Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mary000

Czy mężczyźni lubią kobiety poetki?

Polecane posty

Zastanawia mnie czy mężyczyźni lubią rozmarzone kobiety, które doceniają piękno przyrody i gustują w poezji, ale przy tym są normalne chodzą do kina, na koncerty, uprawiają sport, dobrze dogadują się z ludźmi itp. Nie są jakieś dzikie i odizolowane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię poetki, bo sam piszę. Kino lubię, to ambitne, taki typ romantyk wrażliwy. Na koncerty nie chodzę, może bym poszedł na jakiś ciekawszy zespół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale infantylna wariatka to nie to samo co poetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie, że mam starszy umysł niż moi rówieśnicy, chociaż dobrze dogaduję się z ludźmi, śmiejemy się i wg, ale jak zaczynam opowiadać o poezji to każdy, a w szczególności faceci mówią, że to nie dla nich i tyle. Ale znowu to nie jest tak, że zaczynam cytować w trakcie rozmowy Norwida :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo go nie znasz, to nie cytujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne są takie wrażliwe kobiety, delikatne , poetki, Takie kochliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
nie przepadam za poetkami , bo to nie moja bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby polubić Norwida to musiałam oswoić się z jego poezją, bo jest dość wymagająca, ale nie mogę całkiem powiedzieć,ze go nie znam. Ot troszkę się o niego otarłam. A tak w ogóle to nie wiem czy to jest normalne, że czasami myślę tak jak bohater książki. Kiedy kupuję lody zaraz przypomina mi się scena z powieści "Jeździec Miedziany" , kiedy Tatiana kupowała lody. Kiedy biegam przypomina mi się Bee z "Wędrujących dżinsów", chociaż czytałam to dawno temu. Kiedy widzę pomnik konny przypomina mi się Puszkin, a kiedy jestem w lesie na spacerze z psem najczesciej przypomina mi się Jan paweł II i Kochanowski. Mam wrażenie, że świat jest zbyt piękny, zeby był prawdziwy, a czaami uważam go za ponurego i szarego. Mimo to wstaję wcześnie rano z niechęcią jak każdy i mam takie same zmartwienia jak każdy. Zastanawiam się, czy każdy ma takie poglądy na otaczający go świat jak ja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty autorko jakich facetów lubisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm w sumie to nie wiem... Interesujący są tacy z pozoru cisi, bo nigdy nie wiadomo co siedzi im w głowach, ale nigdy nie mogę powiedzieć, że ktoś mi się podoba, może wydawać się fascynujący, interesujący, pociagający... Z kolei bardzo stanowczy i pewni siebie równiez imponują, bo wtedy czuje się taka mała owca, ale na dłuższą metę to pewnie męczące by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę.... że.... nie umiesz posługiwać się.... językiem polskim, poetko od siedmiu boleści. wiesz co robią poeci? tworzą poezję. póki co ty pierdolisz z pseudonatchnieniem. ile masz lat? strzelam - od 12 do 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimke
Ja akurat lubię :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię przewrażliwionych kobiet i przesadnie uczuciowych, a takie są właśnie poetki. Nie związałbym się z poetką za żadne skarby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz wrażliwe usposobiene na otaczającą cię rzeczywistość. Widzę cię, jako kobietę, mającą swój własny świat, w którym ci dobrze. Spacery po lasach to potwierdzają. Znajdź sobie kogoś podobnego do siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo, czyli literatura dla nastolatek i lektury szkolne :D grubo jak na poetkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się, jak skończysz szkołę to ci przejdzie. wszystkie twoje koleżanki przeżywają to samo. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co robią poeci... Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Zadajesz pytanie, ja odpowiadam. Odpowiedź można zaakceptować bądź nie, ale nie ubliżać. Myślisz, że górujesz nade mną? A i przepraszam, ale nigdzie nie nazwałam się poetką, stwierdziłam tylko, że lubię poezję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimkkełe
chcialbym mieć milą poetkę za dziewczynę, ktora lubi dominacje i klimaty BDSM. kochałbym czule:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lol Czytałam różne ksiązki i każda coś w mojej głowie zostawia (no może nie każda), ale "Jeździec Miedziany" nie jest lekturą szkolną... "Wędrujące dżinsy" są literaturą młodzieżową owszem, ale czy nie zaznaczyłam, że dawno to czytałam? A z resztą. Twoje zdanie, Twoja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznałam wielu ludzi piszących do szuflady i 90% mówiła mi, że mam swój świat, ale mnie szanowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piszę do szuflady, ale przeszkadza mi to moje trochę przewrażliwienie. Mam przez to skłonności do depresji. Zresztą facet który piszę wierszę, to taka trochę ciotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość27
Autorko, nie ma co generalizować. Ludzie są różni. Z racji tego, że jestem wrażliwym romantykiem, lubię takie kobiety. Co prawda nie pisze ani nawet nie czytam wiele poezji, ale również mam zainteresowania i różne myśli z nimi związane, które niestety mogę zachować tylko dla siebie. W każdym bądź razie z taką kobietą, jak Ty miałbym wiele tematów do rozmów. Może kiedyś uda mi się taką poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poezja jest dla mnie takim trochę spełnieniem, staram się nie pisac do szuflady, gdzieś tam publikowac i wybić się. Chociaż na razie nic nie znaczę, ale mam silne przeczucie, ze jeszcze nadejdzie moja chwila. Uważam, ze facet, który pisze i pisze sensownie (nie tylko o miłości) to nie "ciotka", a raczej wrażliwy człowiek, jak sam napisałeś. Nie jestem skłonna łączyc jedno z drugim. Ja sama staram sie unikać w utworach tematu miłości, bo wtedy mam wrażenie, że wiersze/proza traci na wartości nie wiem czemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nazwałaś się poetką? a więc twoje rozmarzenie sięgneło tak daleko, że nie panujesz nad poezją spływającą z palców. spójrz na tytuł wątku. i serio, nie przejmuj się, bo w czasie dorastania dziewczęta w taki właśnie sposób poszukują swojej tożsamości, wczuwają się w postaci z powieści, wyobrażają sobie, że są kimś innym, czują sie wyjątkowo i tak dalej. ps. 'jeździec miedziany' to powieść dla nastolatek, w dodatku niskich lotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, że nie piszę o miłości, raczej to taka poezja związana ze mną osobiście nieraz. Staram się być prawdziwy w tym co robię. To również poezja o naturze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tytuł był/jest ogólny, ale nieważne... Nie szukam siebie w książce i nie mam wrażenia, że świat beze mnie przestałby istnieć. Przytoczyłam takie fragmenty, bo takie mi się przypomniały. I znów traktujesz mnie z góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem tu jeden komentarz że poetki itp są przewrażliwione i teraz widać to u autorki tematu. Taka kobieta nie nadaje się do związku z facetem. Spojrzysz na nią nie tak jak jej się spodoba i śmiertelnie obrazi się na pół roku. Fochy na każdym kroku. Z takimi kobietami nie da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy zechciałbyś wrzucić tutaj coś swjego? Z chęcią bym przeczytała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo się wstydzę swojej twórczości :) Mam gdzieś to tam w zeszytach napisane. Nie wiem jak jest ze związkami z takimi kobietami. Sam jestem przewrażliwiony i lubię swoją samotnie, chociaż dwoje takich ludzi świetnie się rozumie i umie do siebie dotrzeć, bo wiedzą jacy są i nie muszą nic ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że tak w skrytości to marzę o takiej kobiecie/dziewczynie, gdyby takich dwóch nawiązało ze sobą kontakt np fizyczny, to romantyzm połączony z silną namiętnością, a nawet perwersją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×