Mój problem to chyba ...za mała cipka.

Jestem już 34 letnią kobietą i do tej pory miałam kilku partnerów. Z ostatnim byłam przez 5 lat i powodem rozstania nie był seks a raczej obopólne wypalenie. On miał penisa tak ok.14- 15 cm i sam seks z nim był bardzo udany i satysfakcjonujący.Z kilkoma poprzednimi rozstawałam się,bo odczuwałam dyskomfort w łóżku, tzn.ból podczas stosunków, gdy wsuwali całego i dochodząc nie zawsze uważali na moje protesty, mocno uderzając w moją cipkę, tak że nie przeżywałam orgazmów, zadowolenia a tylko " rozrywanie" , aż płakałam po.Ich penisy były zbyt duże a z ostatnim było ok, były orgazmy i zadowolenie. Teraz jednak poznałam 4 lata młodszego mężczyznę, który bardzo, ale to bardzo- bardzo podoba się mi. Po trzech miesiącach poszliśmy razem do łóżka i powrócił problem.Jego penis jest piękny, gruby, długi. On mógłby godzinami kochać się i utrzymywać go w stanie wzwodu, gotowego do akcji.Wiem, że on bardzo lubi seks. Ja podziwiam tą jego wielkość i gotowość,uwielbiam go pieścić, robić mu dobrze ustami, dłonią, podniecam się jego obfitymi wytryskami, lecz seks jest bolący nawet jak uważa i nie wprowadza całego a tylko trochę więcej jak połowę. Widzę jak się męczy i chciałby kochać się ze mną wprowadzając całego.Tak zresztą jak również ja.Chciałbym osiągać zadowolenie i żeby on je osiągał.Chciałbym go całego w sobie poczuć i nie czuć bólu. Czy miała któraś z kafetarianek taki problem i jak go można rozwiązać?Nawet ja jestem na maksa podniecona i on wślizguje się, to po kilku *****ch czuję ból a on dopiero wszedł w połowie. Błagam, pomocy.

Włóż linijkę i sprawdź jak głęboko wchodzi. Standardowa długość pochwy to 10-14 cm. Jeżeli wejdzie w ciebie przynajmniej 10 cm, to znaczy że wszystko z tobą OK.

Gdyby się okazało że twoja pochwa ma długość mniejszą niż 10 cm, tzn. że jesteś wyjątkowo płytka. Ale niestety raczej nic się nie da z tym zrobić.

Głupio zapytam... byłaś z tym u ginekologa?

rzyg

Gdzie ty tych zboków poznajesz co za kobieta jak można się tak cykać z facetami

Po różnych wpisach stwierdzam że F8 ewidentnie zmierza w kierunku kółka różańcowego

Tak , byłam.Moja ginekolożka twierdzi, że wszystko w porządku, powinnam mieć satysfakcję z życia erotycznego i tyle dzieci, ile tylko zechcę.Twierdzi ponadto, że powinnam jak najprędzej urodzić( ale ja nie chcę dzieci!) i o ile teraz ( co dla niej niezrozumiałe, dlaczego?) czuję się obolała po seksie, to po porodzie żaden Rasputin nie będzie mi straszny( uśmiechała się przy tym drwiąco). Ona przecież wie, że od lat biorę tabletki. To jedyna ginekolog kobieta w mieście, do faceta nie pójdę za skarby. Wspominała coś w jednym zdaniu o możliwej plastyce pochwy, dodając, że nie pomoże mi w tym, bo nikogo z takich lekarzy osobiście nie zna .Radziła poszperać w Internecie i poczytać opinię na forach. Czekam na rady, może nie jestem sama z takim problemem. A jeśli plastyka, to gdzie?

