Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona jak nigdy dotąd

okres tydzień przed terminem, po stosunku.... o co chodzi?!

Polecane posty

Gość zagubiona jak nigdy dotąd

okres tydzień przed terminem, po stosunku.... o co chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona jak nigdy dotąd
jako że treści posta nie widać, wklejam go tu aby nie powielać tematu... Drogie Kafeterianki mam nadzieję, że mi poradzicie chociaż troszkę co się dzieje. Okres mam regularny jak w zegarku, czasami zdarza się opóźnienie 1 dzień, albo wystąpi 1, 2 dni wcześniej. Cykle mam 30dniowe. Ostatni zaczął się 10 maja, owulacja to pewnie 24/25 maj, odczuwałam ją bo chodziłam strasznie napalona. W nocy z 30go/31 maja współżyłam z facetem. 2 razy w gumkach doszedł, resztę 'razy' już robiliśmy bez gumek, wytrysk poza mną. Teraz mamy 3 czerwca a Ja dostałam okres?! Powinnam dostać 9go czerwca, tymczasem mamy AŻ tydzień wcześniej, boli mnie jajnik lewy (który mnie zawsze pobolewa), ogólnie podbrzusze z lewej strony, taka jestem lekko "napowietrzona", i odczuwam lekkie mrowienia na pochwie w okolicy wejścia i łechtaczki? ale jeszcze nie czuję aż takiego bólu jak podczas miesiączki. Czy to w ogóle możliwe abym była w ciąży? To jest bezsensu jak dla mnie, byłam już dawno po owu. Dodam że gustuję w uzywkach i czasami jedna z nich powodowała przesunięcie o ten 1/2 dni ale NIGDY aż o tyle! Niewiem, może emocje i hormony to spowodowały, że okres się pojawił o tyle wcześniej? Ostatni tydzień miałam bardzo emocjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to ze bedziesz mama pieknego malego murzynka niebawem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona jak nigdy dotąd
chyba żart nie? Jak to w ogóle by było możliwe? dodam że kiedyś (kilka lat temu) zaszłam w ciążę i dowiedziałam się o niej dopiero po terminie miesiączki bo wcześniej nie miałam żadnych objawów. Teraz mam okres o 6/7 dni wcześniej niż powinnam, mimo mega regularnych cyklów. dodam że nie spałam z facetem chyba z 2 miesiące, może te całe emocje i hormony tak sprawiły że się miesiączka przesunęła? Ciężko mi uwierzyć aby to była ciąża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ludzie ale cackacie sie z tymi miesiączkami strasznie, co z tego że raz przyszła wczesniej czy później- stres, często nieuświadamiany, infekcj***akteryjne, grzybiczne, przeziębienie, jakieś zmiany w życiu- milion może być powodów, chcesz to idziesz do lekarza nie chcesz nie idziesz i tyle- ale pytanie co rusz o miesiączke na kafe jest bezsensu- co my ci mamy powiedzieć? tarota postawić przez internet? nawet jak jakaś miała taką sytuacje to nie oznacza, że u ciebie będzie tak samo, może masz problemy z tarczycą może nie-skąd my to mamy wiedzieć-idź się przebadaj i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okres jest taki sam jak zwykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona jak nigdy dotąd
No Narazie się rozkręca, pierwszy różowy śluz miałam wczoraj, dziś już coraz więcej czerwieni. Coraz bardziej mnie boli jajnik i tak jakby to był okres tylko ze aż tyle dni wcześniej to mi się nigdy nie zdarzyło, po odczuciach cykl trwał jak powinien, owu było odczuwalne w weekend 23/24 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×