Młodsza siostra chce się do nas przeprowadzić na stale, kłótnia w rodzinie

Moja obecnie 14 letnia siostra chce się wprowadzić do mnie.Ja mieszkam z mężem i dwójką malutkich dzieci 100 km od domu rodzinnego. Ona chce się do nas wprowadzić ze względu na rodziców, krótko ja trzymają, a ona chce swobody. Mówi ze przeniesie się do szkoły u mnie w mieście. Co ja mam zrobić? Rodzice absolutnie się nie zgadzają, ale powiedzieli ze jeśli ja się zgodzę to mogę ją wziąć. Nie wiem co mam zrobić. Wzielybyscie ja na moim miejscu?

w życiu...po co ci użeranie się z nastoletnią smarkulą

zajmij się lepiej swoimi dziećmi i swoim mężem a tak w ogóle co on na to?

Nigdy w życiu. Wezmiesz ja i będzie miala mega problem. Poza tym musialabys przez sad wszystko załatwić, bo nie jestes jej opiekunem prawnym. Chcesz się wpedzic w problemy?

nie. młoda robi to po to, żeby się nie uczyć i imprezować.

Ale ona tak w sumie to nie jest uciążliwa. Ma też trochę racji bo rodzice na mało jej pozwalają.. Ale to jednak jeszcze dziecko.. A ja mam sama niespełna 3,5 łatkę i 5 tygodniowego szkraba w domu

Ja bym się nie zgodziła. Ty za parę lat będziesz miała swoich nastolatków i to właśnie obowiązkiem rodziców jest się z nimi uporać. Ona chce swobody? Więc jak sobie to wyobraża że u Ciebie będzie mogł łazi po nocach gdzie chce? A ty co będziesz jej na to POZWALAĆ? Nie tak samo będziesz się z nią kłócić jak rodzice. Przejdzie jej nie martw się. A poza tym ty masz swoje dzieci na które się świadomie zdecydowała i to im musisz poświęcać swoją uwagę.

Maz ja lubi, ma z nią dobre relacje. Decyzję zostawił mi.

jeszcze wypnie tyłek twojemu mężowi i dopiero będzie!

Zartujesz ? Ty sie zastanawiasz ? Smarkuli nie pdoba sie wychowanie przez rodzicow , a ty chcesz jej przyklasnąc ? Czy ty uwazasz, ze rodzice zle cie wychowali ? Znecali sie nad toba ? A co zrobisz jak siostra odpali ci " nie masz prawa mi tego zakazywac, bo nie eestes moja matka" ? naprawde chcesz ten najgorszy okres dorastania uzerac sie z twoja siostra i robic za rodziców ? Poza tym co to wogóle za pomysły ? Młoda jest niepelnoletnia i marzyc to ona sobie moze.. Skad ten pomysl ? Proponowałas jej to ?Kto bedzie ja utrzymywał ? Finansowo ? Rodzice sie nie zgadzaja a siostra ma zamiar sie do ciebie przenieść ? Czy ona wie , ze policja moze ja zabrac w kazdej chwili do domu , jesli nie ma zgody rodzicow ? Nie rozumiem kompletnie twoich rozterek.. Masz az tak złych rodzicow i uwazasz, ze zostals zle wychowana ?

przecież autorka to kompletna idiotka z resztą już podjęła decyzję więc po co ją przekonujecie na siłę - niech bierze siostrzyczkę do domu!

Powiem tak: dyscyplina w domu to jeszcze nie powód, żeby brać siostrę do siebie. Prawda jest taka, że aktualnie nie mieszkasz z nią i tak naprawdę nie wiesz jak jest faktycznie. Uciążliwa nie jest teraz, bo z Tobą nie mieszka, pytanie co będzie jak się do Ciebie wprowadzi? Z dużym prawdopodobieństwem Twoja siostra po prostu wyolbrzymia sytuację i "problemy". Ot, zwykły okres buntu u nastolatki. Gdyby to było tak, że wiesz, że Twoi rodzice faktycznie źle sobie radzą, gdybyś sama miała podobne negatywne doświadczenia (np. rodzice stosowaliby w stosunku do Was przemoc psychiczną lub fizyczną) to co innego. Przemyśl to sobie dobrze, bo pewnie się okaże, że siostra u Ciebie będzie robić tyle samo problemów co u rodziców. Pytanie czy potrzebne Ci stresy i kłótnie przy dwójce maluchów?

Za kilka miesięcy zastaniesz męża w łóżku z własną siostrą.Powodzenia :-o

nie bierz jej,bo jezeli cos jej sie stanie,zacznie pic,cpac to bedzie na ciebie,po zatym masz meza dzieci zajmij sie nimi.Masz kogo wychowywać a ona ma mieszkac ze rodzicami.

