mamy 2latkow pomocy! !

A ile ma w ogóle twoja córka? Moja już 2l i 2mc

Autorko Ty jesteś zdrowo walnięta. Naprawdę uważasz, że Twoje dziecko wchodzi Ci na głowę, bo nie odczuwa jeszcze kiedy zrobi kupę lub siku????? To normalne i taki stan rzeczy może potrwać jeszcze nawet 1,5 roku! A Ty karzesz to biedne dziecko, w imię chorej idei, żeby nie dała Ci wejść na głowę. Rozumiem, że dziecko wychowujesz dla otoczenia, żeby móc się przechwalać jakie ono jest grzeczne. Niech Ci będzie, że moje dziecko jest rozwydrzonym bachorem, bo nie daję mu kar i nie nagradzam naklejkami albo syfiastymi słodyczami za wypróżnienie się na nocnik. U nas nadal z tym ciężko, raz zawoła, raz nie. Co do mówienia to mówi bardzo wyraźnie, pełnymi zdaniami, odmienia wyrazy. Dziś rano, np. "wstawaj mamo już jest dzień ". Kochane słoneczko :).

Moja corka w wieku 20 miesiecy zaczela ciagnac za pieluche i krzyczec "sisi" (chodzila do zlobka gdzie widziala inne dzieci na nocniku). Teraz ma 3.5 i w dzien wypadki nam sie nie zdarzaja, ale w nocy dalej potrzebuje pieluchy. Syn mojej kolezanki do 2.5 nie chcialm nawet patrzec na nocnik, a jak zalapal o co chodzi, to po tygodniu nie potrzebowal juz pieluchy nawet w nocy. Ile dzieci tyle sposobow, cierpliwosci, nie stresujcie dzieci i siebie ;)

Walnięta? ?jezu wróć się kobieto do podstawówki i naucz czytać ze zrozumieniem. To wejście na głowę odnosiło się do robienia na złość.(nie bede jej poblażać jak jest malą zołzą w niektorych sytuacjach) chyba lepiej wiem kiedy moje dziecko chce pokazać kto tu rządzi. Pisałam wcześniej wiele razy ze nie karze jej za każdym razem kiedy nie zrobi na nocnik.przecież jak posika się na podłogę i przyjdzie pokazać że zrobiła to zetrę podłogę i.pokaże jej tylko gdzie ma się dać następnym RAZEM. To że. Mama czasem krzyknie na dziecko lub da karę taką że to żadna kara to nie jest jakieś nienormalne. Kobiety czytajcie cały temat od początku do końca Wszystkie moje wypowiedzi to wtedy zrozumcie o co mi chodzi.nie.wierze.że wy nigdy nie.podnosićcie głosu na swoje dzieci. Matki polki się niektóre znalazły. ..Nie wiedzę by moje. Dziecko odczuwalo przez to stres afery są. Nawet jak się posika w majtki to potem idzie usiąść na topek lub jak zauważe to sama po niego idzie (jakby chciała pokazać "tak wiem tu się to robi ").wiec żadnej krzywdy jej nie wyrządzam

Nie czytalam wszystkich wypowiedzi,ale jedno co mnie zraziło to to,że autorka chce karać dziecko za nierobienie na nocnik!!!!! Nie wolno karac dziecka za to bo wtedy dopiero zaczna sie problemy i sie dziecko zrazi!!!

Póki co za takie "kary" jak to można tak nawac. Córka zamiast się zrazić robi postępy. Przynajmniej mnie totalnie nie olewa tylko wie że do tego służy ten topek. Nie wpada mi już przynajmniej w histeriie że ja tam sądzam. Nie kopie nie ryczy. A to ze wstaje i zrobi w majtki juz inna sprawa.ale przynajmniej coś to daje.gdybym była na to wcześniej obojętna to do dzis sama z siebie by na ten topek nie usiadła. Wiem jaka jest uparta. A krzywdy mojej córce Nie robie powtarzam po raz setny

Wy jesteście nie normalne.traktuje cie swoje dzieci jak kaletki. Dzieci powyżej 2 roku życia rozumieją takie rzeczy jak się im wytłumaczy n razy.może wy lubiecie mieć nasrane po kątach przez trzy latka.ale dla mnie to jest chore.autorka ma rację. Powinniśmy starać się dziecku wyperswadować takie rzeczy w tym wieku.kiedyś dzieci bardzo szybko siadały na topek gdy były pieluchy terowe. A teraz wygoda suchość i dziecko ma gdzieś topek.

