Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Tomku...

Polecane posty

Gość gość

Kocham Cię i nic i nikt tego nie zmieni!!! Mylisz się myśląc, że mam Cię gdzieś... Jak bardzo mylisz się... Wczorajsza noc przepłakana jak wiele, wiele wcześniejszych nocy.. Największą karą jest tęsknota za Tobą... Za Twoim zapachem...dotykiem...czułymi słowami jakimi mnie obdarzałeś..za MIŁOŚCIĄ jaką mi dawałeś w każdym nawet najdrobniejszym geście... KOCHAM CIĘ Tomuniu!!! I wyje od środka!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj już Ty spokój i przestań wypisywać bzdury oraz dziecinne prowokacje, które wypisujesz od ponad dziesięciu lat na tym forum. Ludzie myślą - jak ja pomyślałem - że coś Ci jest, a Tobie się po prostu nudzi i brakuje Ci kundla śmiecia przyjaciela do zwierzeń i okazywania Ci jednostronnie uczuć byś mogła czuć moją obecność. Temat z Tobą zamknąłem w 2013/2014 roku gdy dowiedziałem się, iż poszłaś w sponsoring ze zdradzającym Cię latami gnojem michałkiemn w zamian za załatwienie Ci pracy i kupienie wakacji. Kochałem Cię i nie zrobiłem Ci żadnej krzywdy, a Ty wiedząc to celowo z premedytacją się nade mną znęcałaś i nakłaniałaś do popełnienia dla Ciebie samobójstwa abyś mogła się dowartościować po wieloletnich zdradach sponsora michałka, dać mu mną po głowie i odegrać na mnie za wieloletnie zdrady tego gnoja. Nie wiem po co poczułem coś do Ciebie ponownie z końcem 2019 i napisałem kilka uczuciowych rzeczy i pomyślałem, że dzieje Ci się jakaś krzywda. Nic poza tym.

Gdy byłem przy Tobie powtarzałaś mi, że będziesz mnie ranić, że z niczego w życiu nie skorzystam, że zasze będę sam, że może dopiero za dziesięć czy dwadzieścia lat sobie kogoś znajdę, że tacy jak ja co nie dają kasy powinni chodzić do burdeli gdyż nie kochają tylko im odpier. Mówiłem Ci abyś przestała to się śmiałaś i mówiłaś, że będziesz sobie robiła co będziesz chciała, a ja mam to znosić bo życie jest ciężkie i trzeba mieć twardą dupę. Nakłaniałaś mnie do popełnienia dla Ciebie samobójstwa mówiąc mi, że ten świat nie jest dla mnie i że żaden facet się jeszcze dla Ciebie nie zabił. Powtarzałaś z uśmiechem, że musisz mnie tak traktować i tak mi mówić bo tak będzie dla mnie lepiej. Wysyłałaś mnie do burdeli. Wysyłałaś mi i pokazywałaś rozbierane zdjęcia na telefonie i komputerze jakie sobie robiłaś ze sponsorem zdrajcą michałkiem aby mnie zranić i poniszczyć mi uczucia do Ciebie. 

Wypisywałaś tutaj kłamstwa, że Ci się włamywałem do laptopa gdy sama dzień przed naszym wyjazdem wspólnym (w którym to dniu mnie wystawiłaś), który sama wymyśliłaś i planowałaś otworzyłaś swojego laptopa z folderem XXX z Twoimi zdjęciami z michałkiem rozbieranymi i powiedziałaś abym poszukał na na nim szczegółów miejsca na nasz wyjazd i wyszłaś z pokoju. Chciałaś jak sądzę bym zobaczył te zdjęcia i sam odszedł byś miała mnie z głowy gdyż się dowiedziałaś, że Ci michałek pracę załatwił i nie mogłaś się doczekać kiedy polecisz mu dupę wystawić. Założyłaś sobie wtedy nawet okulary wąskie w złotych oprawkach i zaczęłaś się do mnie wyniośle odnosić gdy ani dnia nie przepracowałaś jeszcze w załatwionej pracy. Jedno ze zdjęć z 'przyjacielskiego' wyjzdu z michałkiem rozbierane gdy przed nim klękasz z cyckami na wierzchu wysłałaś mi na telefon z podpisem czy mi się podoba. To po którym od Ciebie odszedłem czego nie potrafiłaś Ty znieść. Matka ze starym Ci mówili, że mam Ci służyć jak przedmiot do potwierdzania sobie uczuć do sponsora, a Ty to z uśmiechem robiłaś. To jest dla Ciebie kochanie kogoś? To okaż to michałkowi. I puknij się w głowę.