żartujesz sobie chyba autorko. Co to znaczy "chce się do nas wprowadzić ze względu na rodziców, krótko ja trzymają, a ona chce swobody" Rodzice teraz tym bardziej mają obowiązek ją wychowywać bo do pełnoletności a tym bardziej samodzielności jeszcze jej daleko. Niech skończy szkołe i pójdzie pracować wtedy będzie mogła zaznać swobody. Co to w ogóle znaczy. Tym bardziej że to nie jakaś 18-latka tylko dziecko 14 latek a już chce rządzić to strach pomyśleć co będzie jak zamieszka z tobą, przyjcie z brzuchem w wieku lat 15, nie tobie takie przeboje ty masz swoje dzieci do wychowania

Powiedz jej ,ze u ciebie swobody nie zaskamuje i niech sobie wybije z glowy jakies marzenia o bezstresowych wczasach pod twoim dachem. Wycisk niezły będzie mieć, a nawet jeszcze większy od ciebie Serio, to nie mają być puste grozby . Może weź ją tylko na 2 tyg pod swoje skrzydla i taki jej dryl wychowawczy zafunduj, ze do rodzicow będzie leciec na skrzydłach z placzem za siostrę sierzant

zdecydowanie nie! ty nie jesteś jest matką, ona myśli że u ciebie będzie mogła wszystko robić i pewnie sie zdziwi.. poza tym to rodzice są od wychowywania, ty masz już swoje dzieci

a ja jednak bym poszla na odważny krok i pokazala młodej jak się myli i buja w obłokach, ze siostrunia czyli ty jesteś taki lajt . Weź ja na 2 tyg i nie odpuszczaj z dyscyplina, miej wymogi , gon do nauki, gon do obowiązków, nakładaj kary za knąbrnosc i niech widzi ze nie jesteś wcala taka ustapliwa i olewatosrka . Jeszcze będzie z beekiem wracac do maminego domu

Obarczaj ją często opieką nad starszym dzieckiem to jej sie odechce mieszkać u ciebie

Nie, to nie ma być zemsta, siostra nie ma mściwości wykazywać, tylko podkreślić wychowanie bez pobłażania, ani jakies swobody o jakiej pannica sobie marzy . Dyscyplina na dobre jej zdrobi, nie msic się , bez zloscliowsci, ale rygorystyczne wychowanie nie zaszkodzi . W tym wieku beztresowe zycie , bez wymogow, bez obowiazkow jest zgubne i skzodliwe

ależ to nie byłaby zemsta tylko pokazanie jej że życie to nie bajka i niech docenia to co ma

A mnie dziwi reakcja Twoich rodziców!Co to znaczy "jak chcesz,to ją bierz"?Nie powinni w ten sposób pozbywać się córki.

Autorko a ty byś chciała żeby Twoje dzieci wychował kto inny bo one tak chcą. Rodzice powiedzieli że jak się zgodzisz w domyśle nasza córka to mądra kobieta ma 2 swoich dzieci wie, że mamy rajcie i się nie zgodzi. Powinnaś siostrze dać do zrozumienia, że stoisz po stronie rodziców. Owszem możesz zaryzykować tylko jak się coś stanie przez tą jej "swobodę" to rodzice obwinią ciebie nie ją ona to tylko dziecko. Zastanów się swoim dzieciom chcesz uwagi odejmować dla siostry, która przecież ma kochających rodziców.

Rodzice tak powiedzieli żeby smarkula niby myślała, że nie stoją jej na drodze, a dobrze wiedzą, że starsza córa się nie zgodzi. Ja bym jednak wzięła małolatę na wakacje i tak ją przeczołgała, że sama w podskokach do rodziców by wróciła :D

Absolutnie nie wzięłabym jej

Tu Autorka. Dziewczyny spokojnie.Swoich rodziców uważam za bardzo dobrych, ale.. jednak uważam ze dają siostrze za mało luzu.I wcale nie mowie tutaj o pozwalaniu jej na calonocne imprezy, ale chyba dziewczyna w jej wieku może wyjść do kina ze znajomymi i wrócić np o 20. Rodzice uważają że ona ma teraz przede wszystkim się uczyć.W stosunku do mnie tacy nie byli, ale twierdzą że jak ja byłam w jej wieku (14 lat temu) to była inna młodzież. A teraz tylko imprezy, używki , ostra zabawa.Po przeanalizowaniu całej sytuacji stwierdziłam, że nie jestem w stanie wziąć sobie mimo wszystko na wychowanie trzeciego dziecka.