Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakaz dawania dziecku pic przed snem i w nocy ?przestrzegac tego?

Polecane posty

Gość gość

Nasza od jakiegoś czasu moczy się regularnie w nocy, w dzień raczej nie,ale w nocy często. Na dzisiejszej wizycie u lekarza usłyszeliśmy, ze najpóźniej o 20 dziecko może się napic, później już nie ,w nocy absolutnie tez nie. niestety w naszym rejonie panowal okropny upal, noc teraz jest duszna a dziec teraz soe domaga pic bo starsaaznie jej się chce pic, cala spocona od tej duchoty ( 28 st w domu mamy i wszystkie okna pootwierane) Ona przecież nie zasnie gdy meczy ja pragnienie w taką duchotę, męka dla niej , suszy ją i mam wielkie opory przeds sluchanie tego lekarza ,aby dziecko nie pilo gdy mu się chce pic . Dodam ze tylko wode podawana ma, nic innego Co myślicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze jak jest upal to daj jej pic tym bardziej ze sie poci, chcesz zeby ci sie odwodnila? chyba sikanie w takim wypadku to mniejsze zlo, na czas lata mozesz zakladac jej pieluche ja swojej wciaz zakladam na noc bo tez jej sie zdarza ale zazwyczaj rano sciaga sama i idzie do toalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym podawała ale w mniejszych ilościach, to nieludzkie w takie upały nie dawać wody. trudno musicie się przemęczyć, aż takie temp miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
oczywiście dalam jej wode , widziałam po jej mowie ciala jaka ulga to dla nie była. Mi się zdaje ,ze natrafiliśmy na KONOWAŁA, bo takie rady są wg mnie bardziej szkodliwe dla organizmu dziecka niż pożyteczne . Do tego zalecil restrykcyjnsc zachować w podaniu ostatniego picia, później jzu nic absolutnie niby pod zadnym pozrem nie dawac. nie pdoba mi się to, to jest jak dla mnie zbyt szodliwa metoda :/ Mysle ze chyba będziemy tego lekarza omijac szerokim lukiem, jak dla mnie on bardziej zakzodzi niż pomoze, jeszcze je nerki rozwali :/ no ale jak niektorzyu mowią,ze z lekarzem się nie dyskutuje, lecz ja nie mam przekonania do jego leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj pić (letnia woda z cytryną najlepiej się sprawdza do gaszenia pragnienia), ale postaw też wiatrak (tak, żeby nie wiał bezpośrednio na łóżeczko, ale żeby powietrze w pokoju "przepływało), ja sobie sama nie wyobrażam spać w takiej temperaturze bez wiatraka... Poza tym jeśli się moczy to pewnie ma też specjalne prześcieradło z plastikiem, a to jeszcze dodatkowo podgrzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
ale ona nie jest maleńkim dzieckiem. Jest już starszym dzieckiem, ma 11 lat , lecz dluugo chorowala na silna infekcje układu moczowego i zapalenie pęcherza, jest już po kuracji która wywalczyla bakterie z jej układu moczowego ,ale moczyc w nocy się nie przestala ( w dzień przestala popuszczać) i stad ta rada " lekarza " -"konowała" ,aby o 20 godz napisał się ostatni raz i mamy później jzu absolutnie pod zadnym pozorem nie dawac nawet kropli wody , wtedy nie będzie miaal czym już moczyc się w nocy. Jak dla mnie to barbarzysnkie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, i tyle ci powiem. Zmień "lekarza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele 11 lat i ty pytasz czy dawac pic? myslałam ze to chodzi o małe dziecko taka wielka dziewczyna chyba wstanie sama i pójdzie do kuchni sie napic jak bedzie chciała nie? masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
NIE!!! ona w temacie swojej choroby słucha się nas i zaleceń lekarzy, nie robi NIC wbrew naszym zakazom i zakazom medykow, wspolpracuje z nami. Moglaby sobie po cichu isc się napic, ale ona nie robic nic wbrew temu co ma zalecane i na co nie miała pozowlenia. Nie rozumiesz problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz głupie dziecko, a ono głupią matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz autorko, co mnie w tym wszystkim najbardziej przeraża? To, że nie potrafisz samodzielnie podejmować decyzji. Dziecko się męczy a Ty się zastanawiasz, czy dać mu pić? Nienormalna jesteś!!!! Czy musisz wszystkie słowa lekarza brać aż tak dosłownie? Dziecko nie umrze od kilku łyków wody w upał. Kretynka, po prostu kretynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze dać pic. Jak ci sie chce pic to co? Czekasz na co? Nawet jak sie zesika co dla mnie jest dziwne ze taka duża dziewczynka nie czuje potrzeby załatwienia sie w nocy, to chyba nic sie nie stanie co nie? Przescieradlo zawsze mozna przebrać. Podłóż ceraty pod spod i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
