co robilyscie w szpitalu

przed porodem? jakie ksiazki/gazety? a moze komputer z filmami mieliscie? pytanie do mam, ktore byly min. 2 dni przed porodem w szpitalu

czytałam książki na kindlu.

Korzystałam z neta na telefonie, siedziałam sobie z mężem jak mnie odwiedzał, rozmawiałam z dziewczynami bo dwie mi się trafiły na sali takie fajne, chodziłyśmy na świeże powietrze ;)

Ja nie miałam takich wczasów przed porodem. Odkąd dotarłam do szpitala do przyjścia na świat mojego dziecka minęło 40 min. wiec nie miałam czasu na nudy pudy :-) Gdybym jednak była wcześniej to zapewne bym miała ipada pod ręką i jakoś by zleciało :-)

ja byłam 3 tygodnie w szpitalu przed porodem, więc gadałam, czytałam gazety, miałam tablet i oglądałam durne programy / siedziałam na fb :) ewentualnie słuchałam muzyki

a jakie rzeczy zabralyscie (jakie kosmetyki itd)

ja bylam bardzo duzo razy w ciazy w szpitalu, przed porodem okolo miesiac a i tak mam wczesniaka :P mialam ze soba przybory toaletowe, tusz do rzes i podklad ale nie malowalam sie.. mialam fajne kobiety zawsze na sali, odiwedzali mnie znajomi, chlopak,rodzina, ogladalysmy tv, duzo spalysmy :) ogolnie nie bylo najgorzej

Zabrałam dużą torbę, a że w sumie byliśmy 8 dni to mąż donosił: wszystkie na codzień używane kosmetyki, odżywki, balsamy,nawet tarkę do stóp, wyszłam z dzieckiem i dwiema walizkami ;) Ja miałam tablet, kolorowe magazyny i duuuuużo gości (11 osób, niektóre po kilka razy).Miałam salę jednoosobową.

23:36 to ja Zapomniałam, że po porodzie (5 dób) mąź prawie cały czas był z nami (spał też)

Leżałam w szpitalu 7 miesięcy. Czytałam i oglądałam filmy na tablecie.

Ja tez byłam dużo wcześniej w szpitalu . miałam laptopa ,gazety ,koleżanki na sali fajne,telewizor ;odwiedziny ,spacery po szpitalu do kawiarni i jakoś zlecialo