Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

za chwile zwariuje moje dziecko nie chce spac!

Polecane posty

Gość gość

Ma 18m nie spal w dzien..buszuje juz 13h !! I nie wyglada na spiacego;-( leze z nim od 1,5h ..ostatnio jest ozywiony i nie chce spac;-( Pomocy macie jakies sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja zasnęła pół godziny temu. Tez myślałam że wyjdę z siebie i to żeby chociaż polezala ale nie chciała biegać płakała. Masakra nie wiem co w nią wstąpiło. Pocieszę Cię w końcu napewno pójdzie spać. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chloroform i po sprawie :). A tak serio, przezyjesz- nie ma jeszcze 21, wiec az tak pozno nie jest. Moja dwulatka jak spi w dzien (staram się tego unikac) chodzi spac o 23-24 najwczesniej :P. Nie mow do niego, nie reaguj na prosby/krzyki, w koncu sie zmeczy i zasnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i na przyszlosc- zapewnić mnostwo ruchu/atrakcji w ciagu dnia. Teraz mam to szczescie, ze mloda caly dzien lata po ogrodzie i pada o 20! Kocham lato :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko szlak mnie trafia bo ani chwili dla siebie;-( w dzien nie spi..wiec mialam nadzieje ze wieczorem nie bedzie problemu..a tu problem;-( chcialam posiedziec, cos ogarnac, obejrzec, pogadac a tu dupa zanim zasnie to i ja bede szla spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam że ludzie biorą dziecko na nie długą przejażdżkę samochodem i dziecko śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzi mi sie ta przejazdzka...mieszkam na 4 pietrze do tego auto w garazu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo. Ja robiłam tak: włączalam bajkę na iPadzie taka spokojna jakaś, kładłam go na boku, ja za nim, przytulalam go delikatnie, przkyrywalam nas kocem, mały miał smoczka i pieluszke tetrowa przy sobie (zestaw do spania) i tak zasypiał. Głos w bajce wyciszalam najpierw na minimum, potem jak juz trochę polezal, to wyciszalam całkiem, no i obraz przyciemnialam mocno. Powiem ci, ze 10 minut i spał a tez miałam cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo wpisz na youtubie: zborowski bajki. Super audiobooki dla dzieci np. Brzydkie kaczkatka - zborowski miał idealny głos do usypiańia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj do adopcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczyć dziecko zasypiać gapiąc się w ekran - to teraz dałaś radę, i dziecko nigdy nie nauczy się normalnie zasypiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zdziwię cię, bo teraz zasypia sam w łóżeczku. Problemu nie miałam żadnego do powrotu do starych nawyków. Zasypiał z bajka tydzień, jak mu trojki wychodziły i wtedy były cyrki. Zęby wyszły i wszystko wróciło do normy. Chciałas dogadać i sie nie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz go zasypiać. Nie powinnaś leżeć obok niego. Pooglądaj sobie najlepiej jakieś odcinki Superniani. Bajka - przytulasz i dobranoc. Jak wstanie przytulasz - odkładasz. Nie patrz na niego i nie zagaduj. Ja już to wypróbowałam na swojej dwójce, naprawdę pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój ma czasem takie maratony wieczorne że na łeb idzie dostać. Niby zmęczony, kładę go do łóżeczka, a on wtedy niby trochę się pokręci po łóżeczku i następuje pełna reaktywacja. Wstaje, rzuca się, chichra, rzuca smoczkiem i oczywiście mnie woła przy tym. Nie zawsze reaguje na te wołania, ale jak już widzę w kamerce, że stoi i gryzie szczebelki to wchodzę, kładę go, wychodzę i tak po nieskończoną ilość razy, bo jego to w ogóle nie nudzi. W efekcie tych wygłupów w końcu i tak jest ryk. I jakoś go to nie nauczyło, ze wchodzę, kładę, buziak, wychodzę. Mogę tak w nieskończonośći i g....o to daje. Masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
moje tez ostatnio pozniej chodza spac, nieraz biore je jeszcze na wieczorny spacer tak na ok godiznke,hulajnoga lub plac zabaw,trochę się wyszaleją i w domu dosłownie padają w 3 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz długo widno jest, zycie toczy się jak w dzień i stad ten strajk, u mnie tak samo dlatego po 22 ląduje w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no wlasnie:) moje wczesniej były kladzione o19.30, teraz zasypiają 21,czasem 22. no teraz to klasc o 19 to byłoby barbarzynstwo dla nich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po prostu dziecku jest za giraco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest za goraco..jest ok..tylko ma zbyt duzo energii..zawsze pozytkowal energie na rowerze czy gdzies wczoraj jakos nie chcialo mi sie bujac..i chyba dlatego cosza cos;-( Zasnal 21.30:-( nie tak tragicznie ale jak czlowiek przyzwyzai sie ze ma czas dla siebie od 20 to potem tak dziwnie i nerw rusza..zycie...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisza pozaslaniaj okna i nie mow nic tylko przytul sie do dziecka. Czasem mozna chwile pospiewac kolysanke. Ja tak robie od poczatku. Dzieko mi zasypia o 20 Wstaje juz o 6 tej ale za to wieczor mam juz dla siebie. Ma 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×