Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Relacje z teściową.

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie dałam dziś mojej teściowej bukiet kwiatów, podchodzę i mówię że mam prezent, a ona o dziękuje a z jakiej okazji, a ja że a takusmiech.gif A ona omało się nie popłakała, nic nie powiedziala ale chodzilo jej o to ze nie powiedzialam mamo. Ja tak nie mowie a ona ciągle tego oczekuje. Znam takie synowe co albo mówią po imieniu ( co wedlug mnie nie wypada) albo poprostu ni jak. Nie potrafie powiedzieć mamo, wychodzę z założenia że matka jest tylko jedna, czy któraś z Was ma tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie jej oczekiwaniami - to w ogole jest niegrzeczne miec takie oczekiwania!!! w zyciu bym nie powiedziala do tesciowej mamo juz raczej po imieniu, na ty, per pani. Do swojej mowie po imieniu (jej inicjatywa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bzdury opowiadasz,jak jest mala roznica wieku miedzy np. zieciem a tesciowa ,powiedzmy kilka czy kilkanascie lat to lepiej jak mowi po imieniu niz mamo,to by dopiero byl absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam tak samo. Najważniejszy jest szacunek, co na kazdym kroku jej okazuje i zaangazowanie w obowiazki domowe ktore tez staram sie wykonywac jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nawet nie chodzi o roznice wieku - u nas akurat rodzice nie puszczali sie mlodo wiec mamy przywoite odstepy wiekowe;), ale jak mozna mowic do kazdej matki meza mamo, przeciez za maz nie wychodzi sie raz - i co do kazdehj mowic mamo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy zaangazowanie w obowiazki domowe??? ze jej robisz za sprzataczke czy co? jak jestes w gosciach to nie powinnas angazowac, a jak ty goscisz to nie poinnas jej angazowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy razem z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak nie umiesz do teściowej powiedzieć mamo, to po chuj dajesz jej kwiaty z okazji dnia matki? Mężowi je wciśnij, żeby swojej matce dał. Nie zastanowiło cię dlaczego teściowa chciałaby, abyś mówiła jej mamo, pomimo, żeś obca kobieta? Bo może traktuje cię jak kolejne swoje dziecko? Może chciałaby, aby wasze relacje były bliskie, wszak jesteś żoną JEJ syna. Tak jej nie trawisz, że ci "mamo" w sensie tytuowania matki męża przez gardło nie przejdzie? Jeju, jeju matkę się ma tylko jedną. Taaa tylko ciekawe, czy nie jest ci przykro jakby twój mąż lekceważył twoją matkę mówiąc o niej z pogardą teściowa. I co z tego, że jedną. To mów do jednej moja mamo, a do drugiej mamo mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez za maz nie wychodzi sie raz - i co do kazdehj mowic mamo?? x Co za kretynka! Jak wychodzisz za mąż to chyba z myślą, aby się z tym człowiekiem zestarzeć, a nie z myślą, ze się rozwiedziesz za 5 lat. Oczywiście, że czasem się nie udaje, ale chajtasz się po to aby być z tym człowiekiem do śmierci. I tak! Do każdej teściowej. Bo pomimo, że jesteś rozwódką, prawnie powinowactwo pomiędzy tobą, a teściami nie ustaje, oni są do końca swojego życia twoimi teściami, a ty ich synową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co za kretynka! Jak wychodzisz za mąż to chyba z myślą, aby się z tym człowiekiem zestarzeć, a nie z myślą, ze się rozwiedziesz za 5 lat. Oczywiście, że czasem się nie udaje, ale chajtasz się po to aby być z tym człowiekiem do śmierci." xxx dlaczego tak myslisz, hm? sa przeciez rozne powody zawierania malzesnt - niektorzy chca byc razem nie do smierci ale tak dlugo jak zwiazek bedzie satysfakcjonujacy dla nich, co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I tak! Do każdej teściowej. Bo pomimo, że jesteś rozwódką, prawnie powinowactwo pomiędzy tobą, a teściami nie ustaje, oni są do końca swojego życia twoimi teściami, a ty ich synową." xx jesli ustaje malezntwo to ustaje prawne powinowactwo miedzy mna a ich synem , a tym bardziej miedzy mna a nimi. poza tym kto ci powiedzial ze ja jestem rozwodka ja tylko zwrocilam uwage ze zycie nie ejst czarno-biele;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie zastanowiło cię dlaczego teściowa chciałaby, abyś mówiła jej mamo, pomimo, żeś obca kobieta? Bo może traktuje cię jak kolejne swoje dziecko? " xx to juz problem tesciowej ktora z partnerki zyciowej syna musi sobie dorabiac 'kolejna coreczke', nienawisc nie ma tu nic do rzeczy - czy kazda swoja przyjaciolke nazywasz swoja siostra, hm? a jesli nie - to dlaczego ich tak nienawidzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeju, jeju