Powiedzcie mi jak maa kogos poznac?

W internecie nie chce nikogo szukac. Juz probowalam i sie mocno przejechalam, nie ufam internetowi. Czasem uda mi sie wyciagnac kolezanke na kawe, ale tak to siedzi caly czas z chlopakiem w domu. Znajomi wszyscy pozajmowani. Nie wiem co mi jeszcze zostaje.

Czekać :) miłość może sama przyjdzie...

już nic. musisz ze soba skończyć

dokładnie tak, sam się znajdzie:)

obyscie mieli racje :*

ale dziekuje, bo mi sie humor poprawil :)

nie ma za co :* :)

Jak szukać czegoś, co nie istnieje? Chciałabym wierzyć w miłość, ale ludzie są zbyt źli, by mogli odznaczać się tak piękną cechą jak odczuwanie miłości.

Mam ten sam problem tylko ze ja mak juz 30 lat wiec szanse na znalezienie milosci znikome:(

skoczcie z mostu. we dwójkę zawsze raźniej

Zostańcie lesbijkami.

mam podobny problem. Po studiach rozstałam się z facetem i w sumie brakuje mi okazji, żeby poznać kogoś nowego. Staram się wychodzić, szukam kontaktu z ludźmi, ale to nie jest takie łatwe. jakiś czas temu poznałam faceta w sklepie, pogadaliśmy, zaczęliśmy się spotykać, no ale nie wyszło. Chyba drugi raz takiego farta nie będę miała :( najgorsza nie jestem, czasami czuję na sobie spojrzenia facetów, ale na tym się kończy :(

Miłość to tylko chemia w mózgu.

zajmij się sobą zapisz się na jakiś kurs, ralizuj swoje pasje a tam na pewno kogoś spotkasz

najlepiej na judo. będziesz miała okazje pomacać facetów po jajach

Jak się tak na siłę szuka to się w końcu znajdzie,ale nie zawsze odpowiednia osobę.. Noi czujesz taką presje na sobie. Wrzuć na luz, jak kogoś poznasz i będzie między wami chemia to fajnie, ale nic na siłę, w końcu to nie obowiązek ze każdy musi być w związku. Ja ostatnio poznałam fajnego chłopaka w pociągu : ) A moja koleżaka na urodzinach kolegi

chyba obserwował mnie z innego przedziału bo wszedł do mojego podszedł prosto do mnie i zapytał czy mam bilet:)

pierwszy do mnie zagadał. i powiem ci dlaczego. bo jestem usmiechnieta, zyczliwa, zadbana, skończyłam studia i dostałam juz 4 mandaty w pociagu tej relacji:)

ale wyjepał cie w doooope czy z pociagu w końcu?

daj namiary na fb to się poznamy