Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszlamamaa

Tętno płodu w 6 tygodniu ciąży :)

Polecane posty

Gość przyszlamamaa

Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy :) w skrócie opowiem Wam moją historie, mam nadzieje, że nie zanudzę a następnie zadam nurtujące Mnie pytanie i odzyskam mam nadzieje odpowiedź która przestanie Mnie martwić. Otóż dwa tygodnie temu po zrobieniu 10 testów ciążowych, które wyszły pozytywnie, uradowana poszłam jeszcze tego samego dnia do lekarza, który po zrobieniu mi HCG (wskazywało niby na 7 tydzien ) i usg zwykłego ( nie znam fachowej nazwy) stwierdził, ze musi to być ciąża pozamaciczna bo nic nie widać. Dostałam skierownie do szpitala, odrazu jak kazano udałam się tam i po zrobieniu kolejnych badań między innymii usg dopochwowego stwierdzono, że pęcherzyk ciążowy jest poprawnie usytuowany w macicy, tylko, że natura postanowiła zaszaleć i wyposażyła Mnie aż w dwie macice i na zwykłym usg nie było widać. Pęcherzyk wielkości 7 mm, wszystko jak najbardziej okej. Po dwóch tygodniach a dokładnie 3 dni temu dostałam lekkiego krwawienia. Spanikowana jak każda chyba kobieta szybko pojechałam na IP, gdzie zatrzymali MNie na obserwacji. Krwawienie było z drugiej macicy, czyli z tego co wywnioskowałam nie ma nic wspólnego z ciążą, ani maleństwem. HCG rośnie tak jak powinno, po zrobieniu USG widać już maluszka, serduszko bije.. tylko kolejny 'kłopot'. Lekarka powiedziała mi, że tętno dzidziusia wynosi 117/min. a poprawna norma zaczyna się od 120 do 150.. i że jest niskie. Przetrzepałam chyba cały internet i w wielu miejscach napisane jest, że w 6 tygodniu tętno może wynosić od 100 do 126 a nie tak jak powiedziała lekarka od 120 do 150. Nie wiem już kogo słuchać. Bo na forum ginekologivznym było pytanie takie jak moje, czy 117/min w 6 tyg. miesci sie w normie, ginekolog napisal, ze jak najbardziej.. Tyle, że tutaj ta kobieta od usg mówiła, że jest za niskie.. Może to i błachostka, ale przejęłam się bardzo i może Wy miałyście podobą sytuacje i jesteście w stanie napisać mi coś sensownego. odrazu proszę o nie dobijanie mnie i nie opowiadanie historii o poronieniach, wadach itd. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz juz stad z tym twoim bekartem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłamamaa
słucham ? hahahaha Bękarta to zapewne Ty masz, albo będziesz miał/ miała :) współczuję szczerzę dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie w tak wczesnej ciąży serduszko dopiero zaczyna pracować i ma prawo bić jeszcze troszkę wolniej niż "powinno". Poza tym nie jest to jakiś kolosalny odchył od normy. Staraj się nie denerwować i myśleć pozytywnie. Oszczędzaj się i daj maleństwu rosnąć. Kiedyś tylu badań nie było i oszczędzało to kobietom stresu. Ja zbadałam sobie poziom progesteronu i okazało się, że jest drastycznie niski. Prawie cały weekend przepłakałam, a dzisiaj jestem w 18 tygodniu, dziecko ładnie się rozwija, nic się nie odklejało, żadnych plamień ani krwawień. Prawda jest taka, że jak ma być źle to często i leki nie pomogą, a jak ma być dobrze to nawet jak coś wydaje się być poniżej normy to będzie dobrze. Dodam jeszcze, że lekarz mojemu mężowi na ostatnim usg powiedział, że norma tętna to 120-180, a nie do 150 tak jak Tobie. I jeszcze jedno - normy zazwyczaj są tworzone na podstawie statystyk - jak jest u zdrowych ludzi taka jest norma. Natura nie musi się tych norm "słuchać". Powodzenia i spokojnej ciąży życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamaa
dziękuję za odpowiedź. Również wydaje mi się, że skoro serduszko zaczęło dopiero pracować, ma jeszcze chwile aby zaczać robić to na ' pełnych obrotach '. Serce zarodkowi kiedy zaczyna bić jest na poziomie 80 uderzeń na minute, mniej więcej jak Nasze tętno. Dopiero po 'chwili' zaczyna rosnąć.. tak więc musze się wziąć w garść i myśleć pozytywnie. Pozdrawiam i Zdrowia dla Ciebie i Maleństwa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze sobie przypomniałam, że jak byłam w 7 tygodniu i pierwszy raz słyszałam serduszko to lekarz powiedział, że na tym etapie jeszcze nie tak ważne jest jak szybko bije, ważne, żeby równo i miarowo. Także głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes chora psychicznie laska, powaznie, zamiast do ginekologa udaj się do psychiatry. Ciąża ma 6 tygodni a ty masz juz pieluszkowe zapalenie mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamaa
ciąża ma 6 tygodni a Ja leże od 4 w szpitalu :) Więc Ty cierpisz na brak mózgu :) i generalnie daruj sobie obrażanie Mnie, bo na prawde jakoś to po Mnie spływa. A, że ciąża ma 6 tygodni to co ? :D krwawienia są normalne ? proponuje zając się wychowywaniem swojego dziecka, jeśli w ogóle je masz :) a jeśli nie to życzę ciąży tak idealnej, abyś nie miała żadnych obaw ani problemów ;) A co do tego, że nie ważne jest bicie serca ... :) Dziękuję za sensowną odpowiedź ;) ale każdy lekarz mówi co innego, więc dlatego zapytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×