Gość gość Napisano Maj 30, 2015 Wiem ze nie zostawicie na mnie suchej nitki ale niech tak bedzie. Po liceum poszłam na studia zaoczne i musiałam pojsc do pracy. Pierwsza praca mcdonalds ciezko było ale byli ze mnie zadowoleni, druga praca telepizza tez nie było lekko ale byli ze mnie zadowoleni, kolejna praca to staz z up w zawodzie było fajnie lekko az za lekko, potem byłam na kolejnym stazu jako pracownik socjalny w dps było bardzo fajnie lekko, potem była praca w h&m marne zarobki duzo tyrania, potem poszłam na studia dzienne mgr. W trakcie studiów starałam sie o prace w sklepie firmowym Wrangler ale babka mi powiedziała ze sie nie nadaje bo nie umiem pracowac w zespole czy jakos tak.Skonczyłam studia dostałam prace w duzej firmie w zawodzie ale zwolniono mnie po miesiącu na odchodne usłyszałam ze powinnam sie przebranzowic bo nie mam predyspozychi do tego zawodu. Potem czekałam długo długo na kolejny staz z up tez w zawodzie i facet po stazu powiedział ze długo sie ucze ze pracuje wolno nie chciał mnie juz u siebie i teraz co ? czekam na kolejny staz z up tez w zawodzie (architekt) ale pieniadze beda od wrzesnia podobno i chyba musze isc od 1 czerwca za darmo na te kilka miechów.... jest mi ciezko uwierzcie opisałam całe swoje zycie mam 28 lat, nikt mnie nie chce akurat ten facet do którego mam isc jest okey, co robic? szczerze nie chce mi sie zyc chciałabym sie zabic czuje sie jak zero ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach