Jestem wykończona, zdołowana , dałam wejść sobie na głowę.

Moja 3,5 latka robi co chce a ja wiem że to tylko moja wina i mój brak konsekwencji w wychowywaniu pozwalałam jej na wszystko. A dziś są tego przykre skutki. Na razie siedze z nią w domu ale niebawem otwieram swoją firmę, i muszę coś zmienić. Nasza córka śpi razem z nami pomimo że ma swój przepiękny pokoik, nie odstępuję mnie na krok nawet do wc pod prysznic wchodzi ze mną, wymusza wszystko płaczem, chodzi bardzo późno spać , nie mam nawet 5 minut wytchnienia dla siebie. Postanowiłam to wszystko zmienić tylko jak się za to zabrać? sa jakieś mądre książki które warto przeczytać ? superniania? czy coś podobnego. ?

1) daj jej płakać 2) rob to co ty chcesz nie ona 3)nie kladz jej za dnia niech o 18-19 PadniePadnie 4) DAj Ja Do Przedszkola!!!! olej ja i jej chumory, płacz nie zabija. Za źle zachowanie odbierając odzabija.

Nie wyje, jak zobaczy,że nic z tego nie ma odpuści, no chyba,ż ejest zajadła i uparta to będzie wiecej pracy.Daj do przedszkola jak będziesz pracowała.Wymagaj, nie odpuszczaj.Przenieś nawet 100 razy do jej łóżeczka, niech wyje kopie, ale ma spać sama.

moja znjaoma tez ma taka corke. Horror! :( na sam widok tego małego sku/rw/ysyna dostaje drgawek. Nie wychowywalas to teraz masz a poczek jeszcze jak będzie nastolatka to dopiero da ci do wiwatu.

Tak jak już Pani wspomniała brak tu konsekwencji w działaniach, jeśli do tej pory się to nie udawało to teraz najwyższa pora. Dziecko w tym wieku ma już swój rozum i potrafi przechytrzyć rodzica. Płacz to nic innego jak manipulacja- póki będzie skuteczny, będzie stosowany. Po pierwsze należy ustalić z dzieckiem jasne zasady obowiązujące w domu i zawsze je egzekwować. Jeśli mówi Pani dziecku o konsekwencjach jego niestosownego postępowania należy zawsze te konsekwencje wyciągać, dziecko bada ciągle granice, a jeśli rodzic sam nie przestrzega danego słowa dziecko to wykorzystuje i wie, że może pozwolić sobie na więcej. Oczywiście ta sama zasada dotyczy dobrych zachowań, które powinny być nagradzane i nie mowa tu o wielkich rzeczach. Konsekwencje ze złych zachowań nie powinny być zbyt surowe czy długotrwałe, bo rodzic sam będzie miał większe problemy z wytrwaniem w nich. Ważne jest również by pomiędzy rodzicami panowała zgoda w kwestii zasad panujących w domu i by wspólnie je respektowali. Tak jak ktoś wspomniał jeśli mała płacze to niech płacze, nie robi tego, bo dzieje jej się jakaś krzywda tylko chce coś na Pani wymóc. Należy jej do skutku pokazywać, że płacz na Panią nie działa, nie może Pani rezygnować ze swojego dobra na rzecz dziecka. Pomocna może okazać się dla Pani pozycja "Mali tyrani" Diane Purper Ouakil.

Najlepsze rady "daj do przedszkola" :O Jasne, niech obca kobieta sie z bachrem uzera a inne dzieci obrywaja bo sie szczeniak zachowac nie umie. W d**e jej przyloz jak histerie zaczyna! Raz, drugi, trzeci i bedzie z niej moze normalny dzieciak. Cholery dostac idzie z takimi matkami, nie wychowaja, bachor potwor idzie do przedszkola i terroryzuje inne dzieci, wrzeszczy, skrzeczy, robi z siebie idiote....

Przedszkole!!!!!!!! Nie chodzi o to, że jak to nazwalas "obca baba" wychowywała dziecko. Dziecko uczy się tam zasad, współżycia w grupie, dzielenia się. A przede wszystkim uświadamia sobie ze nie jest pępkiem świata! !!

Najlepsze rady "daj do przedszkola" pechowiec.gif Jasne, niech obca kobieta sie z bachrem uzera a inne dzieci obrywaja bo sie szczeniak zachowac nie umie. x popieram najpierw ją wychowaj a potem daj do przedszkola dlaczego inne dzieci mają znosic jej fochy i złe zachowanie.

Jak wygląda jej plan dnia ?