Facet o zaradności przeciętnej kobiety jest uważany za totalnego nieudacznika

i porażkę. To jest równouprawnienie i sprawiedliwość.

A nie sądzisz, że kobiety są postrzegane jako głupsze, takie "istotki", nie wiem czy byś tak chciał i żeby ci pobłażano w imię tego.

Nieudacznik nic nie umie i nieudacznik nie umie dam kierowac wlasnym zyciem i z nieudaczniks nic nie bedzie nawet jak mu inni nieudacznicy pomoga i nieudacznik i jego dzieci sa skazani na wyginiecie a nieudacznika tylko nieidaczniczka pragnie i nieudacznik ptacuje z nieudacznikami

a co to jest "zaradności przeciętnej kobiety"?bo nie wiem czy se kwalifikuję :/

Irytują mnie niezaradni ludzie, niezależnie od płci. Ale fakt, niezaradni faceci bardziej.

Pewnie jak masz męża, dzieci i pracę za 1280 jak przeciętna kobieta to jesteś nieudacznikiem, ale zwłaszcza ten mąż to dziwna sprawa.

Sama praca za mniej niż 2 tysiące( czyli więcej niż zarabia większość kobiet) to faceta kwalifikuje już jako nieudacznika, nie wspominając już o umiejętnościach życiowych, jak naprawianie czegoś, programowanie kompa, jazda autem, czy sprawność fizyczna. Taka jest sprawiedliwość społeczna.

Nieudacznicy maja slabe geny i niska inteligencje i slaba prace i marnej jakosci dzieci oraz zadnych sukcesow zyciowych kobiety brxydkie maja i tanie samochody i mieszkania z oblesnym widokiem na swiat oraz nie maja szans ns zycie cudowne i wspaniale i zdycjaja zapomnieni i ich dorobek zyciowy jest nedzny oraz szalony i wariacki i nikt nie uznaje wytworow tych

Płeć od dawna jest jednym z podziałów społecznym, widocznie społeczeństwo uznało, że mężczyźni mają większy zasób możliwości, a jeżeli go nie wykorzystują to wiadomo - nieudacznicy. Zwróć uwagę, że wciąż to faceci rządzą w społeczeństwie, także miej pretensje do innych kolesi. Poza tym zaradność kobiet ciągle rośnie, więc może coś się kiedyś zmieni :P