Proszę o radę kogoś inteligentnego

Cześć! Mam na imię Ania, jakiś czas temu moi rodzice dostali zaproszenie na ślub, na kopercie były zapisane ich inicjały. W środku natomiast, coś w stylu, że "Zapraszamy Sz.P (...) wraz z Anną i Dominiką na uroczystość zaślubin oraz wesele...". Dodam, że mam 27 lat, mieszkam z rodzicami i mam chłopaka, natomiast moja siostra Nika(25 lat) tymczasowo mieszka w Warszawie i studiuje. Do czego zmierzam, czy w takim wypadku poszlibyście na to wesele? Sęk w tym, że mam swoje lata i wolę iść na taką uroczystość z osobą towarzyszącą. Mam mieszane uczucia, dzwoniłam do przyszłych młodych i nikt nie odebrał, wcześniej gdy przyszli do nas, zapytali mnie czy są rodzice w domu? I na moich oczach ów zaproszenie im wręczyli nic nie mówiąc, zaproponowałam kawę ale odmówili i poszli, smutno mi bo nie zaproponowali mi bym poszła na weselę z kimś. A jakby tego było mało przyszli nowożeńcy są dokładnie w takim samym wieku co ja.

Mialam podobna sytuacje. Poszlam, bo rodzice byli za granica, wiec nalegali zeby ich zaprezentowac i wreczyc koperte. Wszystkie ciotki, ktorych dawno nie widzialam sie pytaly dlaczego nie mam chlopaka. Odpowiadalam ze nie dostalam zaproszenia z os.tow. Poszla opinia po rodzinie. Ja rowniez czulam sie urazona zaproszeniem

Nie taktowne to z ich strony i takie zaproszenie jakby od niechcenia. Ja bym na Twoim.miejscu albo nie poszła, albo próbowała jeszcze sie dodzwonić i zapytać czy możesz przyjść z osobą towarzyszącą. Ale bardziej to pierwsze :)

oni mogą zapraszać kogo chcą jak ci nie pasuje to nie idź i tyle piszesz że masz 27 lat ale z twojej wypowiedzi wynika że 13

U moich znajomych tez była taka sytuacja. Matka chrzestna młodej dostała zaproszenie z mężem i dziećmi. Wszystko byłoby w porzadku gdyby nie fakt, ze te dzieci są w wieku panny młodej. Rodzice oburzeni poszli tylko na ślub. Olali wesele i młodych.

gość dziś Myślę, że więc mnie rozumiesz, w zeszłym roku również inna kuzynka podobnie postąpiła i przesiedziałam prawie połowę wesela przed stołem podczas gdy inni tańczyli. Czułam się okropnie, dosłownie jak osoba drugiej kategorii, szczególnie widząc że na wesele przyszły małolaty ze swymi chłopakami (akurat dla nich tuszu wystarczyło).

Średnio im zależy na Twojej obecności, bardziej na Twoich rodzicach bo myślą ze sypną w kopercie więcej plnów

gość dziś W moim przypadku jestem pewna, iż rodzice z pewnością pójdą na ślub oraz wesele, gdyż to bardzo dobrzy znajomi.

Piotrek_MD dziś Widzisz, tego nie brałam wcale pod uwagę, ale Ty możesz, mieć rację, wychodzi na to, że z rodziną najlepiej to na zdjęciu:)

Nie powinno się tak zapraszać . Albo samych rodziców ,albo rodziców osobno i dorosłe córki osobno . Razem tylko gdy dzieci są niepełnoletnie . Ja tak miałam na komunijnym zaproszeniu i nie poszłam . Skoro jestem dorosła to powinnam dostać własne zaproszenie .

gość dziś Chyba naprawdę nie pójdę, ale życzenia złożę.