Gdzie trzymacie oszczednosci

j.w. nasza styacja finnsowa poprawila sie chcialabym zaczac odkladac .Mysle ze z 1000zł miesiecznie. Myslalam o 2 koncie w banku ale bez karty. by nie miec mozliwosci wyplaty. A jak to u was wyglada?

Ja nie ufam bankom. Trzymam w słoikach zakopanych na posesji :-)

Połowa oszczędności na koncie a druga połowa w kącie w domu ;)

Nie mamy oszczędności, "wolne" pieniądze zainwestowaliśmy w kawalerkę na wynajem w miasteczku nad oceanem. Sezon wiosna-jesień spłaca do zera roczny kredyt i daje jeszcze ok. 200 euro miesięcznie zarobku (to idzie na kredyt na nasze mieszkanie). Plus mamy darmową bazę wypadową jak sami chcemy się pomoczyć ;)

Trzymam na koncie corki. Jest nieoprocentowane i żadna skarbówka sie nie dowali do nas.

w skarpecie w domu

Gosciu z 00:24 - autorka pytala o oszczednosci,a Ty jak widze jestes po uszy w kredytach...

gość dziś Taaaakkk.... po same uszy... Pokaż mi ludzi w Polsce mających dom z ogródkiem, i mieszkanie nad morzem finansujące 1/3 tego domu. To był nasz wybór, nasza inwestycja (oszczędzanie to inwestycje a nie skarpeta). Tego, co mamy odłożone na "czarną godzinę" nie liczę, bo to nie jest dla mnie oszczędność, tylko zabezpieczenie. A resztę wkładamy w wykończenie domu właśnie.

Nie zesraj się ze szczęścia z tymi nieruchomościami. Lepiej zainwestuj w bunkier, bo to kwestia czasu aż brudasy z państwa islamskiego się wybiorą do katolickich krajów w Europie. Raczej nie będą grzecznie pukać do drzwi twojego zayebistego domku.

Otworzyłam konto oszczędnościowe. Jest podpięte do tego głównego. Zarządzam min przez internet. Poza tym wiem, że to oszczędności i ruszyć ich nie.mogę.

Ja nie ufam bankom. Trzymam w słoikach zakopanych na posesji x gdzie mieszkasz?:D

Wzięcie kredytu na zakup nieruchomości pod wynajem to inwestycja i to dobra. Kilka stówek zawsze trzymamy w domu jakby były pilnie potrzebne. Zbieramy na koncie, potem lokaty, a teraz uczymy się inwestowania w fundusze. W przyszłości też planujemy inwestycję w nieruchomości.

Inwestycja owszem,ale autorka pytala o OSZCZEDNOSCI. A Ty nie oszczedzasz z tych inwestycji nic na osobnym koncie tylko splacaja Ci sie raty.

Ja nie jestem tą samą osobą, która pisała o nieruchomości nad oceanem. Pisząc inaczej, może zrozumiesz - to jest trzymanie oszczędności w nieruchomości.

hee he i rozpetalo sie pieklo kto ile i czego a w tym kraju miodem plynacym pracy jest sporo a placy jeszcze wiecej, a pomyslow od kurfffy !

w butelkach, dobrze zabezpieczonych i schowanych

W szufladzie z bieliznà osobistà :) as smiac sie chce tak banalnie:D

Ja chowam w majtki, albo do biustonosza.