Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nagla bardzo trudna sytuacja. Jakie rozwiazanie na juz

Polecane posty

Gość gość
czyli wziąl z nią ślub? kurde mam spore zaległości:D pamięta ktoś może tytuły chociaż tych tematów to sobie bym poczytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro pokłóciliście się kilka godzin temu to miałaś przecież czas żeby to zorganizować. Zawieź też dziecko tego faceta, żeby samo nie było w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to nie byl okres probny wzielabym wolne. A tak bede obciazona podwojnie psychicznie : - praca nowym stanowiskiem i sprawdzaniem mnie czy sobie radze -tym Co sie dzieje w domu i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze Twoj mąż nazywając cię bezmozgiem okazał Ci totalny brak szacunku. Nie darowałabym tego. To straszny cham. Nie licz na niego, wez tą taxi i dziecko sie przemęczy jakoś jeden dzień wcześnie wstanie. O 4.00 jest już widno. Moje dziecko wstaje niestety około 4.20 wiec wiem. Obiecaj mu jakąś niespodziankę jak wrócisz, jak bedzie marudził. I zobaczysz że bedzie dobrze. Jak mąż wróci nie odzywaj się do niego i nie mów mu o swoich planach. Chyba ze wyjdzie z przeprosinami, ale sądząc po wpisie tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czyli wziąl z nią ślub? kurde mam spore zaległoścismiech.gif pamięta ktoś może tytuły chociaż tych tematów to sobie bym poczytała x Chyba wziął, potem były jej dylematy, że nie chce iść do roboty, a teraz są tematy o wiecznie chorych dzieciach i o tym, że mąż się dziećmi nie zajmuje, a ona ma ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mało mężczyzn może pochwalić się takim instynktem wychowawczym jak matki dlatego musisz sama wziąć opiekę czyli sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. Tak. Musze zrobic:wstane o 4:00 szybko sie ubiore zawioze dziecko do babci taxowka i pojde na 6 do pracy. Chciałabym wziasc dziecko meza tez ale on sie nie zgadza i mowize jest duze ma telefon da sobie rade umie zrobix kanapki wziasc leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sie nie prosić?? Nie pytac czy zostanie jutro w domu? Powiedziec mu ze jade taxi rano z dziexkiem czy nie?? To go nie rozwsxieczy bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zostawilabym dzieci samych w domu. A chorych to juz w ogole. Dziecko znajomych we snie udusilo sie wlasnymi wymiocinami. To tak dla przestrogi. Nie wolno ci zlstawic dziecka wymiotujacego, chorego bez opieki. Maz to d**ek. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem nie zostawie jej samej chorej:(( Przez te dwie godziny jego nieobecnosci mogloby sie stax coś nie mowie ze od razu sie udusi itd ale sam faktdla 4latka sam w donu wymiotuje na koldre siedzi brudne plaxze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tylko pojawiaja sie dzieci to zycie zmuenua sie w obowiqzki i zyc sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to przykre
Co z was za rodzice? Skoro podjęłaś pracę powinnaś się z tym liczyć że dzieci mogą zachorować i co wtedy????? Na męża liczyć nie możesz, więc tylko L4 zostaje. Dziecko ważniejsze od pracy, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ej ty chyba niedawno jakis temat załozyłas bo to "X" zamiast c rzuca się w oczy... ja bym przede wszystkim nie darowała tego bezmózga. a co do dzieci to wazniejsze było by dla mnie ich zdrowie i bezpieczenstwo (czyli L4) niz wazny dzien w pracy. chesz budzic małe dziecko z goraczką o 4 rano i wywozic z domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe... jakich wy sobie facetow bierzecie ze nawet dziecmi sie nie potrafia zaopiekowac kiedy trzeba? jestescie kretynkami gorszymi niz wasi "mezowie" bo same sie w to gowno wpakowalyscie. :D ehh i na dodatek to zawsze matka ma brac zwolnienie bo przeciez pan i wladca pracuje i jakos jemu jest wybaczone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×