Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsza randka w jego mieszkaniu?

Polecane posty

Gość gość

Chłopak, którego znam z pewnych zajęć (one się teraz skończyły a my utrzymujemy kontakt) zaprosił mnie na 1 spotkanie bardziej sam na sam do swojego (wynajmowanego, jest studentem) mieszkania..I to w dodatku na wino :P. Co o tym myślicie? Może się tu kryć jakiś podtekst? Nie powiedziałabym zupełnie, że to taki typ, ale w zasadzie przecież nie znam go bardzo dobrze. Myślicie, że iść? On mi się bardzo podoba. Ale chcę go po prostu bliżej poznać na ten moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie pytanie. Podoba ci sie facet, zaprosil cie do siebie na wino a ty na kafeterii pytasz czy isc. Zalosne troche co? No jasne ze isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź. za jednym zamachem zobaczysz od razu czy stać go na luksusy, poznasz też jego kolegów i przekonasz się na własnej skórze czy mają dobre czy złe zamiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu bym nie poszła do obcego faceta do mieszkania. Moja przyjaciółka miała taką sytuację - poszła do faceta, którego znała z kursu na prawko, a on zamknął drzwi i ją zgwałcił. Zastanów się dziewczyno, przecież to jest niebezpieczne. Lepiej wyjść gdzieś w miejsce publiczne, kilka razy, zanim nie ogarniesz czy facet nie jest jakimś świrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja go znam z zajęć, łącznie 3 miesiące zgwałcić to cię statystycznie zgwałci mąż albo bliski kolega, poczytaj statystyki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy twoim zdaniem facet nie jest 'obcy'? jak z nim do kawiarni 2 razy pójdziesz? pytam serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Statystyka statystyką, a życie życiem. Lepiej nie kusić losu idąc do faceta do domu sama. Kiedy facet przestaje być obcy? Jak go dobrze poznam. Nie wiem, dla mnie pójście do faceta do domu na pierwszą randkę jest kuszeniem losu. Ale rób jak chcesz, pretensje będziesz miała do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale traktowanie każdego faceta jak potencjalnego gwałciciela jest... dziwne. Może kobity też tak traktujmy? W każdym razie jednak się nie spotykamy u niego, bo stwierdziłam, że lepiej jest się spotkać najpierw na neutralnym gruncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie szła do mieszkania, wino...może ma nadzieję na seks? Czort go wie... Tak naprawdę człowieka nie pozna się dobrze nigdy! Po wielu latach może jeszcze bardzo nas zaskoczyć i to nawet wtedy, gdy myślimy, że wszystko o nim wiemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam taka sytuacje poszlam na drinka i tez znalam go trochę wczesniej.zaprosił na drinka to poszlam wydawał się ogarniętym facetem i co? Zaczął się dobierać na chama.. A potem powiedział tak" a co ty myslalas ze to jakąś wielka miłość będzie miedzy nami? Zaprosilem cie tylko po to żeby cie wyru..." nie zapomnę tego nigdy.pozory mylą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie idz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×