dziwne zachowanie faceta sprzedajacego mieszkanie

kupuje mieszkanie i mam problem ze sprzedajacym- otoz moje podejrzenia wzbudzil fakt ze od poczatku naciskal na 'swojego' notariusza [ktory jest jego kolega].... ja natomiast zaproponowalam poleconego mi notariusza i prosilam zeby do niego zaniosl dokumenty niezbedne do sporzadzenia umowy-sprzedazy mieszkania bowiem przyjelo sie ze to kupujacy wybiera notariusza... on natomiast zadzwonil do mnie na drugi dzien-skrytykowal wybranego przeze mnie notariusza mowiac ze ma kiepskie opinie, popelnia bledy itp ... znow zaczal mnie namawiac na wlasnego notariusza... powiedzialam ze przemysle zmiane notariusza... za kilka godzin od tej rozmowy otrzymalam od niego sms ze dokumenty zaniosl do wlasnego notariusza i zarezerwowal u niego termin ... co o tym sadzicie?

Dostaje dolę od notariusza za podesłanego klienta ;)

Może sprzedaje to mieszkanie już któryś raz i dlatego Cię ciągnie do swojego notariusza :) nie bądź głupia

zapytaj go wprost czy dostaje kase za naganianie mu klientow

a czy Ty mozesz sprawdzic opinie JEGO notariusza?

jak to jest jego kolega, to chyba nie jest dziwne, że che mu dać zarobić?

boje sie ze z mieszkaniem jest cos nie tak pod katem prawnym lub chce zeby w akcie notarialnym byly niekorzystne dla mnie zapisy - dlatego nalega na swojego notariusza czy moje obawy sa sluszne?