Topek czyli nocnik? Gdzie tak na nocnik mówią?

Na Śląsku :D

Nie popieram karcenia 2 latka za to ,ze na w majtki popuszcza i nannocnik nie robi. To jest zbyt przesadne Karac można za cos co dziecko robiz premedytacją na zlosc patrząc się w oczy a jak da się wyczytać , dziecko jeszcze do końca nie zdaje sobie sprawy i nie kontroluje swojej fizjologii. Co ty zorbisz kobieto gdy naprawdę dziecko zachwoa się niegrzecznie jak ją karcisz za nie sikanie na nocnik?

""""""ale jak przychodzi co do czego to robi na podłogę i się kryje żeby nie dostać""""" xxxxxx U ciebie wszystko z glowka dobrze autorko?? Jak można dziecko tak zastarszac ,ze az dziecko kryje się po kątach w obawie ,ze dostanie kare za cos , czego ona jeszcze nie jest w stanie ogarnąć. Za trudności nauki tabliczki mnożenia i pomyłki na początku będziesz dzieciaka lac pasem?

Czytałam wiele wypowiedzi lekarzy że dziecko w wieku roku był półtorej nie jest w stanie kontrolować fizjologii. Natomiast dwu letnie dziecko ma jiż ten mechanizm.co zauważam u córki. Bo jakos potrafi utrzymać kupę siedziac na topku tylko po to żeby sobie stać kiedy nie widzę i zrobić na podłogę. A zanim usiadła na topek to widziałam ze prze.jak chce kupę to wychodzi do swojego pokoju zamyka się tam.wiec wiem ze idzie robić kupę tak samo robi z sikami. Idzie do pokoju gdzie nikogo nie ma.od dawna przy mnie się nie posikała. Wiec co ty mi tu za pierdoły opowiadasz. To wy robicie niedorozwoje ze swoich dzieci. Są trzy latki które robią w pampersy i niby tez swojej fizjologii nie utrzymują? Nie to poprostu zaniedbanie nauki.Haha niektóre kobiety to idiotki których przerasta czasem macierzyństwo.

Doprowadzisz do zaparc nawykowych i wtedy będzie płacz razem z dzieckiem. Latanie do szpitala na lewatywy, kupowanie cud syropków, życie od kupy do kupy i tak przez rok. Jesteś na najlepszej drodze do tego- wstrzymuje juz na nocniku. Za dwa miesiące na stojąco ci stanie naciśnie nogi, pośladki i przez tydzień kupy nie zrobi.

CIEBIE przerasta macierzysntwo. Ty NIE potrafisz uporaci się z problemem. To są twoje słowa """"Moja nie chce robić na nocnik. Wie do czego służy, biega w majtkach, parę razy dziennie na nim ją sadzam ale jak przychodzi co do czego to robi na podłogę i się kryje żeby nie dostać kary """" Wiec twój terror nocnikowy jak widać idzie roztsrazaska od kand doopy, bo TWOJE dziecko nie chce siadac na nocnik. Nie ogarnela jeszcze tego . Żadne kary tutaj nie dają poprawy , robi w majtki i się kryje przed tobą z strachu

Proszę mnie nie wyzywac od idiotek i przeróżnych , ponieważ ja prowadzę kulturalną dyskusje i nie wyzywam nikogo, wiec i ty się wstrzymaj z tymi epitetami wobec mnie , bo teraz to jzu przeginasz po calosci z wyzwiskami. Autorko jesteś bardzo agresywna i wulgarzna. Jakim prawem pozwalasz sobie na ubliżanie mi??

