Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz sie zmienil o 180 stopni. pomocy!!!

Polecane posty

Gość gość

Pod koniec lutego urodziłam długo oczekiwanego dziecka staraliśmy się ponad rok. Rodziłam 18 godzin. Poród ciężki proznociag itp. Mąż był tylko przy skurczach potem poszedł...pocałował i powiedzial że będzie za drzwiami. Urodziłam. Strasznie peklam dużo szwów itp. Po paru dniach wróciłam do domu. Mąż się cieszył. Niby bał się coś robić przy dziecku ale go oswajalam. Minelo trochę...polog być ciężki, seks po porodzie bolał bardzo... ale mąż przychodzi z pracy i to albo do kolegów albo coś innego,nie przytula mnie,nie mowi że kocha. Przy córce pomaga ale do mnie jest inny...zmienił się..czuje się opuszczona,mąż zawsze był przylepa a ja nie lubialam okazywać uczuć ale jemu tak. Wiem że nie zdradza ale sZczerze czuje się strasznie. Nie mieszkamy w polsce... Co mam robić? Czy to się zmieni? Rozmawiałam z nim a ten że taki jest i nic się nie dzieje. Co mam robić? Jesteśmy małżeństwem 5 lat. Ja mam 25 on 33. Pomocy!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz jest Polakiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja po porodzie byłam trochę oziębła dla męża. Zmęczenie depresja poporodowa itp..po połogu bałam się ze zajde w ciążę. Mój mąż też stał się oschly i nie odczuwałam od niego bliskości a przy dziecku tez normalnie wszystkim się zajmował. Później to przeszło gdy ja zmieniłam nastawienie i okazało się ze ona taki był bo ja trochę go od siebie odsunęłam nieświadomie przez maluszka. Myśle że wszystko wróci do normy jeśli wasz seks odżyje lub może po prostu potrzebuje trochę czasu do oswojojenia się ze zmianą .mężczyźni tez odczuwają duży stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś już dla niego atrakcyjna fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu oboje jesteście zmęczeni i stąd takie wrażenie? Tzn. on jest mniej energiczny, Ty bardziej wrażliwa? Skoro mówi, że nic się nie dzieje, to pewnie tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mąż był tylko przy skurczach potem poszedł...pocałował i powiedzial że będzie za drzwiami. ..." I to mówi wszystko - masz jakieś pretensje nie wiadomo o co. Co? Miał siedzieć i patrzeć jak ci c**a pęka? Ogarnij się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama podejmij inicjatywę .straj się mu pokazać że dziecko nie zmieniło twoich uczuć. Mów mu ze go kochasz i ze jest dla ciebie ważny itp.i może wtedy on znów będzie jak wcześniej. Nie dziw się ze się zmienił bo wasze życie także diametralnie się zmieniło. Wiadomo że większość uwagi i Energi trzeba poświęcić maleństwu ale nie można zapomnieć o drugiej osobie. A jeśli to nic nie da.to może się okaże że on nigdy nie był pewny swoich uczuć i teraz się o tym przekonał gdy przyszly obowiązki i odpowiedzialność. W takim wypadku kopnij go w d**e :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest Polakiem. Mieliśmy pierwszy stosunek bolesny ale teraz jest coraz lepiej... podczas seksu przytula mowi że kocha itp mowi że nie chce naciskac itp ale podczas dnia ani nie przytuli ani nic szczerze to niby troszke mnie unika. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij się? Nie wiem ci ty masz za faceta ale mój mąż był ze mną od początku do końca i nic go do mnie nie zniechecilo bo kocha mnie i moje ciało a naszego dziecka pragnal tak samo ja.i do dziś powtarza ze to byla najpiękniejsza chwila w jego życiu. Jedyne co było okropne przy moim porodzie to to że musiał patrzeć jak zwijam się z bólu a on nie mógł mi pomóc. Wiec ja uważam że to jest normalne że kobieta chce by partner przy niej był. W końcu to on jej t dziecko zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh no to dziewczyno nic się nie dzieje jak przy seksie jest czuły. Poprostu zmęczenie mu doskwiera .i jednak macie małego człowieczka w domu to wiadomo ze nie myśli często o romansach w ciągu dnia.i widzi tez pewnie po tobie to zmęczenie. U mnie też tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wiek wieków mężczyzna nie miał wstępu do pokoju w którym jego kobieta rodzi - i to było mądre. A od niedawna jakieś zboczki (płci obojga) wymyślili że będą "rodzić razem". Opowiem wam jak to u mnie było - lekarz "zapomniał" wyjąć jeden szew. Żona poprosiła mnie żebym ja go wyjął (to prosta czynność). Jak musiałem TAM zajrzeć - to rzygałem dwie godziny. A nie rochałem 3 miesiące....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona nie powinna ci loda robić żeby się przypadkiem nie porzygac. Nic co ludzkie nie jest nam obce. Czemu teraz ****asz skoro pochwa jest be? Debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale od wiek wieków kobieta NIGDY nie robiła lodów!! Dopa jest od srania. Gęba od żrania i gadania. A pesda do rochania, rodzenia i paskudnego wyglądania - a nie do zaglądania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nic co ludzkie nie jest nam obce." Mocno mylisz pojęcia! Oglądanie jak kobieta rodzi nie jest ludzkie. Jest zboczone. Podobnie jak "robienie loda". Oraz "sex analny" Terencjusz, którego cytujesz - miał co innego na myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie powinien byc przy porodzie , nie wiem kto wymyślił ze faceci teraz sa przy powodach, kuedys bylo nie do pomyślenia by facet patrzyl, dziwic sie ze tyle rozwodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety rodzą a mezczyzni ciezko pracuja na rodzine, po chuj facet ma patrzec jak pochwa przybiera taki wyglad. Czy wy byscie chcialy patrzec na rodzi facet ? Obrzydliwe , darujcie sobie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tego samego zdania: facet nie jest od patrzenia jak rodzi kobieta, kobieta jest wtedy bardzo brzydka cala , od gory do dołu , dziwic sie potem ze jej nie pragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×