Nie masz i nigdy nie miałaś prawa mówić ani robić czegokolwiek pod hasłem, że tak będzie dla mnie lepiej, uczyć mnie życia, mówić z kim mam być, co czuć, do kogo, jak układać sobie życie gdyż nie jesteś moją matką, a ja nie jestem Twoim nieletnim dzieckiem. Tobie tak starzy i sponsor mówili i mówią od lat i się tego słuchasz to jest i był Twój problem. Nie miałaś i nie masz prawa dowartościowywać się próbując ustawiać życie mi, mówić co czuć, do kogo, ponieważ to nie Twoja sprawa. Ja Ci tego nie mówię i nie mówiłem. O życiu się nie wypowiadaj ponieważ nie masz o nim specjalnego pojęcia. Wszystkie decyzje od lat podejmują za Ciebie matka, stary i sponsor. Tak mnie kochasz i tak się mylę, że od tego kochania mnie, wylanych łez i wycia po nocach, aż Ci dzieci z michałkiem wyszły, a jedyne na co było Cię stać to bazgroły ochłapy na babskim forum.

Jesteś perfidna i podła. Jak twoja matka. Nie mam najmniejszej ochoty byś do mnie wracała i robiła mi jeszcze większy gnój z życia. Nic mnie nie obchodzi co czujesz. To Twoja sprawa, twojego 'męża' i twoich fałszywych starych. Wszystkie swoje wpisy z tego forum, rady o życiu o którym niewiele wiesz, durne prowokacje oraz swoją urojoną pseudo miłość, którą to Ty posiadasz, a która zaczyna się i kończy na pogardliwych anonimowych ochłapach rzucanych jak dla śmiecia na babskim forum na pocieszenie i dla swojej chorej auto-terapii co bym ich sobie szukał jak śmieć wsadź sobie jak Ci napisałem kilka lat temu w swoją nadętą dupę. Ochłapy na babskim forum jak dla kundla śmiecia przyjaciela możesz rzucać michałkowi. Nie wypisuj bzdur o kochaniu mnie gdy traktowałaś mnie jak napisałem powyżej, a od dziesięciu lat nie byłem dla Ciebie wart nawet jednego SMSa czy telefonu, nie mówiąc o przyjeździe i spotkaniu. Poświęcenie kilku godzin na przyjazd do mnie to dla Ciebie za daleko. Nie bierz mnie na swoje fałszywe łzy bo to akurat na mnie nie działa odkąd je pierwszy raz kiedyś na spacerze zobaczyłem gdy Ci powiedziałem, że Ty nie masz uczuć.

Internetowego kundla śmiecia przyjaciela do jednostronnego okazywania Ci uczuć i byś mogła czuć moją obecność ale sama nie odpisując i nie dając nic od siebie bo tak sobie chcesz szukaj sobie ze swoją fałszywą wstrętną matką gdzie indziej. Idź pokazywać michałkowi jaka jesteś wredna. Na zdjęciach rozbieranych, które sobie robiłaś z michałkiem, a które mi wysyłałaś i pokazywałaś było widać. Skup się na swoim życiu zamiast wypisywać bzdury, ja się skupię na swoim. I nie otwieraj mi do siebie uczuć. Nie są dla Ciebie. Ani one ani moja obecność. Ponieważ mnie nie szanujesz. Ty już je miałaś i jedyne co potrafiłaś zrobić z nimi i kochającym Cię facetem jak ja to je niszczyć i wyśmiewać zamiast zwyczajnie odejść jeśli Ci nie pasowały czy dawałem Ci za mało pieniędzy. Taka jesteś dojrzała. Wyciągnąłem do Ciebie pomimo wszystko rękę po dziesięciu latach gdy znalazłem Twoje wpisy na tym forum to mnie olałaś. Może sama się wreszcie zastanów nad sobą i wróć do rzeczywistości. 

Kochająca i szanująca się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×