matkę się ma tylko jedną. Taaa tylko ciekawe, czy nie jest ci przykro jakby twój mąż lekceważył twoją matkę mówiąc o niej z pogardą teściowa. I co z tego, że jedną. To mów do jednej moja mamo, a do drugiej mamo mojego męża." xx nie , nie jest. tesciowa to nie jest pogardliwe slowo tylko wlasciwe, jesli ktos w nautralnych nazwach widzi negatywny konteskt to powinien sie przebadac na okolicznosc zaburzenia pranoidalnego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po rozwodzie . I nadal się widuje z teściowa. Mówię do niej mamo. Daje jej prezenty czy to ur czy dzień matki. Ona też mi daje prezent na ur. Nieraz pijemy kawę w niedziele. Mam z nią taki sam kontakt jak w czasie małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy opowiadacie! jestem tesciową i synowa,moje drogie panie to żadna córka! to żona syna,odnosze się do niej po imieniu a ona do mnie na pani i tak mi pasuje,tesciowa nigdy nie pokocha synowej toż to obcy człowiek,po co te udawanie,no chyba że jesteście zakłamane ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie rozumiem jak dojrzala kobieta moze miec problem z zaakceptowaniem zony/partnerki syna - i musi sobie ja przerabiac na kolejna coreczke - to jets zalosne;/ a co jesli taka esciowa ma potrzebe 'posiadania' corki, ale corka nie ma potrzeby posiadania drugiej albo trzeciej matki - co takie przesuwanie liny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy baby wredne jesteście. Ja mam teściową mówię do niej mamo. Dlaczego? Ano dla tego, że teściowa ZAWSZE darzyła mnie szacunkiem, traktuje mnie jak członka rodziny jak córkę a nie jak ŻONĘ syna. Pamięta o każdych urodzinach, imieninach i świętach. Bycie teściową wcale nie oznacza wrednej jędzy a bycie synową niedouczonej głupiej zołzy co skradła mi syna. Autorko może dla teściowej nie jesteś TYLKO żoną jej syna a pełnoprawnym członkiem rodziny. Teściowa szanuje Cię ZA TO JAKĄ JESTEŚ OSOBĄ nie dziw się że morze marzy byś kiedyś powiedziała do niej "mamo" to nic złego. Zastanów się nad tym faktem to że do teściowej powiesz "mamo" nie znaczy, że "zdradzisz" swoją matkę. Pamiętaj, że nie każda synowa ma taki szacunek i miłość w oczach swojej teściowej. Pomyśl o tym a i twojemu mężowi będzie miło. To nic nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie glupota, dajesz kwiatki na dzien matki a slowo matka nie chce ci przejsc przez usta. Cos tu dulszczyzna smierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co jej te kwiaty dałaś. Jutro jest Dzień Matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mowie tesciowa. zadna mama zadna wanda tylko tesciowa. niech tesciowa siada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mówię do synowej synowa np. niech synowa wstawi wodę na kawę, fajnie to brzmi co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupie dziewoje,myślicie że matce męża zależy na kontaktach i bliskich relacjach z wami???? a kim wy szczególnym jesteście,za kogo się uważacie,syn zawsze będzie synem a żon może miec 10 i co ? jego matka ma z każdą po kolei wchodzić w relacje.A poszła VON. Z daleka i na dystans a najlepiej w ogóle was nie widzieć,bo ziejecie na km,chamstwem,wrogością i nienawiścią,dla zasady i bez powodów. Może i są idiotki matki synów ktore czekają na wnusie,stuknięte kretynki :):):)ale nie wszystkie i to zapamiętajcie niewychowane pasztety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn zawsze będzie synem a żon może miec 10 i co ? xxx gratuluje myslenia. mam nadzieje ze nie bedziesz nigdy wychowywac syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo co ? zabronisz synowi rozwodu np.z żoną jędzą,pijaczką bądz zdradzającą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak się wychowuje synów??? na kapc****antoflarzy czy na facetów którzy twardo stąpają po ziemi i nie dają się babom robić w h......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciową jest się dla zięcia,dla synowej ćwiekrą. Jak zwał tak zwał ale te wszystkie okreslenia synowa,zięc,teściowie ,babcia dziadek są obrzydliwe z nazewnictwa.Co za idiota to wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za błąd,miało być "świekra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mowie tesciowa siada tesciowa wchodzi i mi tak dobrze:))) w trzeciej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ha ha ha ha,jakie to musi być nieszczęscie miec prostaka synową,również nieszczesciem mieć mało ineligentną teściową która nie zna się na zasadach dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×