Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy według Was taki związek ma szansę?

Polecane posty

Gość gość

Jestem wdową, moje dziecko ma 2,5 roku. Jakiś czas temu mój kolega z lat szkolnych wyznał mi miłość, zbliżyliśmy się do siebie. Moją córkę traktuj***ardzo dobrze, mamy mnóstwo wspólnych tematów. Niestety jego rodzice nie aprobują naszego związku. Bardzo chciałabym ułożyć sobie z nim życie, kocham go, ale nie chcę, żeby jego rodzina traktowała mnie jak intruza. Tydzień temu zaprosiłam ich na obiad, wszystko było ok, ale jego matka w końcu nie wytrzymała i nazwała mnie puszczalską wywłoką, która zmarnuje życie jej synkowi. Jestem załamana, nie odbieram jego telefonów, nie odpowiadam na smsy, nie chcę żeby ktokolwiek tak mnie traktował. Czy ja nie zasługuję na odrobinę szczęścia ;( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak on zareagował w momencie, kiedy matka dała popis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiscie nie przejmowalabym sie ich opinią, z czasem wszystko sie ulozy, najwazniejsze zebys byla szczesliwa i jesli on cie szanuje i widzi jak oni cie trakuja,stoi po twojej stronie to badz z nim, ciesz sie ze spotkalas kogos takiego. Obydwoje sie cieszcie ze swojego szczescia a innych odstawcie na bok. Fajnie że corka ma z nim dobry kontakt:)! Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazał jej wyjść. A potem ja kazałam wyjść jemu. Naprawdę wiele złego przeszłam z rodziną mojego męża, nawet jak już zmarł mieli ciągle pretensje. Nie chcę znowu tego przechodzić. Ale z drugiej strony ja do tego faceta naprawdę czuję coś wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze tak powiedzial bo widzi ze zle cie traktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odrzucaj go przez czyny jego rodziny/matki! Skoro sie kochacie to reszta swiata niech idzie sie pier@#% yy na frytki :-P mojego obecnego meza nikt nie akceptowal tak o, dla zasady :-/ ale on mnie nie zostawil przez to, zaczelismy razem zyc, a reszta z czasem przejrzala na oczy i teraz zieciu jest nr 1 :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie rodzina meża też trktowała dziwinie na pcozątku. ja bym go nie karała za głupotę jego matki... to nie jest jego wina. z teściową ślubu nie bierzesz. nie musicie sie spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ile masz lat ? jak można wiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie 27. On jest rok młodszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego rodzice są z takiej jakby miejscowej "elity", jeden brat ojca jest biskupem, drugi ma swoją firmę budowlaną, a ojciec jest dyrektorem w dużej firmie. Mama uczy fizyki. On sam nie ma jakiejś pierwszej lepszej filologii jak ja. Oczywiście A. nie przeszkadza to, że mam mniej pieniędzy, już jako dzieci mogliśmy godzinami rozmawiać o książkach, filmach i tak jest teraz. No i seks... jest cudowny, a ja od śmierci męża nie miałam nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego matka zachowała się skandalicznie a ty też nie najlepiej, każąc wyjść bogu ducha winnemu facetowi. nie obwiniaj go o to ,że ma matkę idiotkę. rozumiem,że działały Tobą emocje i wcale się nie dziwię. odetnij się od kobiety i ciesz się swoim szczęściem. na pewno zasługujesz na udany związek. a co na to reszta rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama napisałaś elity w cudzysłowiu. co z tego ,że elita, trzeba jeszcze mieć klasę , a tego mamusi brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma rodzeństwa, ojciec jest zahukany przez matkę. Moja mama trzyma za nas kciuki, rodzina męża o niczym nie wie, bo znowu by mi jakieś wyrzuty robili, że tak szybko o G. zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisałam ci w temacie o najberdziej bezczelnej rzeczy jakiej się ktoś wobec nas dopuścił. Nie kumam dlaczego go wyrzuciłaś z domu, skoro zachował się bardzo dobrze,każąc matce po jej popisie wyjść z domu. O co ci chodzi? Z nim będziesz żyła czy z tą mendą mamusią, że ci tak zależy na jej zdaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź szczęśliwa. Nie odtracaj go, nic złego nie zrobił, wręcz przeciwnie, zachował się jak mężczyzna. Można wiedzieć, co stało się Twojemu mezowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emocje mnie poniosły, a też nie chcę, żeby przeze mnie stracił rodzinę. Mąż zmarł przez nowotwór trzustki, żołądka i jelita grubego. Zbyt długo lekceważył niepokojące objawy, dowiedzieliśmy się zbyt późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże :-( Dzwon czym prędzej do faceta i pogadajcie na spokojnie. Jest dorosły, sam zdecyduje, czego chce, bez pomocy mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej doczytalam ja k Cie potraktował, no i po co go wyrzucilas, skoro matke wyrzucil???? Nie rozumiem, z nim bedziesz zyc nie z nią. Myslisz, ze jak zyja inni? Oddzwon do niego i porozmawiaj, ze jesli bedziecie razem, a tego chcesz, to nie zyczysz sobie z nia kontaktu, lepszej okazji nie bedzie, masz pretekst. Kobieto po co kazalas mu wyjsc :) ehhh baby, sprobuj sobie ulozyc zycie z nim, jesli tylko chcecie, ale od mamusi z daleka, albozamknie morde i pozwolisz jej przyjsc odwiedziec syna-czego raczej nie polecam, albo urwij z nia kontakty-nawet jesli bedzie twoim mezem, nie masz powodu chciec sie z tym czyms widywac. Boże żebym ja taka nie byla dla swojego syna, bron boze, ale mysle, ze mam w sobie wiecej kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESLI TAKI JEST poczatek tej znajomosci to ja dziekuje :D co bedzie dalej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia wyzej, a co Cie to obchodzi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego masz mu zmarnowac niby zycie? ze masz córeczke? głupia baba tez mam meza który zaakceptował mojego synka,mamy teraz drugie wspólne dziecko i jestesmy szczesliwi:) na poczatku rodzina jego tez krzywo patrzyła ale jak zobaczyli ze naprawde sie kochamy to odpuscili i teraz sa fajne relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam mu sms (jest w pracy), żeby przyszedł do mnie wieczorem, bo musimy porozmawiać. Wspaniały mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co- przyszedl? porozmawialiscie? co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ewag dziś i co- przyszedl? porozmawialiscie? co teraz? " xxx Do wieczora, to jeszcze kilka godzin. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierota ze mnie I czytac nei umiem- myslalam ze to wczoraj bylo :) ttrzymam kciuki za was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam za dobre rady. Miałyście rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
? A coś wiecej? Pogodziliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś i tyle. Ale co ma wspólnego jego rodzina z waszym związkiem? To już jego rola, żeby ich spacyfikować, a ty powinnaś żyć swoim życiem nie oglądając się na OBCYCH ludzi. Założ od razu, że kontaktow rodzinnych z jego strony NIE BĘDZIE. Jak wyglądałoby wasze życie, bez żadnych kontaktów z tymi ludźmi? jak dla mnie - z***biście. Więc czym się przejmujesz? Nie lubią cię - trudno, nie muszą. Ty ich również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×