Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cesarka w prywatnej klinice....

Polecane posty

Gość gość

jestem co prawda na samym początku ciąży ale już zaczynam myśleć o rozwiązaniu (bo lepiej wcześniej niż za późno). bardzo chciałabym mieć cesarke w prywatnej klinice (wiem że tam najlepiej i na życzenie). mam bardzo niski próg bólu (nie boję się tylko strzykawki) bo nie mam bolesnych miesiączek a brzuch jak lekko boli to już wyłączam się z życia to już nie chcę mówić o porodzie naturalnym. boję się że mój mąż nie będzie chciał zapłacić kilka tys. za cesarke (ja uważam że warto i bezpieczniej). dodam że ja też zarabiam ale nie chciałabym się z nim kłócić. druga sprawa to taka że moja mama 2 porody przeszła naturalnie i bardzo krótko i ma bardzo sceptyczne podejście do cesarek: że to złe dla zdrowia, dziecko po urodzeniu jest "naćpane" znieczuleniem, rozżynają cały brzuch ale teoria mojej mamy i tak mnie nie przeraża bo różne operacje są przeprowadzane a i tak mniej mnie przeraża rozcięty brzuch pod znieczuleniem w prywatnej klinice niż rodzić naturalnie (aż mnie pot oblewa jak o tym myślę a cc się nie obawam aż tak bardzo- ale wiem że też boli jednak szkody są mniejsze). i trzecia sprawa czy w każdym większym mieście typu poznań, łódź, szczecin, lublin, białystok są prywatne kliniki gdzie wykonują cesarki? mieszkam w jednym z tych miast dlatego się pytam. jak przekonać męża i mamę? ja wiem że to moja decyzja ale wiadomo że jako ciężarna zbyt dużo nie porządzę sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przekonywalabym meza ani mamy - po co? jestes dorosla - to czego oczekujesz, blogoslawienstwa? nie wiem jak z dostepnoscia w mniejszych miastach - ale ja nie wyobrazam sobie porodu naturalnego - nigdy przenigdy, tak samo jak ktos nie chce miec tatuazu, operacji plastycznych czy sztucznych cyckow - to moje cialo i tylko ja decyzuje co tak a co nie. Nie mam nic przeciwko wszystkim kobietom ktore rodza naturalnie i sa z tego rozwiazania zadowolone - ja w zyciu bym sie nie zdecydowala. koniec kropka - mamy XXI wiek i medycyna wiele zalatwia - ryzyko jakies tam zawsze jest - to chyba kazdy jest swiadomy. I tak jak Ty - tylko prywatna klinika - w Warszawie w zaleznosci od pakietu to wydatek ok 15 tys. (da sie pewnie i taniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,pewnie zaraz poleca na Ciebie gromy z ust zazdrosnic, ale nie przejmuj się tym. Ja juz na etapie planowania ciąży wiedzialam, że tylko cc i tylko prywatna klinika - w moim wypadku salve w Lodzi. Tutaj kosztuje to 3900 zl. Ja juz na początku poinformowałam męża, ze to moje ciało, moja psychika i moj wybór i choc mąż jest mega oszczedny i bolaly go te 4 tyś, to nie pisnal słowem w tym temacie. Obecnie jestem juz zakwalifikowana do cc na życzenie, rodze za 3 tygodnie :-). Ja na wypadek gdyby mąż mial coś przeciwko zaplanowalam sobie tylko jedno zdanie, które mialo go skutecznie uciszyc- jak zaczniesz leczyć zeby na nfz, to ja tak samo urodze za darmo i w panstwowym szpitalu- na szczęście nie musialam się produkować, czego i Tobie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życzę w takim razie dobrego rozwiązania :) dziękuję za odpowiedź. to chyba tanio jak 4 tys. bo mnie tu co niektórzy straszą że w wawie to za 15 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w wawie to taki właśnie koszt ( jestem.z wawy, trochę się tym interesowałam).... Właśnie ciekawa jestem ile kosztuje to w innych miastach. Wrzucajcie namiary i ceny. dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po 2 cc. Przed pierwszym cięciem miałam 18h skurczów, bardzo bolesnych, łącznie z bólami krzyżowymi. Potem zaczęło zanikać tętno córce i zrobiły się zielone wody. Po nieudanej próbie przebicia błon płodowych i rozwarciu, które zatrzymało się na 4 cm lekarz podjął decyzję o cc. Dochodziłam po niej do siebie rewelacyjnie, nie chciałam leków przeciwbólowych, jak tylko wstałam samodzielnie opiekowałam się dzieciątkiem. Drugą cesarkę miałam w lutym tego roku - to był planowy zabieg. Dochodziłam po niej do siebie zdecydowanie gorzej, nie mogłam się podnieść, wszystko strasznie bolało - chyba gorzej niż te skurcze przy pierwszym porodzie. Wybór należy wyłącznie do ciebie, ale żeby podjąć decyzję, przeczytaj najpierw mój opis cesarki i pierwszych dni po niej na moim blogu http://mamik.online-24.pl/ostatnie-chwile-przed-cesarskim-cieciem - ten post i kolejne (przechodzi się na następne na samym dole strony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po cc Warszawa wilanow.12 tys.jesli kogoś stać-rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tak jak pisalam wcześniej - 3900 zl za porod cc, pojedynczy pokoj, opieka lekarska i pielęgniarska non stop plus opieka doradcy laktacyjnego, szpital w pełni wyposażony, bierzesz tylko koszule, szlafrok itp. Nie targasz ze soba podkladow, podpasek, pieluch, ubranek. Poza tym dr Wilinski- ordynator oddziału- on zazwyczaj wykonuje cięcia - człowiek zloto. Lepiej zaoszczędzić te 10 000 i przyjechac do Lodzi Zresztą opisze wszystko za 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×