""""""A zanim usiadła na topek to widziałam ze prze.jak chce kupę to wychodzi do swojego pokoju zamyka się tam.wiec wiem ze idzie robić kupę tak samo robi z sikami. Idzie do pokoju gdzie nikogo nie ma""""" xxxxx Nie pomyslalas o tym,ze twoje dziecko potrzebuje odosobnienia na fizjologie i dlatego się chowa w odosobnione miejsc e,aby w spokoju siku/pe zrobić? Dlaczego w ustronne miejsce jej nocnika nie postawisz, gdzie moglaby załatwiać swoje potrzeby? przecież dziecko dopiero zrobi siku czy kupe gdzie nikogo nie ma, gdy się zmayka ,lub schowa. To jest znak ze wymaga ustrinnego miejsca, nie chce ciebie ani nikogo przy sobie. Po drugie nie obrazaj mnie, ja ciebie nie obrazam

Co ty się przechwalasz ,ze czytałaś rozne publikacje w jakim wieku już dziecko powinno niby kontrolować fizjologie? a może podaj mi choć jedne zrodlo gdzie wyczytalas ,aby karac 2 latka za to ze na nocnik nie zdarza? prosz e napisz mi jakiś spesjalista, lekarz ,psycholog, zalecil taką forme nauki ,ze za wpadki należy na dziecko krzyzcec i je karac A co ty zrobisz ,gdy dziecko w wieku 8 lat będzie miało trudności z opanowaniem w mig tabliczki mnożenia pytam się ,bo na to nie odpowiedzialas? jaki ty repertuar kar mu nalożysz, bo zgodnie z twoimi wyczytaniami 8 letnie dziecko powinno już nie meic problemów z nauka tabliczki mnożenia, wiec ja jestem ciekawa jak ty bys postępowała do dziecka kiedy przyniesie slabą ocene? lac pasem je będziesz bo nie wbije się w poradniki ??

Obrażam dziewczyny które obrażały tutaj mnie.poza tym pisałam już wcześniej ze jej nocnik jest u niej w pokoju zawsze w tym samym miejscu. Wiec jak idzie do pokoju się tam zamyka to mógłby usiąść na ten nocnik a nie robić w pampersy. Przecież nie wbiegam za nią z Rykiem. Czekam aż wyjdzie.i później widzę że w Majtki mokre itp.no to mam nie reagować .jak spokojnie tłumaczyłam miała to gdzieś. Teraz jak czasem krzyknę i pokazuje jej topek to naprawdę jest lepiej. W temacie opisałam to w skrócie. Nie wiedziałam że wszyscy pomyślą ze moje dziecko jest zastraszane i się boi...

Moja ma 2 lata i też jeszcze nie załatwia się do nocnika. Latem się za to zabiorę. Wcześniej kilka razy próbowałam ale nie chce usiąść. Może warto spróbować na normalnym kibelku? Dużo dzieci prędzej tak załapuje niż na nocniku. A może nie jest jeszcze gotowe?

Nie wyzywaj tu matek od idiotek, ponieważ to twoje dziecko wstrzymuje na nocniku i to twoja corka ma BLOKADE na nocniku, poprzez twój terroz, dopiero kiedy zjedzie z nocnika i nikt jej nie widzi blokada jej puszcza i wtedy może się spokojnie zalatwic czy wysikać, kiedy nie ma nikogo w pobliżu To ty terror nocnikowi wprowadziłaś do takiego stanu,z edziecko siedząc na nocniku wstrzymuje ile się da i dorpwadzilas swoimi wrzaskami, karami do początkowych zaparć Przemysl to i wstrzymaj się od okreslen idiotek , bo sama z siebie nia robisz!! Dziecko nie robi na złość nie zdążając na nocnik, ono się blokuje na nocniku, to jak byk widać z twoich wpisów do czego twoje metody doprowadziły. Robi na podloge bo się odblokowuje po zejściu miejscu ustronnym i taka prawda

Ci to za kara być parę minut w swoim pokoju? ? Przestańcie mi wpajac ze moja córka nie rozumie o co chodzi z nocnikem bo to nie prawda.nie wiek jak mają wasze dzieci.każde rozwija się w swoim tępie. Jeździcie po mnie jakbym nie wiadomo jaka krzywdę wyrzadzala jej tym.nigdy nie uderzyłam swojego dziecka. Są kobiety które leją swoje dzieci a wy ze mnie robicie walnieta. Chce żeby przestała się upierać przy swoim i ze jak idzie do tego pokoju to niech usiądzie na ten topek a nie potem udaje że nic nie zrobiła i zadowolona z siebie.

