jak ryba!

"Same pijaczki odzezwały się tutajzly.gif Potem jestescie zdziwieni że wasze bachory są psychicznewsciekly.gif" x bachora to masz sama i pewnie on jest psychiczny, skoro tutaj tak wyzywasz. Żal doopę ściska.

a jesli ktos jeszcze nie wie o ciazy i pije? wydaje mi sie, ze alkohol to ludzka rzecz a pijaczka jest osoba ktora w siwiadomej ciazy nie moze od niego sie powstrzymac i mimo tego ze wie ze bedzie miala dziecko to pije do upadlego :)

a sa osoby tu ktore pily w ciazy duzo wiecej niz 1,2 piwa i wszystko jest ok??

Przez obie ciąże piłam codziennie piwo. Paliłam codziennie po pół paczki papierosów. I jakoś moje dzieci beaz prolbemu wyrosły na zdrowe i mądre dorosłe osoby. Dziś się niektórym w głowach poprzekręcało i robią problem z niczego.

do 6-7 tyg,ale nie było tego dużo.Do dzisiaj sobie to wypominam,na szczęscie córa jest zdrowa ;)

Ja też gdzies do 7 tyg miałam imprezę za imprezą i wódka się lała mocno.. potem się okazało że jestem w ciąży, teraz jest 35 tc mam nadzieje ze bedzie wszystko ok :)

rozumiem w pelni picie alkoholu w pierwszych tygodniach ciąży (kiedy czesto trudno się zorientować co i jak), ale umysle picie przez całą ciąże 1, 2 piw dziennie to przeciez alkoholizm!!! Skoro ktoś nie może się powstrzymać (jak ma ochotę na coś gazowanego, zimnego moze napic sie wody, ewentualnie piwa bezalko) to naprawdę ma problem i powinien udac sie do specjalisty...

Serio? Jakieś dowody na te twoje popłuczyny? Problem, bo jedno piwo dziennie? Tego was uczą w tych szkołach dziś?

mam 42 lata, wiec juz dawno po szkole jestem ;]. Mialam problem alkoholowy w rodzinie i uwierz mi, jesli nie potrafisz sobie odmowic piwka, dwóch na co dzien to masz problem :). Alkoholik to nie tylko osoba łojąca wódę i wyglądająca jak menel.

a jak nie wypijesz tego PIWKA dziennie to pewnie jestes rozdrażniona i zła, co? :) to rzeczywiscie zadnego problemu nie ma

No to jesteś dla mnie gówniarą - bo ja mam 57 lat. I zero problemu z alkoholem. Ale mam też zdrowe podejście do życia. Więc przestań pieprzyć głupoty - tylko podaj mi na te twoje wypociny DOWODY!!!

Nie muszę Ci niczego udowaniać "staruszko" ;). Ja potrafię odmowić sobie nawet tych 5% alkoholu przez miesiące, a Ty nie- i to nas odróżnia :). Zyje w pełnej świadomości, a nie na lekkim wstawieniu (nie mowie o upijaniu się itp.- za kółko po piwku nie wsiądziesz przez co najmniej 5-6 godzin- w zaleznosci od tego, jak trawi alkohol Twój organizm, choć po tylu latach picia pewnie wystarczy Ci godzinka ;])

gosc z 15:47- napij się już tego piwa bo zaczynasz gwiazdorzyć albo zjedz snikersa :D

Ależ ja mam z ciebie ubaw - nie potrafisz mi nadal przytoczyć dowodów. Ależ jesteś ograniczona i tępa :D Żyjesz świadomie? Serio? A ja myślę, że żyjesz w nieświadomości. Zobacz lepiej co twoje dzieci wyrabiają - bo pewnie ćpają i chleją na potęgę mając taką tępą matkę. W przeciwiesńtwie do ciebie - mam żelazną zasadę. Nie wsiadam za kółko nawet po łyku piwa. A piję tylko piwo. Nadal. I jedno dziennie :D A teraz dalej ulewaj tej zatrutej swojej żółci :D

Bo ona pewnie zazdrości, że są ludzie, którzy do 60 roku życia potrafią pić JEDNO piwo dziennie i nie popaść w nałóg na poziomie menela z ławki. Sama pewnie by wpadła :P Sama uważam, że jedno piwo dziennie to żaden dramat, chociaż sama nie piję, bo nie lubię.

naród alkoholików...

ciekawe jaki ta star**** ma piwny brzuch po piciu przez co najmniej 40 lat codzien piwa :D:D:D wspolczucia dla dziadka. Ja jestem przeciwnikiem alkoholu i moja zona nie pila jak byla w ciazy, mimo ze miala ochote czasami na wino czy papierosa...

Aha. Bo alkoholikiem jset się pijąc jedno piwo dzienie? Boże... Naród tępaków i prymitywów...

zadalam pytanie, bo boje sie. do jakiegos 7 tygodnia pilam alkohol w ciazy, nie wiedzialam o niej jeszcze. wódki raczej nie pilam, za to piwo i wino owszem.. i to raczej nie w malych ilosciach :( myslicie, ze bedzie nie tak?

"ciekawe jaki ta star**** ma piwny brzuch po piciu przez co najmniej 40 lat codzien piwa smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif wspolczucia dla dziadka." x To, że Twoja matka ma taki brzuch nie oznacza, że każda kobieta po piciu dziennie piwa ma tak samo. Nie patrz przez pryzmat swoich doświadczeń.

tak jak sądziłam- dla Was alkoholik, osoba z problemem alkoholowym, to 'menel z ławki' ;). W takim razie, nie mamy o czym dyskutować. Pozdrawiam bezalkoholowo, bo Wy, jak to przy weekendzie, pewnie trochę popłyniecie ;)

"ciekawe jaki ta star**** ma piwny brzuch po piciu przez co najmniej 40 lat codzien piwa smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif wspolczucia dla dziadka." x To, że Twoja matka ma taki brzuch nie oznacza, że każda kobieta po piciu dziennie piwa ma tak samo. Nie patrz przez pryzmat swoich doświadczeń.x Niestety nie wiem jak to jest :( nigdy przez 30 lat mojego zycia nie spotkałem się czy to w rodzinie, czy wsrod znajomych, z osobami, ktore muszą pic codziennie