To prawda, że Kopacz przyjechała do Sztabu Komorowskiego?

Tak słyszałem, ale nie wiem, czy chociaż jedno słowo z siebie wydukała, bo jako Premier Rządu powinna przemówić, pogratulować Dudzie. Jeżeli tam była, a nic nie powiedziała do Dudy, jako już pewnego Prezydenta, to się okazuje, że Komorowski był tylko Prezydentem PO, bo gdyby wynik był odwrotny, to piała by z zachwytu. Przypominam, że Kopacz jest Premierem Rządu, która reprezentuje Polske, ale wychodzi na to, że nie, a reprezentuje, tylko tych wybranych.