Gość gość Napisano Czerwiec 3, 2015 Hej, wiem ze brzmi glupio, mam 30 lat i nie biegam po dyskotekach, ale chcialabym poprawic soj wyglad maluje sie glownie na co dzien do pracy, delikatnie. I szczerze mowiac jestem w tym beznadziejna, makijazu praktycznie nie widac juz po 3 h - wiec mam prosbe (pewnie wie to kazda kobieta oprocz mnie): Co robic gdy: - cien do powiek pomimo nalozenia schodzi zupelnie po 2-3h, nie umiem stosowac tego podkladu - slowo daje nie umiem;/ podklad na powieki ma gesta konsystencje jak go nakladam - ciezko potem rozsmarowac cienie (wiem jestem zenujaca) - mam nailadna skore na twarzy, nierowna, czsaem pryszcze (to rzadziej) - na codzien nakladm podklad na cala twarz i potem puder - nie ma efektu pudernicy, ale powiem szczerze ze po kilku godzinach tego w gole nie widac Chodzi mi bardziej o wersje biurowa, widze kobiety wychodzace o 17.00 z pracy z ladnie umalowanymi twarzami, ja wygladam jakbym wychodzila z kopalni;/// any ideas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach