Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

raz zraniona już nie potrafię kochać

Polecane posty

Gość gość

Po trzech latach wspaniałego związku zaszłam w ciąże ze swoim (już byłym) facetem. Wydawało się idealnie: oboje zapatrzeni w siebie jak w obrazki, wspolne mieszkanie, oboje pracowaliśmy, do tego miało pojawić się dziecko...spełniały się moje marzenia. Niestety do czasu. Kiedy byłam w 8mc ciąży, on coraz później wracał z pracy. Cieszyłam się kiedy mòwił, że bierze nadgodziny by dać córci wszystko co najlepsze. Boże jak ja się myliłam... Kiedy w końcu urodziłam, on stał się zupełnie innym czlowiekiem. Ja i dziecko zeszłyśmy na bok a na nasze miejsce staneły imprezy, alkohol, kumple itp. Spokojnie czekałam aż się wyszumi z nadzieją, że wróci moj ukochany facet. Czas mijał a zmieniało się na gorsze. Dołączyły awantury między nami i jego kochanka. Kochałam go więc naiwnie udawałam ślepą na to co on robi. Kiedy mała skończyla trzy miesiące, on pierwszy raz mnie uderzył tylko dlatego, że obudzilam go (około godz.13) by pojechał po mleko dla małej. Zaczeło się to powtarzać kolejne razy. Zaczęłam się bać o dziecko więc powiedziałam dość i odeszłam. Od tamtej pory minęły już 4lata a ja nie potrafie zaufać ani pokochać żadnego mężczyzny. Przez te lata już kilku mężczyzn starało się o mnie ale nie chce się z nikim wiązać nie czując nic do drugiej osoby. Może było by to wygodne, mieć kogoś kto wesprze psychicznie i finansowo ale czuła bym się jak pasożyt, wykorzystujacy uczucia faceta tylko po to by mi i dziecku żyło się wygodniej... Nie wiem czy ktoś z was chociaż to przeczyta ale jeśli jednak-co mam robić? Mam już dość samotności... Może ktoś podpowie coś sensownego albo szczerze skomentuje co ze mną jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna sprawa. dobrze zrobiłaś. a co do facetów, to nie jest tak hop siup się z związać. pierwszy partner - ok. może, kiedy zmienia się partnerów, spotyka krótko lub na trochę dłużej. ale po długotrwałym związku albo dziewczyna bierze sobie "następcę", albo żadnego. także co mogę ci doradzić. nie zrażaj się. oprócz partnerstwa i narzeczeństwa są też przyjaźń, koleżeństwo, znajomi. no a jeśli chodzi o związek, dopóki nie zaufasz, nie zbliżysz się do nikogo. można też ufać stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscaaaaaautorka
gosc 17:55 Przyjaźń? Nie ma sprawy. Ale jak przyjaźnić się z meżczyzną jesli on mòwi wprost, że się zakochał? Jak mam udawać, że nie widze, że on liczy na coś poważniejszego Mam kilka przyjaciółek ale brak mi męskiego ramienia obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas leczy rany...może dla Ciebie 4lata to jeszcze za malo czasu by się "wyleczyc" Przyjdzie czas i na Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowo prowokatora 24 lata ten sam styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc Widzę,że już nic na kafe powiedzieć nie można bo wszędzie widzicie te jeb/ne prowo. A ty autorko nie przejmuj się tempakami i nie szukaj tutaj rady, bo wyleją na Ciebie wiadro pomyj dla własnej satysfakcji. Porozmawiaj o tym może z przyjaciółką, siostra czy choćby psychologiem... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha debil sie właśnie tak zawsze tłumaczy: ''Widzę,że już nic na kafe powiedzieć nie można bo wszędzie widzicie te j**/ne prowo.'' no żywcem jego tekst wyjęty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha ha ha :D Moja odpowiedź to: ziemniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli o moje/autorki chodzi to:541 194 71

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×