Samo zrobienie laski to też zdrada?

Jak w temacie

Ależ skąd

Jeśli jesteś kobietą i robisz to innemu facetowi to wszystko ok ale jeśli jesteś facetem i pozwalasz na to innej kobiecie niż twojej dziewczynie to jesteś śmieciem! Kobiety mogą się bawić ale faceci nie!

To sie nazywa k******o

Nic nie rozumiecie. Mąż wiedział. Nie tylko wiedział ale sam przyprowadził kolegę i zaproponował. Ja się tylko zastanawiam czy takie zabawy z obcymi to aby przypadkiem nie zdrada. Niby nie pozwoliłam sobie wsadzić w cipę bo to uznałabym za ewidentną zdradę. Dlatego pytam czy laska to też zdrada czy jeszcze nie?

Patologia... Oczywiście, ze zdrada choc w tym przypadku "męża" nazwalabym raczej alfonsem a Ciebie "panią lekkich obyczajów" a w tym układzie raczej o zdradzie nie ma mowy

Mąż mówi, że nie zdrada, bo chce sobie tylko ponagrywać. Wcześniej nie miałam nic przeciw bo nagrywał tylko nas dwoje. Ma Teraz on chce bym nagrywała się z innymi i mówi uparcie, że to nie zdrada bo on cały czas jest obecny z kamerą a skoro jest obecny i nie robię tego za jego plecami to nie zdrada. Ja swoje, on swoje.

nawet flirt jest zdradą ale o czym tu dyskutować,jak się kocha to się nie zdradza,bo w ogóle nie ma się takiej potrzeby

Czy pojęcie zdrady w tym przypadku ma jakiekolwiek znaczenie? :O

może "to coś" zastanowi się jak będzie brała kolejnego fiu/ta w paszczu że nie na tym życie polega

A Tobie zrobienie loda sie spodobalo?

Ty głupia jesteś , czy to kolejne mizerne prowo ?

Gdyby nie dylemat moralny to owszem. Kolega jest prawie dwukrotnie młodszy od męża i dawno już nie widziałam tak twardego i tak sztywno stojącego penisa. Ech... Sorka, nudzi mnie to prowo. Wasz nieco znudzony PROWOKATOR

k***a i tyle

jasne że nie zdrada to tylko zobaczenie wielkości sprzętu kolesia i zbadanie jego możliwości !!! :)

Prowo czy nie, to i tak nie można nazwać zdradą stosunku o***tego za zgodą, a wręcz namową partnera. Jak można zdradzić kogoś robiąc to o co ta osoba prosi?

moim zdaniem nie

moim zdaniem nie