Kobiety które mają zamiar mnie pouczać to niech przeczytają wszystkie moje wypowiedzi a nie treści wyrwane.pisałam juz że spokojnie tez tłumaczyłam i nie stercze nad nią aż zrobi tylko wychodzę żeby miała swobodę. Wypowiadać ie się a nie wiecie jak jest do końca. No błagam. Czytajcie wszystko potem komentujcie

Twoje dziecko ewidentnie nie ma jeszcze panowania nad swoimi potrzebami i taka jest prawda. Twoje krzyki, kary , bicie dziecka tylko działają na corke szkodliwie i to dowodzi caly temat, ze absolutnie nie ma zadnej poprawy, zas jeszcze wieksza malej tama . Jak widzisz ,ze wychodzi mokrymi majtkami to znak ,ze nie ona wymaga więcej czasu . Ty ją zastrasza, dlatego na tym nocniku jej nic nie idzie, dopiero po zejściu z nocnika ,czy przed jets bardziej rozluzniona. Uwazma ze twoje przemocowe postepowania do corki są szkodliwe. Sikanie w majtki nie ma nic wspólnego z wchodzeniem na glowe, przeciwnie. Masz jej pomóc a nie ja blokować. To ty nie potrafisz uporac się z własnym dzieckiem i wyzywasz się na niej

Kobieto co ty robisz to jest na rowni lub o wiele gorsze od klapsa. Wrzeszczysz na dziecko ze nie zdążyło na nocnik, albo za to ,ze na nocniku nie dalo rady się wysikać, bo ona na tle nerwowym wstrzymuje !!! Corka się ciebie boi, wiec chowa się po kątach. Pyytasz się nas co to za kara kilka minut w pokoiku, ale dziecko BOI się tej kary i dlatego się kryje ,żeby nie dostać kary .Przeciez to sa twoje słowa napisane przez ciebie """ale jak przychodzi co do czego to robi na podłogę i się kryje żeby nie dostać kary """ Tak , jest zastraszona bo boi się twojego krzyku i kar i napisalas powyżej co robi w obawie przed kaami

Jakby twoje metody wychowawcze były tak cudowne i skuteczne to dziecko nie miałoby zadnych oporów przed siadaniem na nocnik i robieniem na niego,a tak jak widać po wszystkich twoich wpisach nie chce siadac na nocnik, wstrzykuje gdy na nim siedzi, ma blokadę i dopiero po zejściu malej stres puszcza . Efekt twoich kar, wrzasku ze az dziecko się kryje przed tobą . To jest 2 letnie dziecko!! kazde dziecko wymaga innego czasu . Co z tego z eczytalas wiele publikacji, jak w zadnej nigdy nie polecili by darcie się na dziecko i karanie go wpadki. ZADNE!!!! wiec czemu jesteś taka wybiorcza?

"""""Bo jakos potrafi utrzymać kupę siedziac na topku tylko po to żeby sobie stać kiedy nie widzę i zrobić na podłogę. A zanim usiadła na topek to widziałam ze prze.jak chce kupę to wychodzi do swojego pokoju zamyka się tam.wiec wiem ze idzie robić kupę tak samo robi z sikami""" xxxxxxx xxxxx BO MA BLOKADE !!!! kobieto, tyle osob c***isze, ze twój sposób postepowania wobec corki jest absolutnie karygodny. Dziecko które wstrzymuje, zaciskają mu się miesnie ma to na TLE STRESOWYM!!!! Jak możesz dziecko za blokady karcisz i się wydzierać na nie, tak ze az mala chowa się przed toba w rozne kąty w obawie przed twoimi karami,ktore są terrorem dla dziecka.Popatzr jak ona się zachowuje do czego doprowadzilo twoje postepowanie . Dziecko az ukrywa się przed tobą żeby nie dostać od ciebie . Ona ma na nocniku po prostu blokadę i musisz jej pomóc a nie wrzeszczeć, wymierzać kary

Widzę, że są tu też normalne matki, a nie wyłącznie wariatki pokroju autorki. Zresztą wydaję mi się się, że to prowo, bo do tego pustaka nie dociera, że robi dziecku krzywdę