Mi już rece opadają kto tu się wypowiada i w jakim języku, nie czytacie tego co pisze a jest to istotne!! jej moczenie się nocne jest efektem ciężkiej infekcji drog moczowych i zapalenia pęcherza , przez to ma powikłania i do tej pory dolegliwości nocne takie a nie inne po chorobie, wiec dla was to dziwne jest ze taka duza dziewczynka nie czuje potrzeby zalatwainia się w nocy, bo nie rozumiecie w ogole co się do was pisze i czego jest to efektem. Nie dziecka fanaberii, ale braku kontroli nad parciem na pęcherz przez sen . Dobrze, jestem kretynka, jestem idiootka, w tym ze to wy z siebie zrobilyscie totalne głąby nie potrafiąc włączać myślenia przyczynowo skutkowego Gosc 23:42 - takie teksty jak twoje dziecko wręcz dobijając psychicznie , kiedyu każdy się dziwi z etaka duza dziewczunka a woli sikac w locko jakby to od niej zalezalo , jasne . Ugryz się n a drugi raz w jezyk zanim naprawdę jakies dziecko skrzywdzisz takimi osądami i swoimi zdziwieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka napisała ze przecież dziecko długi czas ciężko chorowało i stąd te problemy z moczeniem nocnym, a nie że woli sikac w lozko Autorko nie idź za rada lekarza , nie słuchaj tych drwin z dziecka, pozwalaj pic dziecku i nie komentuj nawet powyższych wpisow, które są jak dla mnie poniżej krytyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
To co chciałam to napisałam w odpowiedzi do powyższych kpin z dziecka dolegliowsci i oszczerst na mój temat . Pozwoliłam pic , nie podoba mi się metoda leczenia moczenia nocnego , ale mam praw na forum się chyba popytać czy ktoś miał podbne problemy z dziekciem, czy praktykowal podbne rady i co z tego wyszło, a tutaj już lawina pomyj na mnie i dziecko została wylana. Nie mielsiscie z tym prblemu to nie komentujecie. Ja czekam na kulturalne i pomocne wpisy. Mma prawo bcy miedzy mlotem a kowadlem , bo z lekarzy bóstwo tyle osób robi, a niby po medycynie to powinien wiedzieć co poleca, stąd moj sceptyczne nastawienia do jego rady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, choroba chorobą, ale jak możesz mieć dylemat czy dać dziecku pić w upał czy nie, bo najbardziej tego nie pojmuję! Wolisz ją męczyć, odwodnić, narazić na inne przykre dolegliwości, bo się zastanawiasz, czy dać jej wody do picia??? Lekarz miał zapewne na myśli nie dopajanie w NORMALNYCH WARUNKACH I NORMALNEJ TEMPERATURZE. Dziwią mnie Twoje wątpliwości. Mi nasza mądra pediatra kazała kategorycznie budzić na karmienie moje kilkumiesięczne wtedy, dobrze się rozwijające i świetnie przybierające na wadze dzieci, bo wg niej to nienormalne, że takie dziecko w nocy nie je! I co? I guzik. Nie obudziłam ich ani razu. Dla świętego spokoju skonsultowałam swoje wątpliwości z innym lekarzem. I Tobie radzę zrobić to samo. A na razie podaj dziecku tą wodę, na litość boską!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""Nawet jak sie zesika co dla mnie jest dziwne ze taka duża dziewczynka nie czuje potrzeby załatwienia sie w nocy"""" xxxxxxxxx Palnij się w łeb i poczytaj czym to spowodowane jest , a dopiero później się dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
To jest wlasnie efekt czytanie ze zrozumieniem, ktore ewidentnie wychodzi bez zrozumienia. Pierwszy raz z tym lekarzem mielismy dzisiaj do czynienia, a tak to u innych dziecko było leczone, poza tym pisałam powyżej ,ze ja osobiście zlamalam zakaz i podałam jej wodę do picia . Nie dalam rady restykcji lekarskich zachować w tym temacie , moj rozsądek wziął jednak dowodzenie i pozwoliłam się napic wody przed snem. tylko ze o 2 w nocy będziemy musieli ją o budzić na siku zapewne , a do tego dążymy aby nie budzić w nocy i żeby nie zmoczyła się jak się nie obudzi ,lecz jednak jak nie wybudzimy to ona się zmoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osc 23:42 - takie teksty jak twoje dziecko wręcz dobijając psychicznie , kiedyu każdy się dziwi z etaka duza dziewczunka a woli sikac w locko jakby to od niej zalezalo , jasne . Ugryz się n a drugi raz w jezyk zanim naprawdę jakies dziecko skrzywdzisz takimi osądami i swoimi zdziwieniami X Napewno moim komentarzem nie skrzywdziłam twojego dziecka tylko co najwyżej ciebie. Chociaż nie widze nic krzywdzącego w moim komentarzu. Nawet jesli mała miała zapalenia pęcherza to chyba powinna czuć parcie na niego tak? Nie mowie ze musi zdarzyć do toalety. I nie miałam zamiaru nikogo obrażać. Ani ciebie ani twojej corki wiec sie nie unoś. Załóż pod prześcieradło cerate jesli mała ma kłopoty z wstrzymaniem moczu i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za jakiś p*****lnięty konował ja sie pytam i dzieciobójca?:O rozumiem, że oferuje również usługi z zakresu natychmiastowego ratowania z odwodnienia, żeby dzieciak nie kojfnął:O:O:O jakiś psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
