Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moje dziecko nie chce samodzielnie chodzić

Polecane posty

Gość gość

syn chodzi za rękę, tzn uczy się chodzić, albo za dwie ręce trzymany chodzi ładnie, ale boi się puścić, ma już półtora roku, od roku sa konsultacje z rehabilitantką i on mówi że jest ok, ale widzę że albo on się boi albo jest leniem. jak jesteśmy na spacerze to chwilę go poprowadzę, a on już chce do wózka. czy któraś miała takie leniwe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, bo moje ma 14 miesięcy i za ręke próbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miała 9mc i chodziła trzymajac się mebli.po tym za 2 tyg się pościła i sama śmigała choć dużo razy jeszcze klapła. Jeśli rehabilitantka mówi ze ok to znaczy ze są takie dzieci co późno bardzo zaczynają chodzi.moja siostra tez miała 1,5 roku jak zaczęła chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja miała 9mc i chodziła trzymajac się mebli.po tym za 2 tyg się pościła i sama śmigała choć dużo razy jeszcze klapła." widzę, że w każdym tego typu temacie jakaś idiotka musi się przechwalać. Innych ambicji nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialam chodzace dziecko 9 miesieczne. Nogi krzywe jak banany. Nie przejmuj sie za bardzo, moja tez pozno zaczela chdzic, ale z czasem sie rozkrecila. 18 miesiecy to jeszcze nie jest tak pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego już od roku jesteście pod opieką rehabilitanta, co było wcześniej nie tak? Przede wszystkim, od stawiania diagnoz nie jest rehabilitant, tylko neurolog i poszłabym na konsultację na waszym miejscu. Kolejna rzeczy, jak wygląda ogólny rozwój dziecka, czy coś cię niepokoi? Czy rozumie, mówi, jak się ogólnie rozwija? I błagam, nie mów, że masz leniwe czy strachliwe dziecko. Nie naklejaj mu takiej łatki już w dzieciństwie, bo będzie dorastał z takim piętnem. Masz normalne, pewnie wesołe dziecko, które zacznie chodzić w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie jest leniwy, a chodzenie samemu sprawia mu jakiś ból albo nie czuje sie pewnie, bo ma zaburzenia równowagi? Jeśli sytuacja się powatarza to warto wziać dziecko do neurologa (http://neurologwroclaw.com/), moze konieczna będzie rahabilitacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek tez taki byl bal sie poprostu puscic trzeba miec wiele cierpliwosci do takiego dziecka ciagle zachecac go do coraz to dluzszych prob puszczania mebli oczywiscie zaczynajac od malego dystansu najlepiej rozlozyc rece i wolac dziecko do siebie napewno odwazy sie puscic i zrobic kilka krokow w ramiona matki nam zaczol pewnie chodzic na 16 m-cy wiem ze to jest trudne ale zycze wytrwalosci jezeli potrafi chodzic przy meblach i za raczki to z pewnoscia wkoncu kiedys sie pusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze ze do tej pory moje dziecko jest leniuszkiem najlepiej mu na recach i we wozku nie lubi chodzic na dluzsze dystanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś już napisał - od stawiania diagnoz jest neurolog. Być może ma za słabe napięcie mięśniowa a być może jest całkiem zdrowe! Niektóre dzieci zaczynają późno chodzić, tak po prostu. Dziwię się jednak, że rehabilitant pozwala na prowadzenie dziecka za rękę. Dopóki dziecko nie potrafi chodzić samodzielnie to nie powinno się tego robić. Niech sobie chodzi przy meblach albo pchając pchacz czy wózek, ale nie z wyciągniętymi rękoma do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie jest leniuchem. Jest jakie jest i widocznie nie jest gotowe, żeby samo chodzić. To może się zmienić z dnia na dzień. Po prostu trzeba cierpliwości. http://www.nvc.zgora.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem bezmyślnością jest żeby jakiekolwiek dziecko małe nazywać leniem. Zjawisko lenistwa na takim etapie życia nie istnieje jeszcze gdyż dziecko jest wtedy z natury ciekawe świata i chce go poznawać, a jeśli ma jakiekolwiek blokady lub opóźnienia to mogą one wynikać wyłącznie z jakichś przyczyn zdrowotnych lub psychicznych, czyli z jakichś obaw wynikających z jego temperamentu (np. niski poziom jakiejś substancji odpowiedzialnych za sferę podejmowania ryzyka) lub negatywnych doświadczeń (np. bolesny upadek)a co za tym idzie potrzeby poczucia bezpieczeństwa co daje trzymanie sie blisko rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz syn zaczął chodzić samodzielnie jak miał 20 miesięcy, byliśmy u ortopedy, rehabilitanta, neurologa i nikt nie znalazł przyczyny. ortopeda u którego byliśmy ma bratanka, który zaczął chodzić samodzielnie w wieku 22 miesięcy... przebadał go w szpitalu, nie znaleziono przyczyny, widać tak miało być. Obecnie nasz synek ma prawie 5 lat i najszybciej biega w grupie.... chyba zbierał siły przez te miesiące. Ani mąż, ani ja, ani przedszkolanka nie jesteśmy w stanie go dogonić. nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: absolutnie nie przypinam synkowi łatki leniucha, a na pewno nie tak żeby to ciągnęło się za nim przez całe życie, wiem że taka opinia jest krzywdząca. jak syn miał ok 6 mies. byliśmy u neurologa i stwierdził lekkie napięcie i skierował do rehabilitantki, syn w wieku ok 6-7 mies. nie chciał przekręcać się na brzuszek, więc trzeba było mu pomóc i zmobilizować, dlatego później zaczął siadać i później raczkować, cały czas chodziliśmy na konsultacje. rehabilitantka powiedziała żeby mały chodził przy pchaczu, a żeby nie brać za ręce, ale ja już nie mam siły i miałam nadzieję że szybciej załapie. upadku żadnego nie było, chodzi bardzo chętnie za rączki, ale sam się boi. chyba znowu zrobię maraton po lekarzach, ale jednak wydaje mi się że to kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ,ze dziecko nie powinno się prowadzac za raczki i dziwie się ze rehabilitantka nic o tym ci n ie wspomniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×