Może chodziło jej o to że po porodzie staniesz się "luźniejsza" i ten problem przestanie istnieć

Też tak mam:-/ czasem boli .. ale zarówno mąż i kocanek mają krótkie więc zyc nie umierac:]

Proszę tego kogoś co pisze" rzyg", żeby się opanował. Nie życzę mu żadnych problemów i jeśli moje problemy są dla tego kogoś powodem drwin, to tylko ubolewam nad stanem umysłu. Jeśli ten ktoś jest kobietą, to niech wyobrazi sobie stan bólu i dyskomfortu oraz irytacji, jakby miała poobcieraną i obolałą w środku cipkę oraz świadomość, że sama nie jest zaspokojona i nie potrafi zadowolić partnera.

to niech w********a z forum erotycznego na ogólny, albo na ginekologię, bo rzygać się chce :D

Jestem trochę starsza, przed porodami byłam tak ciasna, że mąż mocno mnie pieścił by bezproblemowo wejść do końca. Po dwóch ciążach, przy jego 18 cm ma luźno, jak jestem mocno podniecona.Twoja lekarka może mieć rację.

no ale wiesz... to słaba rada leczyć to porodami ;) poszukaj gdzie indziej, tutaj to rzeczywiście raczej nic się konkretnego nie dowiesz

miałem kiedyś na tzw raz taką kobietę mimo mojego małego rozmiaru czułem jakbym ładował nie w cip. tylko w odb..

Jak pisałam nie widzę się w roli matki,więc to rada nie dla mnie. W grę wchodzi więc chyba rzeczywiście tylko plastyka.

ja tez wole mniejszego bo nie uwiera :-P

Problem w tym, że chcę być z moim obecnym partnerem, pożądam go, tylko jak z nim współżyć, przy ogromnym rozmiarze jego przyrodzenia a mojej zbyt ciasnej i płytkiej cipce?

Napisz jaki to wielki ten ogrom. Może masz jakąś wadę i dlatego ? Małej ci/pki nie ma, są tylko mało używane, ale z czasem wlezie tam nie wiem co :)

jak się popieści, to się zmieści

Po prostu poproś faceta żeby cie podniecił do pierwszego orgazmu potem żaden problem jakiego będzie miał,, spróbuj i zobaczysz,,

Wielka pala ale maly mozg. Jak można nie dać rady tak wspanialej kobiecie?

Może w drugiej masz więcej miejsca co?

ja mam 13cm i mógłbym stukać po same kule a jeśli kobieta mówi 14-15 to facet ma 12 , sobie nie zdajesz sprawy jaka 13 jest potężna gdy sie usiądzie i napnie :p

w kakauko , w kakauko....

Mam również niezagłeboką ale nie czuję dyskomfortu z seksu mającym 22 cm wbijajacym się do końca. Mąż ma 18 cm ale pragnę czasami zaszaleć w trójkącie i nasz kolega ma 22 cm. Nawet zdarzy się że czasami krwawię bo ma czerwonego gdy wyjmnie. Ważne jest by wbijał się wtedy do końca gdy mam orgazm. Podczas pierwszego stosunku z kochankiem mocno jeczalam prawie krzycząc z rozkoszy to mężowi samoistnie doszło do wtrysku. Mają duży sprzęt musi się umieć nim operować.

Mój wchodził niedokonca dopiero po porodzie śmiało dobija do końca.

U nas było podobnie, od porodu nie miałam problemu z bólem, wcześniej ograniczalam głębokość penetracji zaciskajac dłoń na penisie, absolutnie nie było opcji żeby wszedl do końca.

a w dupę probówałąś może uskuteczniaj walenie w dupsko, albo wsadzaj se palce do cipska, najlepiej całą łapę i rozpychaj, możesz posłuzyc się też ogórem z biedronki

16 minut temu, Gość radca napisał:

a w dupę probówałąś może uskuteczniaj walenie w dupsko, albo wsadzaj se palce do cipska, najlepiej całą łapę i rozpychaj, możesz posłuzyc się też ogórem z biedronki

Tobie ogór pomógł? Nie czujesz już dyskomfortu?