Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak rozkręcić znajomość z tym facetem? :)

Polecane posty

Gość gość

Ponad dwa lata temu poznałam fajnego faceta. Mieszkał w tym samym bloku bramę dalej od mojej, to nie jest moje stałe miejsce zamieszkania, tylko tam pomieszkiwałam. Zwróciliśmy na siebie uwagę, były uśmiechy, w końcu przełamał się i podszedł do mnie, zapoznaliśmy się, wiem jak ma na imię, wiem gdzie i mieszka i... to tyle. Zaskoczył mnie trochę, nawet zawstydził (jestem nieśmiała) i nie było wymiany numerów czy jakiegos innego kontaktu :( Potem widząc mnie na ulicy zawsze uśmiechał się i mówił "cześć", chyba liczył na jakiś krok tym razem z mojej strony, ale ja spierniczyłam sprawę swoją wstydliwością :( I pewnie pomyślał, że jestem niezainteresowana, a jestem i to bardzo.. Niestety po paru tygodniach wróciłam znowu do swojego domu i przestaliśmy się widywać. Teraz po dwóch latach niewidzenia się znów go przypadkowo spotkałam :) Pamiętał o mnie, rozpoznał mnie, stał z kolegą pod bramą, z której wychodziłam, uśmiechnął się do mnie szeroko i przywitał. W następnym tygodniu będąc na tej ulicy znowu go spotkałam. Znalazłam go (cudem) na fb, w statusie ma ustawione, że jest "wolny".. I teraz nie wiem, co zrobić, chciałabym go poznać, jakoś rozkręcić tę znajomość. Jak to zrobić, jak to ugryźć? Trochę się wstydzę zaczepić go na facebooku, dziewczyna podrywająca faceta - dla mnie to kosmos :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna co myśli że musi wykazać wiecej inicjatywby aby pomóc niesmiałemu facetowi:-) dziewczyno pamietaj ze jak facet zainteresuje sie kobioetą to zrobi wszytsko aby znajmość przerodziła się w cos więcej. Nie wkrecaj sobie że mogłas zrobic wiecej bo to nie rpawda, ten facet nie jest zainteresowany i tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zrobił już swój krok, a ja pewnie sprawiłam wrażenie niezainteresowanej :( Bo byłam bardzo zaskoczona. Zawsze pierwszy się ze mną witał, kiedyś go nie zauważyłam przechodząc obok jego bramy jak tam z kimś stał i aż to "cześć" krzyknął, żebym go tylko zauważyła ;) No nie wiem.. Może rzeczywiście jakby chciał, to by coś więcej zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdura Nie słuchaj i zrób ten krok, po prostu zacznij rozmowę. Podpowiadam CI jako facet bo my też siedzimy i czekamy az w koncu kobieta też czasami zainicjuje rozmowe czy spotkanie, w koncu ciagle nawiazywanie kontaktów przez nas nazywa się NACHALNOŚCIĄ!!! Zainteresowanie ma byc z obu stron.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 znowu jakis nieudacznik co boi sie kobiet radzi autorce zeby zrobiła z siebie tylko idiotkę. powiem ci tak autorko, ja tez słuchałam takich rad i z dwoma facetami tak zrobiłam ze pokazałam ze mi sie podobają i wtedy w jednej sekundzie przestali się mną interesować. Nie warto, jak on byłby zaintereowany to nie pozwoliłby na tym abyscie ,ówili sobie tylko czesc. mysle ze przybrałas sobie za duzo do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie masz jakiś inny problem. Gdyby było tak jak piszesz to każdy związek trwałby aż do momentu kiedy kobieta powie kocham cie? Włącz myślenie, to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×