23:59- Nie , lekarz nie miał zapewne na myśli tego o czym piszesz i całkowicie nie tak przebiegła rozmowa i jego zalecenie jak gdybasz, tylko tak jak ja opisałam . Proszę nie zmieniaj mojej wersji wydarzeń jak rozmowa się potczyla ,bo jest to zupełnie bezcelowe . Lekarz wprowadzil restrykcje zero kropli wody po 20 godz ,az do rana , żeby nie miała czym sikac w nocy i pod tym katem problem powstal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
00:05 - parcie na pęcherz w nocy przez sen ją nie wybudzi a po za tym miała już na tyle silną nfekcje ze potrafila w ogole nie czuc już parcia na pęcherz ,dopiero gdy jzu leciało po nogach wtedy czula ,ale w trakcie . W dzień stara się zdarzać bo co rusz non stop lata na zapas do kibla nawet hcocby po kilka kropel, w nocy jak spi to nie ma jak tego kontrolować. Rada lekarza żeby nie miała czym sikac w nocy mnie jednak doscy wstrząsnela A moją to tak potrafily smieszyc "życzliwi" ludzie gdy dowiedzieli się o problemie , ze woli lac pod siebie zamiast na kibelek,a taka duza Panna już z niej, uwierz mi, mało kiedy tak przykrego i zawstydzonego wzroku dziecka widziałam . Naprawde "zyczliwi" sa co niektórzy. Palną szybciej zamiast się ugryźć w jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
broken sama jesteś jedne chodzące prowo. Akurat nie w glowie mi żarty i sama jestem wstrzasnieta zaleceniami specjalisty, na kilku stronach również czytałam o takich zaleceniach medycznych zapobiegając sikaniu w nocy , dla mnie to jest nieporozumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, miewałam niejednokrotnie infekcje pęcherza i zaprzestanie sikania to najgłupsze co może istnieć (zaraz po odmawianiu dziecku picia po 20.00 i 00 seund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:05 - parcie na pęcherz w nocy przez sen ją nie wybudzi a po za tym miała już na tyle silną nfekcje ze potrafila w ogole nie czuc już parcia na pęcherz ,dopiero gdy jzu leciało po nogach wtedy czula ,ale w trakcie . W dzień stara się zdarzać bo co rusz non stop lata na zapas do kibla nawet hcocby po kilka kropel, w nocy jak spi to nie ma jak tego kontrolować. Rada lekarza żeby nie miała czym sikac w nocy mnie jednak doscy wstrząsnela A moją to tak potrafily smieszyc "życzliwi" ludzie gdy dowiedzieli się o problemie , ze woli lac pod siebie zamiast na kibelek,a taka duza Panna już z niej, uwierz mi, mało kiedy tak przykrego i zawstydzonego wzroku dziecka widziałam . Naprawde "zyczliwi" sa co niektórzy. Palną szybciej zamiast się ugryźć w jezyk X Nic nie palnelam ponieważ nie znam do konca waszej sytuacji. Nie mniej napewno nie chciałam nikogo obrazić ani urazić. Po prostu dziwne dla mnie jest ze mała nie czuje parcia na pęcherz. Moze zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie przejmuj się tymi wypocinami. Poszukaj o ćwiczeniu mięśni kegla, to nic nie zaszkodzi (ale można się skonsultować z lekarzem) Pamiętam że przy posikiwaniu się jest taka metoda że na chwilę wstrzymujemy strumień a potem puszczamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy sluchac zalecen lekarza
Pierwszy raz mieliśmy u niego wizyte, wcześniej u innych dziecko się leczylo W dzień już czuje parcie pecherze i dlatego lata jak persing do toalety non stop w obawie ,ze popusci, pomimo ze teoretycznie jzu wyleczna z infekcji, ale w nocy niestety prze sen nie wybudzi ją to i nie obudzi się ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po prostu dziwne dla mnie jest ze mała nie czuje parcia na pęcherz." Dla mnie dziwne są: nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, brak empatii itd co zaprezentowałaś. I jakoś nie robię z tego afery. x Dzieciak się rozregulował przez te choroby i tyle. Przetestujcie sobie kiedyś - chodzenie za potrzebą na zawołanie (od razu, kilka sekund i kibelek) i tak przez miesiąc a potem zobaczcie jak łatwo będzie Wam wstrzymywać się skoro parę ostatnich tygodni mieliście kibelek na pstryknięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja bym jej radziła wstrzymywać się w dzień. Niech idzie do ubikacji owszem (żeby uniknąć wpadki), ale niech poczeka chwilkę - prawdopodobnie jej minie i dopiero za 2 razem niech się wysiusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×