Dziwna historia zyciowa

Do facetów z bólem dupy "wszystkie kobiety są złe, bo moja żona...." To, że wy wybraliście sobie takie kobiety na partnerki, to niczyja wina, tylko WASZA. Trzeba było patrzeć na charakter, a nie na dupę. Teraz możecie mieć pretensje do siebie za własną głupotę, a nie obrażajcie normalnych kobiet i nie szukajcie usprawiedliwienia "wszystkie są takie". Nic tylko kolejny pokaz ślepoty i głupoty. Do autora: Desperacko szukasz potwierdzenia, że taki związek może być udany. Widać z tego, że sam boisz się rozstania i dlatego nie potrafisz z tym zerwać od tylu lat. Co jest z Tobą nie tak? Bo na pewno nikt normalny by nie tkwił w czymś takim. Przestań być tchórzem i zrób co należy, bo w ten sposób dajesz jej tylko złudne szczęście, które na pewno później się skończy i wtedy dopiero będzie pozamiatane.

marnujecie czas. koleś szuka odpowiedzi na to samo pytanie na różnych forach: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=51625255#post51625255 albo troll albo po prostu bezmózgowiec, który nie umie prostych rzeczy przyjąć do wiadomości

Nie widze w tym nic zlego ze poruszylem ten temat na innym forum. Chcialem po prostu zapytac wieksza liczbe osob

"Wpisz się, wpisz się" prosi to się wpisuję☺ ale ostatni raz na Cafe. Mi tu ślub wychodzi. Facio mocno niemłody już i wiele w sumie nie może zdziałać. Może boi się odpowiedzialności? Na jego miejscu nie czekałabym dłużej tylko poprosiła wybrankę o rękę☺ Skoro z nią jest znaczy że kocha inaczej znalazłby sobie inną. Ona też innego. Nie rozumiem tylko dlaczego boją się mówić o miłości jakby była niewiadomo czym? A uczucie jest a nie hejt. Trochę nie rozumiem kobiety biegającej za niezdecydowanym faciem. W moim kręgu taki nie miałby szans na zwlekanie ale ja jestem dużo młodsza i za 15-20 lat pomyślę inaczej ? Raz kozie śmierć. Ślub i już☺ Pozdrawiam i żegnam Cafe. Pa pa Agusia19

Polecam ksiazke Bogdana Wojciszke- Psychologia milosci, mysle, ze troche Ci wytlumaczy, jak to jest z przyjaznia i namietnoscia. Jak podasz adres e-mailowy, to moge Ci wyslac ja w formacie pdf. Pozdrawiam i rozumiem Twoje rozterki. Ola

Agusiu29 chyba jesteś jeszcze bardzo młoda i naiwna skoro piszesz takie farmazony. Za dużo romansów się naoglądałaś a za mało przeżyłaś. Nie wszyscy są ze sobą z miłości. Ileż to osób jest z kimś z obawy przed samotnością albo tego co powie rodzina czy społeczeństwo jeśli w jakimś tam wieku będzie się samemu. Mam wrażenie że tu właśnie jest taki przypadek - bycie na siłę, bo w tym wieku wypada już wziąć ślub i mieć dzieci a jest obawa że nikt właściwszy się już nie znajdzie. Głu-po-ta!

Weź człowieku już zakończ, bo to jest nudne. Jeśli tak samo postępujesz z tą dziewczyną to problem masz ty, nie ona, mącisz aż w oczy szczypie......

gość dziś - jest masa takich par... w tym mój brat, tam ona zabiegała o niego on jej nie kochał ale co z tego skoro mu się nadstawiała to korzystał a ona się cieszyła że kogoś ma, potem dzieci, ślub teraz są zgraną rodziną.